Widzew Łódź – Resovia 2:0 (0:0)
14 listopada 2020, 12:41 | Autor: KamilTo znów nie były najlepsze zawody w wykonaniu piłkarzy łódzkiego Widzewa. Podopieczni Enkeleida Dobiego zmarnowali kilka świetnych sytuacji, ale najważniejsze, że wykorzystali dwie, dzięki którym wygrali z Resovią 2:0! Wynik otworzył w drugiej połowie, tuż po swoim wejściu na boisko Patryk Mucha, a na osiem minut przed końcem ustalił go Marcin Robak!
Trener łodzian dokonał w wyjściowej jedenastce trzech zmian. Najważniejszą był powrót do składu Robaka, który stworzył duet napastników z Merveillem Fundambu. Miejsce Patryka Muchy zajął Mateusz Możdżeń, z kolei na pozycji stopera Michała Grudniewskiego zastąpił Krystian Nowak. Korekt miało być więcej, bo do gry przewidziani byli także Filip Becht i Henrik Ojamaa. Niestety, drobny uraz tego pierwszego spowodował, że zamiast nich oglądaliśmy Patryka Stępińskiego oraz Roberta Prochownika.
Już w jednej z pierwszych akcji spotkania widzewiacy powinni wyjść na prowadzenie. Piłkę w środku pola odebrał Bartłomiej Poczobut i podał ją na wolne pole do Mateusza Michalskiego. Ten znalazł Robaka, który dograł futbolówkę do będącego sam na sam z Wojciechem Danielem Możdżenia. Niestety, pomocnik zamiast strzałem z powietrza otworzyć wynik, przewrócił się, marnując świetną sytuację… Od tego momentu więcej z gry mieli rzeszowianie, raz za raz przedzierając się zwłaszcza prawą stroną boiska. W 10. minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego trafiło wprost na głowę Radosława Adamskiego, na szczęście jego strzał zatrzymał się tylko na poprzeczce…
Boki obrony łodzian spisywały się fatalnie i właśnie po jednym z kolejnych błędów na bramkę huknął Szymon Feret. Miłosz Mleczko wybił futbolówkę na róg, po którym w dogodnej sytuacji znalazł się doskonale znany przy al. Piłsudskiego Sebastian Zalepa. Gospodarzy od straty gola uratowała tylko jego niedokładność… W ekipie czerwono-biało-czerwonych ponownie aktywny starał się być Fundambu, lecz jego dwa strzały z 26. minuty zostały odbite przez obrońców przyjezdnych. Bardzo niezadowolony z postawy swoich podopiecznych był trener Dobi, który cały czas żywiołowo komentował ich postawę.
Wygląda na to, że krytyka podziałała, bo chwilę po upływie pół godziny gry Widzew ponownie powinien wyjść na prowadzenie! Świetna kombinacyjna akcja zakończyła się dograniem Robaka do Michalskiego, ale skrzydłowy przegrał pojedynek sam na sam z Danielem… Kilka chwil później łodzianie zmarnowali kolejną fantastyczną okazję. Najpierw uderzenie Tanżyny z bliska w efektowny sposób obronił golkiper Resovii, zaś dobijający Nowak trafił wprost w niego… W samej końcówce w niezłej pozycji znalazł się po raz kolejny Michalski, ale i tym razem nie był w stanie trafić do siatki. Pomimo wielu szans gospodarzy, pierwsza połowa zakończyła się więc bezbramkowym remisem.
Pierwszą groźną sytuację po zmianie stron stworzyli sobie łodzianie. W 51. minucie dośrodkowanie Michalskiego wpadło w pole karne, gdzie dopadł do niego Możdżeń, ale był zbyt niedokładny. W kolejnej akcji Fundambu uruchomił dobrym podaniem Robaka, lecz jego strzał w ostatniej chwili został zablokowany przez obrońcę, a przy okazji trafił jeszcze w rękę snajpera. Kapitan stanął przed jeszcze jedną fantastyczną szansą po akcji Prochownika i dograniu do niego z lewego skrzydła. Niestety, z kilku metrów przeniósł futbolówkę nad poprzeczką… Później na dwie próby z dystansu zdecydowali się gracze Resovii. Mleczko był jednak górą zarówno w starciu z Adamskim, jak i z Grzegorzem Płatkiem.
