Trener Smuda oglądał mecz w Niepołomicach
5 października 2020, 08:02 | Autor: Kamil793 kibiców obejrzało z trybun mecz pomiędzy Puszczą Niepołomice a Widzewem Łódź. Na stadionie zabrakło zorganizowanej grupy przyjezdnych, pojawiło się na nim za to całkiem liczne grono oficjeli i gości klubu. Wśród nich był Franciszek Smuda!
Legendarny trener czerwono-biało-czerwonych na co dzień mieszka w Krakowie, więc skorzystał z okazji, by na własne oczy zobaczyć poczynania swojego byłego klubu. Co ciekawe, niedzielne zawody śledził w towarzystwie innego byłego pracownika Widzewa, a prywatnie swojego dobrego przyjaciela, Zdzisława Kapki.
Cieszyć może fakt, że trener Smuda wciąż jest w świetnej formie, co zresztą samemu wielokrotnie podkreślał. Dwukrotny mistrz Polski z łódzkim klubem pozostaje aktualnie bez zatrudnienia, ale zapewnia, że nie zakończył jeszcze definitywnie kariery w piłce nożnej. My życzymy przede wszystkim długich lat w jak najlepszym zdrowiu!
Przy całym szacunku ale chyba będzie raczej trudno o chętnych na usługi Franza.
Wiadomo dlaczego – ale nie ma to nic wspólnego z umiejętnościami trenerskimi…
Wróci do Łodzi
Tymczasem Sandecja zaliczyła komplet porażek.
W piątek mają jedyna szansę na przełamanie,bo z większymi frajerami jesienią już grać nie będą.
I do trenera ofensywnego Dobiego:
Panie trenerze.
Przyłóż się Pan więcej do nauki,bo jak tak dalej pójdzie to relegują Pana ze szkoły.
Średnia punktowa jak za naszych największych asów trenerskich Tylaków -Pawlaków
Gość mówi, że przesiadł się z malucha do ferrari, czyli chyba rozumie, że pobiera nauki na uniwersytecie… bo błędy popełnia, jak w podstawówce:(
Jak dla mnie to on może nawet jeździć hulajnogą elektryczną
Jego pojazd jego sprawa.
Ale tu miał być progress i wyniki,a przynajmniej ładna dla oka widowiskowa gra.
Tymczasem nie ma nic.
Poprzednik wiecznie analizował.
Ten się uczy.
Boże czemu nie masz litości dla kibiców Widzewa?
Czy wy oglądacie te mecze? Jeśli tak, to powiedzcie mi, jak to jest możliwe że nie ważne jaki jest trener, gra wygląda zawsze tak samo? Trener jest winny? To może który trener? Mroczkowski, Kaczmarek, Smuda, Dobi? Co chwilę zwalniamy trenerów a później płacz, że gramy kichę. Prawda wygląda tak, że mamy emerytowane gwiazdy które grają emeryturę. Budowa drużyny trwa długo.Niestety strategię budowy i trzon drużyny mamy do bani.
Dajmy wreszcie spokój Danielowi Mące. Przecież on ma serducho i robi różnicę. I zawsze będą chetni by płacić jego pensję w Widzewie. On jest dopiero w polowie wieku emerytalnego i nikt tak fajnie nie mówi jak on. Jeszcze spokojnie zdąży zagrać dla nas w LM.Nie trzeba nam mlodych z kondycją i checiami, którzy będą Danielowi miejsce na ławce blokować.
Murzyn zrobil swoje ,murzyn moze odejsc !
No właśnie – brakuje majstra-budowlańca.
Wy tak na serio ze zmianą trenera po 7 kolejkach ???? Najpierw trzeba pozbyć się piłkarzy statystów . A od Dobiego wara. Stawowy całą rundę u gejlordów przegrał. Mecz za meczem .Ale się zgrali i teraz jest efekt. Zmiana trenera po 7 kolejkach to strzał w kolano.
Jak wolisz jeśli nie po 7 kolejkach to może być po 17 – bez znaczenia – z tym trenerem raczej nic nie ugramy w tej lidze- a jak przyjdzie nowy to może chociaż zaczniemy szykować kadrę na nowy sezon i ogrywać młodych zawodników
Jeśli (napisze grzecznie) agencja towarzyska nie przynosi zysków to raczej nie wymienia się firanek lub dywanów
No jeżeli przez nią wszystko widać to ja bym wymienił
Stawowy nie był tam całą rundę . Przyszedł , jak już było wiadomo, że się nie utrzymają. Tu jak był , to wszyscy po nim jechali, że dno. Teraz widać u zatorowych, jaki to słaby trener. Problemem u Nas jest spółdzielnia , która nie chce awansu tak na prawdę , bo straci miejsce pracy , nie łapiąc się w wyższej lidze. To jest problem, że trzymamy takich w szatni.
