M. Możdżeń: „Postęp jest widoczny z meczu na mecz”
26 września 2020, 08:10 | Autor: KamilBohaterem wczorajszego meczu GKS Jastrzębie z Widzewem Łódź był Mateusz Możdżeń. Pomocnik nie tylko dobrze spisywał się w parze z Patrykiem Muchą, ale przede wszystkim zdobył bramkę na wagę zwycięstwa czerwono-biało-czerwonych. Co powiedział po końcowym gwizdku sędziego?
Możdżeń przyznał, że widzewiacy zagrali bardzo dobrą pierwszą połowę, ale zabrakło im w niej skuteczności. „Oceniając ten mecz trzeba zacząć od pierwszej połowy. Po raz kolejny mieliśmy w niej wszystko pod swoją kontrolą, stwarzaliśmy sobie sytuacje, w tym tę moją, którą powinienem zamienić na bramkę. Później miałem drugą, swoje szanse miał Fundambu, więc do przerwy powinniśmy strzelić co najmniej dwa gole. W drugiej części pojawiło się trochę nerwowości oraz niepotrzebnych fauli. Dobrze jednak, że wygraliśmy i kontynuujemy naszą passę” – stwierdził piłkarz w rozmowie z Widzew TV.
Zdaniem pomocnika, z każdym meczem w grze Widzewa widoczny jest postęp. „Wydaje mi się, że w piłce nożnej czas zawsze działa na korzyść, jeżeli tylko ma się pomysł i zaufanie do trenera. Według mnie ten postęp jest widoczny z meczu na mecz. Pierwsze trzy spotkania skończyły się dla nas źle, zwłaszcza w kwestii wyniku, bo z gry nie wyglądało to tak źle. To już jednak historia, teraz wracamy do domów w dobrych humorach, a po dwóch zwycięstwach możemy rosnąć. Dobrze, że już we wtorek znowu gramy” – powiedział 29-latek.
Zdobywca zwycięskiej bramki w starciu z GKS jest jednak świadom, że wciąż wiele rzeczy można poprawić. „Nie chcę ubierać tego w wielkie słowa, że coś jest już ekstra, bo na razie nie jest i jeszcze przez jakiś czas nie będzie. Zawsze coś można poprawić, ale z drugiej strony nie możemy szukać samych negatywów. Po tych dwóch meczach odczuwamy, że spadł nam kamień z serca, dzięki czemu teraz z czystymi głowami będziemy mogli realizować to, czego wymaga od nas trener. Zwycięstwa najlepiej budują pewność siebie, a ta pewność siebie przejawia się w odpowiedzialności na boisku” – zdradził w pomeczowym wywiadzie.
Widzewiacy nie mają czasu na świętowanie, bo już za trzy dni czeka ich kolejne ligowe spotkanie – tym razem z Zagłębiem Sosnowiec. „Zawsze lepiej grać szybciej po porażce czy remisie, gdy ma się jakiś niedosyt. U nas na razie wszystko się układa, ale termin kolejnego meczu nie ma żadnego znaczenia. Podejdziemy do tego spotkania pozytywnie, bo wygraliśmy dwa razy, a do tego nie straciliśmy bramki” – dodał Mateusz Możdżeń.
Wreszcie to jakos wygląda może potrzebował takiego Muchę do środka żeby t9 jakoś wyglądało. A mucha też drugi mecz super oby tak dalej. Za kuna dac Gutka może chociaż wczoraj kun walczył super. Tak dalej RTS RTS RTS
Gdzie za Kuna Ty chcesz dac Gutka?? Jak Gutek glowa w dół i zejście do środkaza każdym razem. Gra bez pomysłu. Pozdro
Ten Patryk to będzie nasz drugi Rysiu :)
Oby, bo za dlugo juz czekamy na drugiego Rysia:) pozdrawiam
Dzis bardzo dobrze: Michalski,Mucha, Mozdzen,Kosakiewicz, Nowak. Na plus Fundi,Robak, Tanzyna. Cos się krystalizuje, oby tak dalej chłopaki.
Nowak do obrony dał mnóstwo spokoju przy nim czy to tanzyna czy rudol wyglądają lepiej. Gdyby nie ta kontuzja jego w zeszłym to byśmy tyłu męczy nie przegrali. Na duży Plus ze szuka go pilka w ataku
I właśnie tak powinien grać Możdżeń, zapierdzielać i rządzić w środku pola, co raz lepiej wyglada wspolpraca panów MM
Mateuszek brawo coraz lepiej!
brawo, Mateusz wreszcie ubrudził i zapocił koszulkę w trakcie meczu :)
wystarczyło pozbyć się dywersanta z bramki i trochę się przyłożyć do grania
Bez przesady. Pawłowski w formie jest dużo lepszy od Mleczko. Wojtek powinien odpocząć po Radomiaku i tyle w temacie. Jak wróci mu głowa to wygra rywalizację w bramce. Mleczko w tych 3 meczach popełnił już sporo błędów, ale ma farta że nie traciliśmy goli.
