CLJ U-15: Widzew już bez szans na utrzymanie
27 października 2020, 17:32 | Autor: KamilW sobotę kolejny mecz Centralnej Ligi Juniorów U-15 rozegrali trampkarze Widzewa Łódź. Podopieczni Tomasza Kmiecika przegrali na wyjeździe ze Zniczem Pruszków 1:5 i stracili szanse na utrzymanie w stawce. Wiosną rywalizować będą w I lidze wojewódzkiej.
Widzewiacy rozpoczęli spotkanie w najlepszy możliwy sposób – już w 2. minucie prowadzenie dał im Dawid Musialski! Niestety, radość nie potrwała długo, bo już w jednej z kolejnych akcji wyrównał Dominik Bula. Pruszkowianie poszli za ciosem – dwa gole w krótkim czasie strzelił Michał Podpora i chwilę po upływie kwadransa Znicz prowadził 3:1. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Po zmianie stron, goście usilnie starali się zdobyć bramkę kontaktową, a może nawet spróbować doprowadzić do wyrównania. Ich nadzieje rozwiał jednak Kacper Cuprzyński, który trafieniem w 58. minucie na dobrą sprawę rozstrzygnął losy meczu. W samej końcówce rezultat podwyższył jeszcze Kacper Rogoziński i ostatecznie zawodnicy z Pruszkowa mogli cieszyć się z okazałego zwycięstwa 5:1.
Na trzy kolejki przed końcem podopieczni trenera Kmiecika zajmują w tabeli siódme miejsce, a do szóstego, ostatniego bezpiecznego UKS SMS Łódź tracą dziewięć punktów i mają gorszy bilans starć bezpośrednich. W związku z tym, widzewiacy stracili szanse na utrzymanie w Centralnej Lidze Juniorów U-15. Wiosną łodzianie grać będą w I lidze wojewódzkiej, ale wcześniej czekają ich jeszcze trzy jesienne spotkania. W sobotę o 12:00 zmierzą się na Łodziance z MKS Polonią Warszawa.
CLJ U-15: Znicz Pruszków – Widzew Łódź 5:1 (3:1)
7′ Bula, 10′, 16′ Podpora, 58′ Cuprzyński, 79′ Rogoziński – 2′ Musialski
Znicz:
Banasik (41′ Kieler) – Tomczak, Morawski (41′ Rogoziński), Bożyk (62′ J. Mitura), Krupa, Andrzejczak, Bula (41′ Cuprzyński), Goszczyński (58′ S. Mitura), Podpora, Melich (56′ Cieloch), Banaszek (41′ Rydelek)
Widzew:
Maciejewski – Jendryka, D. Dziura, Sianos, Florczak (69′ Sypniewski) – Gryzio (69′ Wiśniewski), Ważny, Sulikowski, Musialski (52′ Supera), A. Dziura (52′ Dębowski) – Styś (52′ Żak)
Rezerwowy: Stępień
Sędzia: Piotr Marcinkowski (Warszawa)
Szkoda.trzeba koniecznie szukać zmocnien dla tego rocznika i to wielu.
Może wreszcie zobaczymy skauting w naszym klubie. Mam wrażenie,że nic nie robimy w tym obszarze.
Skauting w Akademii już jest i się rozwija. Trzeba czasu.
trzeba przede wszystkim determinacji i osób szczerze zaangażowanych!!! wciąż słyszę o czasie i z tym się zgodzę ale zobaczmy wreszcie efekty; nawet małe. Więc gdzie ten skauting? gdzie jego efekt? zgadzam się z Syska89…
4 skautów w skali województwa, 20 w skali kraju. No nie ma skautingu :)
Kamil (jeśli pozwolisz) nie ilość a jakość… może być i 100 „skautów”. Jak czytam to temat rozpoczął się od chłopaków z CLJ rocznik 2006. Zapewne dotyczy nie tylko ich ale i innych grup „młodziaków” 2007, 2008… gdzie są te wzmocnienia z województwa? Dlaczego SMS czy ŁKS wzmacnia zespoły i „rozchwytuje” chłopców z lig wojewódzkich. Czy my nie chcemy walczyć „zaraz” o CLJ? Więc gdzie są efekty skautingu?
Bo SMS to uznana marka od 20 lat, a my tworzymy Akademię w obecnym kształcie od roku. Dlatego na razie idą tam chętniej. Co nie znaczy, że do Widzewa również nie trafiają utalentowani z województwa, bo trafiają.
Po nazwiskach widać, że jest kilku chłopców ściągniętych w letnim oknie transferowym. Nie warto Panowie porównywać ŁKS do Widzewa w roczniku 2006 ponieważ w tym przypadku akurat Widzew gra w CLJ, a ŁKS w lidze wojewódzkiej. Jeżeli chodzi o młodsze roczniki to z tego co można zaobserwować pozyskanych zostało sporo zawodników i jakościowo drużyny zyskały wartościowych graczy ale to nie jest tak, że inne kluby nie robią. Każda drużyna potrzebuje także odpowiedniego trenera, który będzie w stanie przekazać odpowiednią filozofie. Na dobre wyniki składa się wiele czynników. Mogą być wyniki, a gorsza gra. A może być tak, że rozwijamy zawodników… Czytaj więcej »