W 63. minucie na boisko wszedł Mucha, który zmienił Fundambu. I zaliczył prawdziwe „wejście smoka”! Najpierw lewą stroną przedzierał się Robak, ale stracił piłkę. Dopadł do niej Prochownik i dograł w pole karne. Futbolówka bardzo przypadkowo odbiła się od obrońcy, ale dzięki temu trafiła wprost pod nogi Muchy, pomocnik nie miał najmniejszych problemów z wpakowaniem jej do siatki! Były zawodnik Górnika Polkowice wprowadził w szeregi ofensywne łodzian mnóstwo ożywienia. To właśnie po faulu na nim prowadzący spotkanie Dominik Sulikowski podyktował rzut wolny tuż przed polem karnym. Uderzenie Robaka z trudem sparował na róg Daniel. Bramkarz poradził sobie też z próbą Kosakiewicza.
Resovia postawiła wszystko na jedną kartę, dzięki czemu gospodarze mogli skupić się na grze z kontry. I właśnie taka akcja przyniosła drugą bramkę! Akcję świetnie rozpoczął Prochownik, a piłka finalnie trafiła do Możdżenia. Ten dograł ją świetnie do Robaka, który pewnym strzałem podwyższył prowadzenie, a przy okazji rozwiał wszelkie nadzieje przyjezdnych na korzystny wynik. W końcówce gospodarze pewnie kontrolowali grę i dowieźli zwycięstwo do ostatniego gwizdka sędziego. Widzew zapisał na swoim koncie bardzo ważne zwycięstwo, a przede wszystkim przerwał serię trzech spotkań bez wygranej. Kolejne starcie czeka łodzian już w najbliższy piątek, z Termalicą Nieciecza na wyjeździe.
Widzew Łódź – Resovia 2:0 (0:0)
64′ Mucha, 82′ Robak
Widzew:
Mleczko – Kosakiewicz, Nowak, Tanżyna, Stępiński – Michalski (80′ Kun), Poczobut (80′ Ojamaa), Możdżeń, Prochownik (87′ Czubak) – Fundambu (63′ Mucha), Robak (88′ Mąka)
Rezerwowi: Pawłowski – Grudniewski, Rudol, Becht
Resovia:
Daniel – Geniec, Domoń, Zalepa, Mikulec – Feret (46′ Demianiuk, 72′ Czernysz), Wasiluk (81′ Rogalski), Kuczałek, Płatek (77′ Hebel), Adamski – Brychlik (71′ Twardowski)
Rezerwowi: Łakota – Kantor, Kiełbasa, Persak
Żółte kartki: Poczobut, Kosakiewicz – Feret, Demianiuk
Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk)
Mecz bez udziału publiczności.
4 min Brawo dla Możdżenia pokaxsł co potrafi !!!
Teraz reszta pokazuje to samo
Naprawdę rzadko bluzgam : Ala na to się k…a nie da patrzeć .
Kto ściągnął mleczkę ??? Gość ma pełne gacie jak piłka leci w stronę bramki, broni tylko to co w niego trafi , do juniorów się nią nadaje !
Kto ściągnął stepine i kto mu płaci i za co ??? To co on gra od kiedy przyszedł To kryminał !!!
Fundambu już na poziomie Widzewa z ostatnich trzech lat !!!
U nas to i Góralski po miesiącu nie potrafiłby piłki podać …
A tarantula kasę co miesiąc przytula .. dramat !
To nie tylko ci,co najmniej 10 do wyrzucenia zimą!Nic nie grają tworzą chaos i na każdym kroku pokazują własną niemoc!
Tarantula to jest dla Ciebie kibicu druzyny z Karolewa dla nas to jest MR9 wbij sobie to do głowy
:) nie jestem kibicem zza torów i nigdy nie będę, chociaż zazdroszczę im skautingu, gdzie odchodzą jedni bardzo mocni a za moment pojawiają się kolejni znów mocni jak obecnie dwaj Hiszpanie .