Fart też potrzebny…
dywersanta w bramce…szkoda że tak szybko zapomniałeś ile meczy nam wybronił od kad przyszedł do Widzewa sam pewnie skandowales Wojciech Pawłowski A teraz gadasz takie brednie jak większość tu znawców sportowych popełnił ostatnio wiele błędów i zasłużenie siedzi na lawce ale jak odzyska zaufanie trenera i wroci do formy odzyska pozycję między słupkami i znów wygra nam parę meczy to mam nadzieję że będziesz ostatnim który będzie krzyczał Wojciech Pawłowski skoro z niego taki dywersant
Dokładnie jak dla mnie błąd trenera że zagrał 3 mecze powinien wcześniej odpocząć. Chociaż nie miałbym nic przeciwko jakby Mleczko do końca sezonu czyste konto i Wojtek ławka hehe. To są tacy ludzi jeszcze z 2 mecze i na Fundambu będa leciały obelgi
jacy ludzie? Pawłowski z 2020 to podróbka Pawłowskiego z 2019. Jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz, a Pawłowski jest tragiczny
zaklinaj rzeczywistość, facet puszczał szmatę za szmatą a ty mu pewnie biłeś brawo co?
Przestań śmierdzieć.
poziom dziecka z podstawówki…
zmień PIeLLUCHE … DZBANIE :))))
Wśród GOLKIPERÓW jest OLBRZYMI wybór (…) w 3-ciej lidze są lepsi .. popytaj JABŁOŃSKIEGO (!!!) PAWŁOWSKI niech idzie do ZUS-u na 100% dostanie RĘTĘ :)))) RESASUMUJĄC jest w czym wybierać, TYLKO trzeba mądrze POSZUKAĆ
ps.
DLA OGARNIĘTYCH:
PAWŁOWSKI niech nastawi dobrze ZEGAREK :)
tylko jak na razie to były wygrane z najsłabszymi zespołami z ligi które mocno osłabiły swoje składy w przerwie i maja kłopoty finansowe i nie tylko
TAK , to zdecydowanie najlepszy mecz MOŻDZENIA w Widzewie.
Zastanawia mnie co się takiego stało że po 1,5 roku MATEUSZ się obudził i pokazał to czego oczekujemy od niego od dawna ???
– a może zmobilizował go przykład HENRIKA ?
– a może poszukiwania kreatywnego zawodnika na rynku na jego pozycję?
– a może ma wokół siebie lepszych zawodników NOWAK – MUCHA – MICHALSKI – KOCÓR
Cieszy ta metamorfoza. Ale czy to tylko jednorazowy zryw ?
Przy Kaczmarku, nawet Robert Lewandowski grałby piach. Krótkie przygotowanie do sezonu, wymiana piłkarzy, a Dobi robi swoje… Widzewiacy fizycznie wyglądają coraz lepiej, start do piłki, przeciwnika. Mateusz jak i Marcin Robak z meczu na mecz robią podstępy, nie są ospali, i nie widać na twarzy wyrazu bezsilności i zmęczenia. Od dawna nie ma takiej ciszy w negatywnych komentarzach nt trenera.
Kaczmarka NIE TRAWIĘ i nie TOLERUJĘ… pewnie do tej pory bierze kasę z WIDZEWA , przecież AWANSOWAŁ —> hahahah (!!!)
ALE o czym to świadczy (???) skoro w 2-giej lidze EKSTRAKLSOWI piłkarze (patrz MOZDZEŃ) grali PIACH to jest wina trenera (???) czy może AMBICJI i CHARAKERU, CHĘCI, bo przecież nie UMIEJETNOŚCI ???
A Ty Mateusz wreszcie zaczynasz grać, tak jak tego od Ciebie oczekujemy. Dzięki za walkę i zaangażowanie!
Za co ? To jego zasrany obowiązek. Pamiętasz dobrze ludzi dzięki którym tutaj jesteśmy ? Wszystkich nie sposób wymienić. Im też dziękowałeś ? Odpowiem: nie. To były oczywiste fakty. Podziękuj mu jeszcze za to , że kasę bierze . Pozdrawiam.
Dziękuję to dobre słowo, jak ktoś podaje Tobie posiłek też mówisz dziękuję i że smakowało, a nie że to obowiązek tego co gotuję. Więc dziękujmy za dobre rzeczy.
Dwa dobre mecze ale na tle bardzo słabych rywali. Zobaczymy co pokaże we wtorek. Cieszy mnie, że nie będziemy zmuszeni grać poczobutem w środku
Nie wiem może się mylę ale poza tym że byla bramka ( bardzo szczesliwa ) i pojedyncze odbiory to ja jakoś dobrej gry Możdżenia nie widziałem ?
Ale może się mylę albo nie znam ?
Ludzie…wygrane z dwiema najslabszymi druzynami ligi po wczesniejszych 3 porazkach to nie jest moment, zeby sie ekscytowac. Nastepne 3 mecze pokaza, na jakim etapie jestesmy:)