P. Tomczyk: „Każdy nowy gracz musi dostosować się do stylu”

21 stycznia 2021, 17:57 | Autor:

Pierwsze minuty w barwach Widzewa Łódź zaliczył wczoraj Paweł Tomczyk. Choć na boisku pojawił się dopiero w drugiej połowie, to zdążył się dobrze pokazać kibicom, wpisując się na listę strzelców w 72. minucie. Jak jedyny do tej pory zimowy nabytek czerwono-biało-czerwonych ocenił swój występ?

Były napastnik Lecha Poznań nie ukrywał radości ze swojego premierowego gola dla łódzkiego zespołu. Otwarcie zadeklarował też, że nie ma zamiaru się zatrzymywać, w kolejnych spotkaniach liczy na następne trafienia. „Cieszę się, że zaliczyłem już debiut w pierwszej drużynie i oczywiście cieszę się z mojej pierwszej bramki dla Widzewa. Pierwszej, ale na pewno nie ostatniej” – słyszymy w pomeczowym wywiadzie na antenie Widzew TV.

Tomczyk zdradził, że nie zdążył się jeszcze w pełni zaaklimatyzować. Przyznał, że w drużynie najważniejsze jest zgranie, a to trzeba budować regularną grą. „To jest proces i myślę, że jeszcze kilka meczów będzie mi potrzebnych, żeby się poznać z nowymi kolegami i po prostu grać z nimi na pamięć. (…) Każdy zawodnik, przychodząc do nowego klubu, musi nauczyć się nowego stylu, a potem się do niego dostosować” – powiedział snajper łodzian.

Napastnik Widzewa wypowiedział się też o swoim środowym występie, w trakcie którego trafił do siatki, ale też zmarnował dwie świetne okazje. Co o nim sądzi? „Trafiłem raz w słupek, więc do wysokiej formy daleka droga, ale dobrze, że zaliczyłem już tę pierwszą bramkę. Muszę przyznać, że fajnie wykończyłem tę akcję. Zdarzyło się mi też parę błędów technicznych, jednak i tak najbardziej szkoda tego słupka” – stwierdził gracz czerwono-biało-czerwonych.

Na koniec wywiadu, Tomczyk zapytany został o to, w jakim ustawieniu ofensywnym najczęściej grał i w jakim czuje się najlepiej. „Zazwyczaj grałem z przodu jako jedyny napastnik, ale zdarzały się też mecze, w których graliśmy na dwóch zawodników formacji ataku. Nie ma co ukrywać, że dla napastnika tak jest lepiej, bo mamy więcej zawodników z przodu, dzięki czemu łatwiej stwarzać sobie sytuacje” – dodał świeżo upieczony widzewiak.

Oskar

Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Paweł, w ostatnim sparingu w którym szczeliles gola… gratulacje! Tylko w meczach o pkt jeśli byś miał taką samą sytuację to lepiej podaj koledze który był lepiej ustawiony do spokojnego szczelenia gola.
Dryblingi czasem nie wychodzą, a gra zespołowa to podstawa do wygrywania meczy niż indywidualne podejście.

Łahcim
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

No i tak się właśnie tonuje młodych zdolnych w tym kraju. Zamiast dać mu się pokazać, indywidualnie żeby chłopak zagrał, pokiwał to nie, lepiej podaj asekuracyjnie. Ludzie nasza liga jest liga podwórkowa, wyprzedza nas 30(!) europejskich lig. Przez takie właśnie podejście jesteśmy tu gdzie jesteśmy. I raczej szybko to się nie zmieni.

Widzewie Quo Vadis?
Odpowiedź do  Łahcim
3 lat temu

Święte słowa. Dzięki grze zespołowej i dostosowaniu się do miernego poziomu reszty utemperowalismy może nie wybitnych, ale początkowo przebojowych, skutecznych i wyróżniających się zawodników. Na siłę szukanie podań zamiast 'szczelać’.
Panie Tomczyk lepiej się Pan nie dostosowuj do tej drużyny bo g… z tego wyjdzie.

KAL
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Wieśku, nie szczelaj już więcej, błagamy.

1910
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Wiesiek jak już to pisze się ,,STRZELAĆ „

Wiesiek z Wiśniowej Góry
Odpowiedź do  1910
3 lat temu

Wiem, wiem… zawsze z pisownią miałem problemy ale technikum rolnicze ukończyłem z dobrym wynikiem.

Przemek
3 lat temu

Ja już nie mogę codziennie kilkanaście razy sprawdzam telefon czy juz jest kolejny transfer. Pawel Tomczyk wydaje się prawdziwym wzmocnieniem i na takie kolejne 2 jeszcze liczę. Działaj Widzewie, osobiście jakoś czuje, że w końcu na wiosnę zawita do nas słońce i będziemy mieć drużynę, z której będziemy dumni. Ale tych dobrych transferow potrzebujemy jak tlenu.

Stev80
Odpowiedź do  Przemek
3 lat temu

Dobrym transferem jest ustawienie Dominika Kuna na prawej obronie. Doszedł zdrowy Kita, Mikulic będzie za chwilę do dyspozycji trenera, także jeszcze dwóch trzech i można patrzeć optymistycznie w przyszłość. Może pierwsza szóstka, ale wolałbym jeszcze jeden sezon w 1 lidze, bo inaczej spadniemy z hukiem z ekstraklasy

andirts
Odpowiedź do  Stev80
3 lat temu

Czyli pierwsza szóstka i… odpuszczamy baraże, aby nie spaść z hukiem z EX…?

1910
3 lat temu

Brakowało takiego szybszego napastnika. Skuteczność myślę,że będzie dobra. Będzie pożytek z niego.

Lars
3 lat temu

Powodzenia w Widzewie! Strzelaj dużo goli i na stałe graj w podstawowym składzie!

Żenek Martyniuk
3 lat temu

my nie mamy stylu

Odpowiedź do  Żenek Martyniuk
3 lat temu

Oj …mamy styl! Rozpaczliwy!

13
0
Would love your thoughts, please comment.x