Nie wiem jak skojarzyłeś tarantulę z Marcinem , ale jeśli o niego chodzi to on jako jeden z nielicznych pracuje uczciwie na swoje pensje …
Kosakiewicz super w 19 minucie
To co oni grają to jest…piach to mało powiedziane. Za wolno, na stojąco, bez wyćwiczonych schematów. Szkoda słów.
Nasza lewa strona Stępiński-Prochownik słabo na razie wygląda
do 23 minuty chyba Stępiński najbardziej negatywny zawodnik
Żenada.Remis będzie sukcesem
Zdziwiony? Trzeba wierzyć do końca.
Ale my jesteśmy cieńcy
Niestety grają co potrafia, ale po chu. to leci na polsat i moze oglądać pół Polski. Jaki kur… wstyd.
Stępiński też ładnie sobie poczyna na tej lewej stronie
To wyglada goezej jak jak ostatno, brak ładu składu i pomysłu. Stepinski i Prochownik jak dzieci we mgle. Brak podań każdy gra jakby był sam.
Słuchałem chwilę radio Widzew ale nie da się słuchać. Ciągle tylko eeeee i eeee
Wybory przy podaniu Fundambu wołają o pomstę do nieba. Ja wiem że łatwo krytykować ale to są do jasnej cholery zawodowi piłkarze! Nie potrafią przyjąć, nie potrafią podać na 10 metrów no to pytam co oni do chu.. robią na treningach?
Stępiński 1szy do zmiany. Ogólnie taka słabizna, że brak słów na opisanie gry.
Niby grają nazwiska ale jako drużyna to jesteśmy bardzo przeciętni. :(
I gramy zbyt wolno. W tym elemencie Resovia jest lepsza co rzutuje na całą gre w tym meczu.
Oby w drugiej połowie było lepiej, bo w pierwszej juz chyba niewiele zobaczymy.
Ja pie….
Dlaczego to nie wpadło?!
Trza mieć zdolności żeby tego nie strzelić.
Zamiast po krótkim strzelić… Masakra
Michalski, no już lepszej sytuacji nie będziesz miał.
Następni geniusze Robak i Nowak
Kur. .a bramka o ile pamiętam ma około 7 m szerokości dlaczego ci nasi piłkarze kopią w jej srodek !??
To jest jedna wielka żenada,i tyle w temacie.
Przeciętna drużyna… przeciętne wyniki i ,zbyt wymagający kibice’. Ale tylko z nas możemy być dumni!!!
Dla naszych wszystkich panów piłkarzy, mam jedno hasło. Hasło ze strajku kobiet. Chyba wiecie które!!!!!
Michalski, Mozdzeń, Stępinski, Nowak – jak coś takiego moglo trafić do Widzewa? A niektórzy nawet po raz drugi?
Dobry mecz. Cisniemy leszczy z Rzeszowa.
Tanżyna , Nowak , Fundambu Poczobut zostaje reszta fo zamiany
Czy to na trzeźwo,czy to po pijaku…. ciężko to się ogląda
Dla mnie Kosakiewicz największe dno. Każde jego dośrodkowanie można w ciemno spisć na straty. Chyba, że ktoś z Resovi strzeli samobója. Nowak drewno i z 5 metrów w bramkarza- kurwa niech wreszcie pogonią tych niektórych grajków. Kolejny Stępiński i wirtuoz z 5 min Możdżeń
Co ten Stępiński wyprawia co dotknie piłkę to faul wybić piłki nie umie do zmiany on i Prochownik cała ta strona to żart
Szkoda tej murawy
Po każdym meczu to samo można pisać, nie ma nawet trzonu zespołu. Po sezonie kolejna rewolucja. Najsłabsza drużyna w lidze.A trener powie , że widzi postęp.
Zwracam się do pani prezes: proszę zatrudniać trenera i kolejnych „piłkarzy” za własną kasę(!!!!) bo kto weźmie odpowiedzialność za ostani zaciąg tych wypełniaczy koszulek???
Czyżby trzeci mecz z rzędu po restarcie na 0:0?
Ja jestem chyba masochistą będę oglądał drugą połowę
Naprzód piłkarze, dzisiaj ambicja Wam karze
nic nie wygrywać i Nas oszukiwać!
Panie Obi rób zmiany-albo sam wyjdź z tego stadionu. Tej gry nie da się oglądać. Drużyny nie ma. Jest gorzej niż kiedykolwiek.
