GKS bez problemów kadrowych przed meczem z Widzewem
1 listopada 2020, 21:00 | Autor: KamilZa niespełna dwie doby powinien się rozpocząć mecz Widzewa Łódź z GKS Bełchatów. Nie wiadomo jednak, czy do niego dojdzie, bo na ten moment Enkeleid Dobi ma do dyspozycji zaledwie trzynastu zawodników. Na problemy kadrowe nie narzekają za to w zespole gości.
Podopieczni Marcina Węglewskiego intensywnie przygotowują się do zaplanowanego na wtorek spotkania. Trenują codziennie w godzinach przedpołudniowych, a ostatnie zajęcia przewidziane mają na poniedziałek – czytamy na gksbelchatow.com. Kolejnego dnia wyjadą do Łodzi, gdzie o godzinie 17:40 powinien wybrzmieć pierwszy gwizdek sędziego. Oczywiście, o ile wcześniej Polski Związek Piłki Nożnej nie zdecyduje o kolejnym przełożeniu zawodów.
Z takiego ruchu z pewnością nie byliby zadowoleni w Bełchatowie, bo nie mają tam praktycznie żadnych problemów kadrowych. Za kartki nie będzie mógł wystąpić jedynie Michał Pawlik, a poza nim wszyscy są zdrowi. Jak to możliwe, że przy takiej skali pozytywnych wyników w większości polskich klubów, w GKS nikt nie został zakażony wirusem SARS-CoV-2? Niewykluczone, że chodzi po prostu o… brak badań.
Jak nieoficjalnie usłyszeliśmy, a głosy te potwierdził wczoraj portal Widzew24.pl, w przeciwieństwie do Ekstraklasy, w I lidze PZPN nie wymaga przeprowadzania regularnych testów, z wyjątkiem obligatoryjnych, ustalonych przez centralę terminów, które nie odbywają się jednak zbyt często. Badani muszą być jedynie ci zawodnicy, którzy wykazują objawy zakażenia. Najwidoczniej w ekipie „Brunatnych” takich nie było, co jednak nie oznacza, że wszyscy są w stu procentach zdrowi. Mówiąc szczerze, trudno w to nawet uwierzyć.
Tak czy inaczej, jeżeli do wtorkowego spotkania dojdzie, a przymusowej izolacji nie opuści chociaż część zawodników Widzewa (nie jest to niestety zbyt prawdopodobne), naprzeciwko siebie staną drużyny dysponujące odpowiednio czternastoosobową (w sobotnim treningu brało udział trzynastu graczy, ale jednego z nich zabrakło z innych powodów niż koronawirus, więc będzie do dyspozycji trenera) i dwudziestoosobową kadrą. Czy będzie to miało cokolwiek wspólnego z rywalizacją sportową, niech każdy sobie odpowie samemu…
Ciekawe, który bramkarz jest zdrowy? I którzy piłkarze?
U nas zdrowy bramkarz jest tylko Reszka
Prawda jest taka, że przyjedziemy i 3 punkty zgarniemy. Daaawno z nami nie wygraliście i tym razem będzie to samo. Gładkie 0:3 dla GieKSy.
Chłopcze, rozumiem, że się nudzisz, bo szkoła zamknięta, ale spadaj na strony swojego małego klubiku. Jak już zaczniesz chodzić do szkół,to poproś nauczyciela historii aby ci wytłumaczył co to znaczy honor, rycerski pojedynek itd. Nie wiem czy to zrozumiesz, ale próbuj.
Jechać to sobie możecie na grzyby. Co najwyżej wasi żałośni grajkowie znów w niesportowej walce spróbują punkcik od Nas wywieźć. A wróbelki ćwierkają że to wasz ostatni sezon w l lidze, bo długi rosną. Później karna degradacja i w najlepszym razie klasa okręgowa. I dobrze bo dla takich sztucznych tworów jak wasz klubik to miejsce jest w sam raz.
Jutro wrócą i we wtorek ich rozwalimy. Ronaldo był tyle na kwarantannie i prawie sam wygrał dzisiejszy mecz
Dostrzegasz różnicę między Ronaldo, który nie potrzebuje trenera, bo sam dba o formę, a naszymi zawodnikami?
Oczywiście wszystko jest możliwe, to jest sport, a w tym wypadku parodia sportu.
Oficjalnie, po 10 dniach od pozytywnego wyniku testu, dla osób bez widocznych objawów, automatycznie kończy się kwarantanna.
To ma być rywalizacja sportowa? Niech zgłoszą kontuzję mięśniową, skręcenie kostki u któregoś z zawodników i nie będzie 11 zdolnych do gry. Przecież to chore. Przecież nawet nie wiadomo, czy mamy zawodników na każdą pozycję. To będzie parodia. Trzeba zaspamować Polsat, że nikt tej parodii ooglądał nie będzie. Teraz jest moda na protest. Boniek, taki numer chce wywinąć?
Te mecze z GKSem ostatnio mają przedziwny przebieg, dobrze pamiętamy 9 na 11, później przegrany mecz ostatniej szansy. Nie zdziwię się jak wyjdziemy na nich tymi kilkoma zdrowymi i znów remis będzie sukcesem, tylko punktów szkoda.
9 na 12, nie zapominaj o Rokoszu.
W Bełchatowie bez zmiany Widzewek Pany :-)