Widzew Łódź – Wisła Płock 0:5 (0:1)
9 lipca 2014, 14:10 | Autor: RafiW trzecim letnim sparingu Widzew doznał dotkliwej porażki przy Piłsudskiego ulegając wysoko, bo 0:5 Wiśle Płock. W pierwszej części spotkania wystąpili piłkarze wobec których są zamiary podpisania umówi, zaś w drugiej połowie zawodnicy testowani przez łódzki sztab szkoleniowy.
W samo południe rozpoczął się kolejny sprawdzian widzewiaków, a dzisiejszym rywalem była pierwszoligowa Wisła Płock. Gospodarze już w 18 minucie meczu stracili pierwszego gola, jedynego w pierwszej połowie, a bramkę dla „Nafciarzy” zdobył Piotr Ruszkul, po fatalnym błędzie Rafała Augustyniaka. Łódzki defensor zgrał klatką piersiową piłkę do Ruszkula, który nie miał żadnych problemów z pokonaniem Patryka Wolańskiego. Pierwsza część sparingu zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem gości.
Na drugą połowę na murawę stadionu przy Piłsudskiego wybiegła całkowicie inna „11-stka”, jak się później okazało różniąca się znacznie jakością od poprzedniej. Złożona była z zawodników testowanych przez Włodzimierza Tylaka i jego sztab.
Już w 48 minucie nastąpiło podwyższenie wyniku na korzyść Wiślaków, a wszystko to na skutek rzutu karnego przyznanego gościom. Testowany w Widzewie Jonathan Da Silva Borges sfaulował Dimitar Iliewa, w polu karnym gospodarzy. Z jedenastu metrów Seweryna Derbisza pokonał Bartłomiej Sielewski, który chwilę wcześniej pojawił się na murawie.
5 minut później kolejny z testowanych popełnił błąd, co skutkowało utratą bramki. Tym razem nie popisał się Michał Sołtysik, który przyczynił się do straty gola na 0:3. W 53 minucie nieporadność Sołtysika wykorzystał Cezary Stefańczyk.
Czwarta bramka dla gości została zdobyta po blisko godzinie spotkania, w 63 minucie testowany w łódzkim klubie Derbisz skapitulował ponownie, tym razem po trafieniu Marcina Krzywickiego, który zaliczył efektownego gola po długim rogu widzewskiej bramki.
Wynik sparingu ustalił Kamil Hempel wykorzystując rzut wolnym przyznany Wiślakom przez sędziego, po tym jak jeden z widzewiaków zasłaniał swoją twarz przed piłką dośrodkowaną w łódzkie pole karne.
W sobotę podopieczni Włodzimierza Tylaka przystąpią do kolejnego sprawdzianu formy, tym razem rywalem łodzian będ
Widzew Łódź – Wisła Płock 0:5 (0:1)
18′ Ruszkul, 48′ Sielewski (k), 53′ Stefańczyk, 63′ Krzywicki, 73′ Hempel,
Widzew:
Wolański (46′ Derbisz) – Stępiński (46′ Borges), Augustyniak (46′ Sołtysik), Pidvirnyj (46′ Broniarek), Kozłowski (46′ Krzeszowski) – Nowak (46′ Nury), Kasprzak (46′ Dos Santos), Radowicz (46′ Kosakiewicz) – Rybicki (46′ De Souza), Piotrowski (46′ Wrzesiński) – Broź (46′ Wojciechowski)
Wisła:
Szczepankiewicz – Stefańczyk, Magdoń, Kostrzewa, Hiszpański, Góralski, Wlazło, Kaczmarek, Janus, Burkhardt, Ruszkul.
Rezerwowi: Kiełpin, Hempel, Radić, Sielewski, Kacprzycki, Jabłoński, Iliev, Krzywicki, Szczepański