Zapowiedź meczu GKS Katowice – Widzew Łódź
1 sierpnia 2014, 07:19 | Autor: RyanGKS Katowice będzie pierwszym rywalem łodzian w nowym sezonie I ligi. Dla Widzewa to przeciwnik o tyle symboliczny, że to właśnie popularną „Gieksę” pokonali piłkarze RTS, sięgając po jedyny jak dotąd Puchar Polski. W przyszłym roku obchodzić będziemy 20 rocznicę tego wydarzenia.
Historia historią, a teraźniejszość swoje. Jutro na boisko przy Bukowej wybiegną dwie jedenastki, które nijak mają się do ówczesnych bohaterów. „Gieksa” na zapleczu ekstraklasy kibluje już siódmy rok, wcześniej błąkając się nawet jeszcze niżej. Widzew z kolei w końcu doigrał się i spadł. Za rządów Sylwestra Cacka będzie to już trzeci sezon w I lidze i choć zapowiada on walkę o awans, to trzeba być przygotowanym na to, że może się nie udać.
Widzewiacy już wiosną mięli młody zespół, ale po letnich ubytkach kadrowych pojadą do Katowic niemal samą młodzieżą (najniższa średnia wieku w całej lidze). Za rutyniarzy w ekipie Włodzimierza Tylaka (o ironio, najstarszego trenera) uchodzić więc będą 26-latkowie David Kwiek i Mateusz Broź. Kapitanem zaś będzie 21-letni Piotr Mroziński, co jasno pokazuje, że w Widzewie młodzi górą.
Kogo szkoleniowiec zabierze w sobotę na pokład autobusu? Wbrew temu, co jeszcze dwa tygodnie wydawało się niemożliwe, w kadrze znaleźć się mogą i Patryk Wolański i Eduards Visnakovs. Jeśli chodzi o tego pierwszego, to według naszej wiedzy pojedzie on z zespołem, a czy zagra jeszcze nie postanowiono. Ciekawiej może być z „Wiśnią”, który w sparingu z Avią Świdnik przeszedł obok meczu. Tylko czy Tylak może pozwolić sobie posadzić Łotysza na ławce?
Wykluczeni z gry są kontuzjowani Veljko Batrovic i Mateusz Wlazłowski. Niepewny jest też występ Damiana Warchoła i Cristiana del Toro, zaś Piotr Kaspkiewicz jest poza nawiasem ze względu na sprawy kontraktowe. Z kolei David Kwiek musi – zgodnie z regulaminem PZPN – pauzować za czerwoną kartkę obejrzaną jeszcze w poprzednim sezonie.
Spore zmiany zaszły także w GKS. Z drużyny odszedł jej najlepszy zawodnik, utalentowany bramkarz Łukasz Budziłek, który przeniósł się do Legii. Oprócz tego drużynę opuścili m.in. Janusz Gancarczyk, Michał Zieliński czy Grzegorz Fonfara. Latem trener Kazimierz Moskal dokonał też rewolucji taktycznej – z ustawienia 4-5-1 katowiczanie przeszli na grę w systemie 3-5-2, co w sparingach udawało im się całkiem nieźle (przegrali tylko z Górnikiem Zabrze). Zapewne takim schematem Moskal przywita w sobotę Widzew, a w ataku powinniśmy zobaczyć wychowanka ŁKS, Rafała Kujawę, dla którego będzie to z pewnością wyjątkowy mecz. Czy pomoże mu to „Gieksie” wygrać pierwszy od 6 lat mecz inaugurujący sezon? Odpowiedzi należy wypatrywać w sobotę od godziny 14:45.
Przewidywane jedenastki:
GKS:
Bucek – Jurkowski, Kamiński, Pielorz – Pietrzak, Duda, Bodziony, Ceglarz, Januszkiewicz – Kujawa, Goncerz
Widzew:
Wolański (Krakowiak) – Stępiński, Nowak, Mroziński, Kozłowski – Augustyniak, Kasprzak – Rybicki, Broź, Wrzesiński – Visnakovs