Za jakie grzechy, co takiego zrobiłem, że jestem skazany na ten spektakl!
Wygląda to tak jakby zebrać ludzi z podwórka zero zgrania zero jakiejś taktyki jakby grali bez trenera kopanina kto wyżej kopnie ludzie czy oni coś trenują i jak tak to co bo napewno nie piłkę nożną i zalecam treningi po 8 godzin dziennie
Nowa liga, a poziom wciąż ten sam. Witajcie ponownie królowie remisów.
Trzeba wierzyć, że Mleczko nic nie odwali w doliczonym, że w ogóle nic nie odwali
w 70 minucie Mleczko znó nie trafił w piłkę :(
Wreszcie gol! dla Widzewa. Od 9 października trochę czasu minęło by móc cieszyć się golem.
Yes!!!!
Więcej przypadku i szczęścia ale to szczęście trzeba też sobie wypracować. :)
Brawo. Oby tak dalej.
Ave Widzew
Ależ to wypracowali.
Brawo !!!
MAKA JEST CHORY NA KASE OJAAMA TAK SAMO… BRAWO ZA WALKE!
Resovia nie dokonała 4 razy zmiany?
Zmiana w przerwie się nie wlicza do 3 przerw na zmianę.
„Rozwiał nadzieję gości na korzystny wynik” powinno być :-)
Gra taka sobie, ale wreszcie zwycięstwo. Patrząc na inne drużyny widzimy, że większość gra słabo, może poza ŁKSem, z którego gdyby wyjąć Hiszpanów byłoby podobnie. Myślę, że naszym największym wzmocnieniem w przerwie zimowej, powinien być dobry dyrektor sportowy, który sprowadzi nam nowego Corala, Pirolo czy innego Ramireza. Oszczędzić można na Mące, Stępińskim itd. A do tego promować młodych i się nie bać, np krytyki kibiców (jak tam dzisiaj Prochownik? ; )
Ja wolałbym nowego Citkę, Michalczuka, Łapę czy Szymka…bo ci o których piszesz, za bardzo kał-esem mi zalatują
Kurczę, nie każdy Hiszpan czy inny Brazylijczyk, z definicji będzie wzmocnieniem. A kogoś jak p.o. dyrektora sportowego już chyba mamy. Tomasz Wichniarek.
Akurat w ŁKS każdy jest niezły, wczoraj zaszalał Domínguez. A Tomasz Wichniarek jest szefem skautingu, szuka mlodych piłkarzy dla Akademi Widzewa
Robak powinien chyba więcej wypoczywać bo to był jego najlepszy występ w tym sezonie. Dokładność i wykończenie w grze drużyny bez zmian na poziomie 2-giej ligi, ale tempo gry w niektórych momentach mogło się podobać. Ważne to zwycięstwo z ogórami. Przyda się zapas optymizmu na kolejne trzy mecze z drużynami z czołówki tabeli.
Jedyny mój komentarz: Cieszą tylko 3 pkt , piłkarsko dramat , bez pazura , bez pomysłu , po prostu kopanina , jest jeszcze bardzo dużo pracy z tymi piłkarzami Panie trenerze , w Niecieczy remis będzie mega sensacją z taką grą. pozdrawiam Widzewiaków
Wychodzi na to ,że to Widzew może sprawiać niespodzianki albo sensacje. Bo wygrać z Widzewem nie jest sztuką teraz.
Na tą chwilę poza Marcinem Robakiem nie mamy piłkarzy ofensywnych. Powiedzmy że jeszcze Patryk Mucha o ile jego miejsca nie będzie zajmował bezużyteczny Możdżeń (asysta zamazuje obraz jego gry) Końcówka meczu wyglądała jak by cała drużyna postawiła na wynik u buka. Brakowało tylko tańca z piłką w narożniku. Cóż… szczęście chociaż że udało się wywalczyć te 3pkt. Panie Dobi ćwicz Pan z nimi szybki atak i zagrania niekonwencjonalne, bo na te bezpłciowe ataki pozycyjne nie da się patrzeć
jeżeli możecie,to przyjrzyjcie się jaki „klej” w nogach ma Michalski…po każdym przyjęciu piłki ,ta odskakuje na trzy metry! SZOK!