Był moment na początku Wiosny kiedy nie szło i kiedy należało zmienić Kaczmarka na konkretnego trenera jak Ojrzyński awans byłby na pewno spokojniejszy to jedno, drugie to to, że taki konkretniejszy trener może chciałby trochę więcej ale nie pozwoliłby nabrać od menadżerów następnego zaciągu bezużytecznych słabeuszy i kontuzjogennych statystów co i tak czyniłoby Go tańszym, niestety zabrakło decyzyjności u pogubionych działaczy [a kiedyś Widzew słyną z najlepszych], obecni są mistrzami ale w bezproduktywnym rozprowadzaniu kasy. Kontraktów napodpisywano ludzi do gry na boisku nie ma. Trzeci rok z najwyższym budżetem ale bez dobrego gospodarza, oby tylko nie skończyłoby się to finansową… Czytaj więcej »
Proponuję sprawdzić taką prostą statystykę: liczba punktów na mecz. Dla Leszka Ojrzyńskiego. I jeszcze raz przemyśleć, czy to na pewno dobry trener, czy może taki, który od kilku lat leci na opinii.
Na opinie trzeba sobie mimo wszystko zapracować. Ja proponuję zastanowić się czy Leszek Ojrzynski to taka cipka, która albo się uczy, albo odkrywa Amerykę na 2 kolejki przed końcem ligi, że jak 2x wygra to awansuje. Czy to taka cipka, która swoimi patetycznymi przemowami w szatni po meczu utwierdza cipki kopiące piłkę, że już jest dobrze, od których to przemów kibicowi wraca się niedawno zjedzony posiłek.
No tak, bo w końcu widziałeś 1% jakiejś przemowy w kulisach, to wiesz, jak to w rzeczywistości wyglądało. O tym, ile razy Kaczmarek jebał piłkarzy jak bure suki na przykład na treningach już nie wiesz, bo tego nie widziałeś. A tak było bardzo często.
Ale nie o Kaczmarku mowa. Ojrzyński to trener jeszcze bardziej defensywny niż Kaczmarek, do którego głównym zarzutem była właśnie defensywna gra. To wyjaśnia temat tej niezwykle chybionej kandydatury.
Myślę, że w Klubie jest ogrom „fachowców”, którzy potrafią to ocenić merytorycznie (zwłaszcza w Stowarzyszeniu). Zapytaj w Arce, w Kielcach, czy Podbeskidziu, czy to słaby trener? Teraz mamy ofensywnego, a w Niepołomicach 3 okazje…
Naprawdę doliczyłeś się w Niepołomicach trzech okazji dla Widzewa?
Ostatnio non stop w kulisach oglądam ten 1% przemowy. I już tutaj pisałem, że Kaczmarek raz nawet zaklnal. Pod koniec sezonu już w ogóle zwariował. Pewnie pokutę do dziś odmawia za te słowa. Swoją drogą jeśli trener jebie ich na treningach a po tych wszystkich chujowych meczach do dziś (łącznie ze Stala SW) w szatni są słowa, że właśnie odpalamy turbo, to dobrze nigdy nie będzie. Ps trenera nie oceniamy po treningu, a po meczu. Ktoś tu już pisał, że na treningach wychodzi wszystko. Chroniliście Kaczmarka zamykając forum, teraz chronicie Dobiego kosząc posty. Dobi się uczy, Wy po lekcji z… Czytaj więcej »
A po co nam Ojrzyński skoro możemy wziąść Mroczka,Płuskę,Majaka czy Jóżwiaka – pytanie do działaczy czy mają odwagę coś zmienić czy dalej chcą tkwić w tym marazmie…
Ludzie dajcie spokojnie popracować Dobiemu do końca sezonu. Czy taki np. Alex Ferguson po 7 meczach zbudował wielki MU?. Tutaj potrzeba zgrania i wymienianie słabych ogniw.
A UJ tam w sumie niech sobie Dobi trenuje i uczy sie do usranej emerytury.
Zarząd i tak powiedział wyraźnie,że celem jest 6 miejsce,tylko nie dodał, że od końca,więc to jasny sygnał, że po jakiego wacka piłkarze mają zapierdalać,jak i tak spadnie Sandecja.
Sezon stracony.
Ogrywamy dalej Robaka,Ojame, Możdzenia
Za rok już ich nie będzie.
A no i nadzieja na przyszłość Ameyow.
Gania za piłką tyle lat,i zero liczb u nas.
A jednego karnego strzelił,a nie czekaj też nie.
Porażka to mało powiedziane ta budowa drużyny.
Ferguson potrzebował aż 4-5 lat by zbudować coś fajnego to samo z Kloppem byłe i jego Liverpoolem, ale kibice Widzewa są mądrzejsi i sądząm ze drużynę oraz totalnie zmienić styl nastąpi w parę tygodni