M. Marciniak: „Teraz trzeba dołożyć coś na wyjeździe”
15 lutego 2021, 12:20 | Autor: KamilBardzo pewne zwycięstwo odnieśli w niedzielne popołudnie futsaliści Widzewa Łódź. Podopieczni Marcina Stanisławskiego rozgromili na własnym parkiecie zespół We-Met Futsal Clubu Kamienica Królewska 7:0, a swój drugi hat-trick w czerwono-biało-czerwonych barwach zanotował Michał Marciniak.
Zawodnik łodzian był zadowolony z kolejnego sukcesu drużyny odniesionego na parkiecie Hali Parkowej. „U siebie idzie nam bardzo dobrze, bo w tym roku wygraliśmy drugi mecz z rzędu. Zwycięstwo 7:0 nad zespołem będącym wyżej w tabeli o czymś świadczy. Ciężko pracujemy, a nasza postawa na treningach przekłada się na ligę. Trochę szkoda tylko tego remisu w Pile, ale wyszliśmy ze stanu 0:5, więc i tak trzeba to docenić” – usłyszeliśmy po końcowej syrenie.
Marciniak cieszył się też z tego, że widzewiakom udało się zachować czyste konto, choć w drugiej połowie rywale grali w przewadze. „Dążymy do tego, żeby grać w futsal, więc musimy biegać i pokazywać się na pozycjach. W naszej kadrze jest dużo młodych zawodników, którzy mają dużo sił, dlatego fajnie się z nimi gra. (…) Gdy zespół spisuje się dobrze w defensywie, to trudno cokolwiek zrobić, a odrobienie kilku bramek straty to duża sztuka. Nam udało się to w Pile, z kolei w tym meczu pokazaliśmy, że dobrze bronimy” – stwierdził 34-latek.
Dzięki zwycięstwu nad ekipą z Kamienicy Królewskiej, łodzianie awansowali na siódme miejsce w tabeli grupy północnej I ligi. Już za tydzień czeka ich pojedynek z walczącym o awans do Ekstraklasy FC10 Zgierz. „Do dobrych występów na własnym parkiecie teraz trzeba dołożyć coś na wyjeździe. W Zgierzu będziemy chcieli wygrać, choć to na pewno nie będzie łatwe zadanie, bo rywale walczą o Ekstraklasę. My gramy w futsal, oni grają w futsal, więc czeka nas ciekawy mecz. Będzie warto go obejrzeć” – dodał na koniec Marciniak.
Ktoś cos wie czy na stadionie jakies prace są prowadzone,przygotowawcze do meczu sobotniego.
Ogladałem mecz Wisły K tydzien temu i gra na tak słabo przygotowanym stadionie psuje całe widowisko to raz i ostateczny wynik jest w duzej mierze działem przypadku i szczescia.Dobrze byłoby zapobiec takiej sytuacji.
Tak, od dawna jest włączone podgrzewanie, boisko jest zielone.
Dzwońcie do Brozia,bo za bezcen można sobie wzmocnić dziurawą obronę.To jest stary Widzewiak,który nie chce dużych pieniędzy za swoją grę,a dla nas taki zawodnik,byłby wręcz nieoceniony.
Koniarek też by się przydał. Dzwońcie do Pana Marka.
Fajnie się ogląda tę grę w tej rundzie.
Szkoda, że na żywo nie można.
Brawo!
Najlepiej rozwijająca się sekcja w klubie, to widać od początku, najważniejsze widać progres sportowy. Brawo chłopaki 100% kibiców trzyma za Was kciuki !!!