Podsumowanie 10. kolejki I ligi
18 listopada 2020, 19:53 | Autor: KamilW środę rozegranych zostało większość spotkań 10. kolejki I ligi, wcześniej zaplanowanych na październik. Okazji do powiększenia przewagi w tabeli nie wykorzystał ŁKS Łódź. Na boisku pojawili się piłkarze Puszczy Niepołomice i Górnika Łęczna, którzy odrabiali zaległości z ósmej serii gier.
Mecz ten był już trzykrotnie przekładany, ale w czwartym terminie w końcu udało się zagrać. Podopieczni Kamila Kieresia liczyli na zwycięstwo, które pozwoliłoby im przybliżyć się do prowadzącej dwójki. W pierwszej połowie nie wykorzystali jednak kilku dogodnych sytuacji, a tuż przed przerwą wykorzystali to gospodarze. Do siatki trafił Konrad Stępień i – jak się później okazało – był to jedyny gol tego dnia, dający zespołowi Puszczy wygraną.
Wynik zaległego meczu 8. kolejki I ligi:
środa, 18 listopada
Puszcza Niepołomice – Górnik Łęczna 1:0 (Stępień)
Trzy spotkania dziesiątej kolejki zostały rozegrane już wcześniej – GKS Tychy pokonał GKS Jastrzębie, Górnik wygrał z Miedzią Legnica, z kolei Widzew Łódź zremisował z GKS Bełchatów. Środowe granie rozpoczęło się od starcia Resovii z Sandecją Nowy Sącz, w którym nie obejrzeliśmy ani jednej bramki. Dużo ciekawiej było w pojedynku Chrobrego Głogów z Odrą Opole. Na osiem minut przed końcem goście wyszli na prowadzenie, ale podopieczni Ivana Djurdjevicia błyskawicznie wyrównali. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego ważne zwycięstwo dał opolanom Arkadiusz Piech.
Niespodzianki nie było w meczu Arki Gdynia z Zagłębiem Sosnowiec. Zawodnicy Ireneusza Mamrota nie mieli problemów ze zdobyciem trzech punktów. Wynik otworzył z rzutu karnego Juliusz Letniowski, zaś ustalił go Mateusz Żebrowski. Po wygranej w weekend, tym razem powodów do radości nie było w drużynie Korony Kielce, która dość sensacyjnie przegrała na własnym stadionie ze Stomilem Olsztyn 1:3. Gole na wagę zwycięstwa strzelili Damian Byrtek, Wojciech Łuczak oraz Koki Hinokio.
Jako ostatni na boisko wybiegli piłkarze Radomiaka Radom i ŁKS. Pierwszą groźną okazję mieli gospodarze, jednak w dobrej sytuacji źle zachował się Leandro. Jeszcze przed przerwą w słupek trafił z kolei Adrian Klimczak. Gdy wydawało się, że drużyny podzielą się punktami, tuż przed zakończeniem zawodów sędzia podyktował rzut karny dla radomian, a na bramkę zamienił go Leandro, przyczyniając się do pierwszej porażki łodzian w tym sezonie. Dziesiąta seria gier zakończy się za tydzień, starciem Puszczy z Termalicą Nieciecza.
Wyniki 10. kolejki I ligi:
piątek, 23 października
GKS Tychy – GKS Jastrzębie 3:1 (Biel, Paprzycki, Połap – Rumin)
niedziela, 25 października
Górnik Łęczna – Miedź Legnica 1:0 (Baranowski)
wtorek, 10 listopada
Widzew Łódź – GKS Bełchatów 0:0
środa, 18 listopada
Resovia – Sandecja Nowy Sącz 0:0
Chrobry Głogów – Odra Opole 2:3 (Ilków-Gołąb, Banaszewski – Kamiński, Nowak, Piech)
Arka Gdynia – Zagłębie Sosnowiec 2:0 (Letniowski, Żebrowski)
Korona Kielce – Stomil Olsztyn 1:3 (Tzimopoulos – Byrtek, Łuczak, Hinokio)
Radomiak Radom – ŁKS Łódź 1:0 (Leandro)
środa, 25 listopada
Puszcza Niepołomice – Termalica Nieciecza, godz. 12:30
Liczę że zlapiemy swoj rytm i zaczniemy regularnie wygrywać bo w tej lidze można wygrać z każdym. Uwierzmy w siebie i niech każdy da z siebie wszystko co potrafi na każdym meczu
Darek zejdź na ziemię, nasi kopacze wygrywają 1 mecz na 4
Już mamy tylko 15 punktów do lidera. Wystarczy wygrać 5 meczów i 1 zremisować przy 6 porażkach lidera i ich wyprzedzamy. Pojawiła się nutka optymizmu.
nutkę to sobie w jaka to melodia na fortepianie zagraj