Panie Dobi- połowa kadry Widzewa jest do wymiany ! I na Boga….wymieńcie ich na lepszych,wybieganych cokolwiek potrafiących,a nie na takie samo NIC. Zimą ze 2 lub 3 ale WZMOCNIENIA !! I może nawet uda się wygrać baraże. Ale leni eliminować z drużyny !
Oglądałem na kacu i mecz był tak nudny że zasnąłem. Wtedy strzeliły nasze piłkarzyny. Może to jest klucz do sukcesu ? Muszę spać żeby strzelali ?
Brawo nareszcie
Brawo z walkę i odniesione zwycięstwo. Co do reszty to bardzo dużo jest do poprawy. Wydaje się ze może trzeba by sprawdzić w jakiej formie jest Wojtek Pawłowski chyba już odkupił swoje winy. Mleczko jeszcze ma sporo nauki przed sobą i dziś przekonał ze ma ogromne problemy z gra na przedpolu nie wspominając o rozpoczynaniu gry. Jak już wielokrotnie pisałam Widzew bez Marcina Robaka nie istnieje ( nawet jak jest bez formy.) Bardzo słabo wyglada Mateusz Możdżeń i to jest smutne bo umiejętności to on ma ale jest starszym leniem. Dziś było widać ze szczególnie w pierwszej połowie nie było… Czytaj więcej »
Prawie same mądre głowy od piłki nożnej, trenerzy uffa pro którzy się znają na robieniu zupki z papierka
W latach 80 gdy WIDZEW był wielki, co byście napisali gdy na 30 kolejek 1 ligi WIDZEW miał pięć porażek i 11 remisów? No co? Bo w tamtym sezonie zdobyliśmy I mistrzostwo
Karnety kupujecie i wielcy sponsorzy jesteście?
Kochać klub to się nazywa „być” jak jest super i się wygrywa że Śląskiem w Pucharze ale też jak się przegrywa z Puszczą
Pozdro dla kibiców
Że mamy Widzew w sercu świadczy to, że nie da się na tą grę patrzeć… a jednak co tydzień z wiarą w sercu i nadzieją że tym razem coś się zmieni oglądamy te ich wypociny od 2-3 lat.. Widzew to nie jakiś łks czy Bełty że mogą tam sobie grać padakę a kibice będą tolerować przeciętniactwo! Widzew to jest marka od której wymaga się wysokiego poziomu. I to nie tylko od piłkarzy ale od trenerów i zarządu również.
kocham ten klub dlatego nie akceptuję bylejakości
Brawo Widzew..Pawlowski za mleczke i bedzie dobrze…
A jaki wynik ŁKS Łódź?
pewnie znów kupili 3 pkt, ale tutaj nikogo to nie interesuje
Wszystko wskazuje na to, ze uda sie zakonczyc rozgrywki w pierwszej czternastce, co bedzie kolosalnym sukcesem przy naszym skromnym budzecie. Potem nalezy koniecznie znalezc kilku poteznych sponsorow i podniesc znaczaco ceny karnetow zeby moc zakontraktowac kilka niezbednych gwiazd. Moje typy to: Wojciech Kowalczyk, Uli Borowka, David Janczyk. Wydaje mi sie, ze ci pilkarze idealnie wpasuja sie w nowy projekt Pani Prezes. Miejsca 9-12 powinny byc w naszym zasiegu o ile uda sie oczywiscie przygotowac budzet w granicach 35-45 mln.
Dość qwa kpin z kibiców.
Nie kupię źadnego karnetu ,jak jacyś idioci pod pretekstem pseudopandemii zabronią mi wejść na stadion.
POWINIE POSZUKAĆ ZIMA JAKIŚ HISZPANÓW, MOZE UKRAINCÓW SA TERAZ DOBRZE SZKOLENI, DO GRY W WIDZEWIE POTRZEBA JAKOSCI TECHNICZNEJ I TAKTYCZNEJ . BRAMKARZ TEZ JEST DO WYMIANY NIECH WRACA DO LECHA NIE MA W WIDZEWIE MŁODEGO ZDOLNEGO NA TAKIE DUZE MIASTO ZAWODNIKA NA BRAMKE .