Tomczyk już trenuje z drużyną
14 stycznia 2021, 18:20 | Autor: KamilW środę oraz w czwartkowy poranek piłkarze Widzewa Łódź przeszli testy wydolnościowe i szybkościowe. Dziś po południu wrócili jednak do regularnych treningów. Na Łodziance stawiło się dwudziestu sześciu zawodników, wśród których był Paweł Tomczyk.
Napastnik poznał się z drużyną już wcześniej, ale dzisiaj po raz pierwszy trenował z całą grupą. Jutro będzie tak samo, z kolei w sobotę były młodzieżowy reprezentant Polski powinien zaliczyć nieoficjalny debiut w nowych barwach, w sparingowym starciu z Elaną Toruń, które rozegrane zostanie na sztucznym boisku przy ul. Małachowskiego.
Tak jak zapowiadała rano oficjalna witryna klubowa, w czwartek do zespołu dołączyli też testowani Igor Drapiński, Bartosz Guzdek, Mateusz Malec i Dawid Owczarek, a dla tych dwóch ostatnich nie była to pierwsza styczność z „jedynką”. W tym samym składzie widzewiacy powinni ćwiczyć w piątek, na który zaplanowano dwa treningi.
Nasi trenują w śniegu,a niedługo na błocie,a kałesiaki pod balonem. Tak ,,rządzicie” panie Szor. A co do płatnego sparingu….proponuję jeszcze w przyszłości robić bilety na treningi bo wam na hostessy zabraknie !
To chyba lepiej ze Widzew trenuje pod gołym niebem i to w dodatku w śniegu. Nie sądzisz ze Doda to hartu ducha? Takie treningi powinny wzmacniać piłkarzy najbardziej. I poza tym są przygotowywani pod pogodę jaka będzie gdy zaczną grać szefie ;)
Głupoty gadasz, po takich treningach mikrourazy oraz kontuzje są bardzo prawdopodobne.
Zwolnili Pajączek, dalej pieniądze hulaja na prawo i lewo..
Oszczędności muszą być na zawodnikach, okresie przygotowawczym żeby po rundzie wiosennej wrazie czego były możliwości uzasadnienia wyników.
Od lat to samo się toczy..
Dzialacze sa zbyt pewni swego, niestety pojemnosc stadionu jest o 3-5 tysiecy za mala i dlatego wydaje im sie ze byloby 40 tysiecy ale tak nie jest i nie bedzie. Starsze pokolenie wychowane na latach 90tych staje sie coraz starsze i ludzie nie podchodza tak fanatycznie do tego teraz, mlodzi maja wiele innych mozliwosci zabawy i atrakcji wiec szybko i zapal moze u nich wyparowac, to juz sie dzieje w Polsce w innych klubach, srednia wieku coraz wyzsza mozna policzyc po Peselach wiec te dane sa latwe do zdobycia , bylo to widac jakies 2 lata przed pandemia ,ludzie nie… Czytaj więcej »
Ty się nie martw o pokolenie lat 90 i ich fanatyzm …
napisalem ze to sie zmienia czytaj dokladnie
Płatny sparing to rzeczywiście przegięcie.
Przecież nie musisz oglądać transmisji.
Przeczytasz na Widzewiaku opis i już.
Tak byś zrobił, jeśli nie byłoby transmisji.
Transmisja generuje pewne koszta, ale nikt nikogo nie zmusza do oglądania i płacenia.
No właśnie..płatne sparringi były zawsze. W czym problem…? ,ludzie…
Pod jakim balonem
Wejdż na facebook łks-u to się dowiesz. A przy okazji o braidingu zewnętrznym ich stadionu. Już o tym z miastem rozmawiają,a zdanowska przytakuje. A my na Widzewie nic nie mogliśmy i nie możemy zrobić bo nie minęło 5 lat gwarancji stadionu. Jest nasz stadion obrendowany ? Bo te różne płachty to żaden braiding.
Pod kondonem grają a nie…..
Nasz TV Widzew musi się z czegoś utrzymywać , więc płatne sparingi w TV jak najbardziej. Nie przesadzajmy , koszt sparingu to koszt dwóch małych piw – nie wierzę ,że są kibice Widzewa , których nie stać na dwa małe piwa. Pozdrawiam
dwa piwa to ja muszę kupić żeby ich popisy oglądać…
tia… niedługo za komentarz tutaj będziesz płacił „dwa małe piwka”
pytanie: rozumiem ze WIDZEW TV jest samofinansująca? I nie dostaje z klubowej kasy ani złamanego grosza ?
Tu nie chodzi o te „dwa małe piwa” tylko o sam fakt…
Wiadomo pseudo pandemia itp. Widzew TV liczy się z każdym groszem, ale czy nie każdego w jakimś tam stopniu to dotknęło ?
Chociaż już skromny ukłon w stronę karnetowiczów i dla nas, czyli głównego sponsora klubu ten sparing po prostu powinien być za Free…
Jak dla mnie po prostu faux pas…
Popieram
Ciekawy artykuł jakby ktoś nie czytał. https://sport.interia.pl/eksperci/radoslaw-nawrot/news-lech-poznan-sprzedal-pilkarza-kibica-pawel-tomczyk-stal-sie-,nId,4984797
A ja teraz z innej beczki. Trzeba zadać pytanie osobom kompetentnym, czy klub ma przygotowany plan B, na wypadek gdyby wyjazd do Turcji nie doszedł do skutku ze względu na ograniczenia pandemiczne. Konkretny plan.
Jeśli Turcja nie wyjdzie to awaryjny ośrodek w woj. Łódzkim jak Uniejów czy Dłutów hehe.. Ciężkie treningi w zimę jak Rocky u ruskich..
Albo Relaks Wisniowa Gora hehe
Też jest piękny ośrodek z domkami, basenem. Obok sala gimnastyczna i dużo przestrzeni do biegania:)