Z Grudniewskim wszystko w porządku
17 września 2020, 19:05 | Autor: KamilŚrodowe derby Łodzi zakończyły się przedwcześnie nie tylko dla Bartłomieja Poczobuta, który wyleciał z boiska z czerwoną kartką, ale również dla Michała Grudniewskiego. Debiutujący obrońca doznał urazu i musiał zostać zmieniony.
Do momentu kontuzji sprowadzony z Radomiaka Radom piłkarz rozgrywał naprawdę niezłe zawody. Dobrze się ustawiał, kilka razy odebrał piłkę przeciwnikom, nie popełnił też żadnych poważniejszych błędów. Niestety, w 68. minucie upadł na murawę i opuścił ją przy pomocy fizjoterapeutów, a jego miejsce zajął Daniel Tanżyna.
Grudniewski nie będzie musiał na szczęście pauzować, bo uraz wynikał ze zmęczenia spowodowanego dłuższą przerwą w grze. Piłkarz po raz ostatni pojawił się na boisku w pełnym wymiarze czasowym w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu, czyli prawie dwa miesiące temu. „Niestety, w pewnym momencie odcięło mi nogi, co miało związek z długą przerwą w grze w trakcie mojego pobytu w Radomiaku” – powiedział na łamach widzew.com.
27-latek będzie więc do dyspozycji trenera Enkeleida Dobiego w najbliższym meczu ze Stomilem Olsztyn. Trudno sobie wyobrazić, by w sobotę miał nie pojawić się w wyjściowym składzie, chociaż u szkoleniowca łodzian niczego nie można być pewnym…
Wg mnie piłkarz meczu po naszej stronie.
Fajnie walczył z tymi Hiszpanami. Możliwe, że będziemy mieli z niego pociechę. Chyba najlepsza para stoperów w Widzewie, to on z Nowakiem. Teraz tylko dać szansę Fundambu na nominalnej pozycji (środek pomocy) i może coś będzie. Jak nie mamy zaufania do Możdżenia, bo się nie spłaca grą, a Poczobut jest za bardzo wyrywny na kartki to przydałoby się, ściągnąć kogoś na tę newralgiczną pozycję. Mieliśmy raz walecznego Japończyka. Kogoś takiego, chętnie bym zobaczył na tej pozycji.
A może Tanżyna na defensywnego pomocnika???
To naprawdę nie głupie, Tanżyna poza odbiorem, potrafi też rozegrać piłkę
Tam trzeba częściej ruszać zrywem, a u niego z tym słabo, najsłabiej obsadzona pozycja w widzewie, oprócz prawej… no i lewej obrony. Michalski to prawo skrzydłowy? Kun, Ojamaa, Mąka- na której oni k!!!a stronie grają? w każdym razie boki pomocy też PÓKI CO słabiutko. Licze na Kuna, że się będzie potrafił wkomponować, czyli pokazać swoje najlepsze 100 procent, ale grając stylem Widzewa (Dobiego)
taaa, mąka…. :) :) :)
W środku potrzeba ludzi kreatywnych
Para stoperów wyglądała o niebo solidniej niż Rudol i Tanżyna. Nowak i Grudniewski grali przede wszystkim bardzo pewnie i zdecydowanie
I bardzo dobrze, Naprawde lepszy od Rudola . Widać że chłop nie ma zgrania ale za kilka meczy będzie pewnym punktem drużyny. Poczobut powinien sobie odpocząć z 2-3 mecze. Jak można w 85 minucie prowadzić dyskusje i zaczepki z żółtą kartką. Prosił się od początku meczu… Człowiek ma nadzieje do ostatniej minuty a Bartek odwalasz taki numer….
To on zrobił ten faul, po którym zaczęła się zadyma. Gdyby jej nie było to i tak moim zdaniem sędzia miał mu kartkę dać bo zaczął, ją wyciągać, później rozdzielać awanturujących się i jak Poczobut jeszcze raz podszedł z gębą to już ją Jarzębak wiedział na 100%, że chce ją dać. Nie trzeba było być Nostradamusem, żeby wiedzieć, że nasz pomocnik gra na czerwoną. Powinien zejść minimum w 60 minucie spotkania.
WALCZYSZ MICHAŁ WALCZYSZ dzięki za wczoraj
Smutno oglądało się derby. Nasi piłkarze zostawili na boisku mnóstwo zdrowia i nic z tego nie wynikało. Grali chaotycznie i prymitywnie, rządził w ich grze przypadek. Byli gorsi pod każdym względem: technicznie, taktycznie i szybkościowo. Poszczególni piłkarze byli gorsi od rywali przynajmniej o klasę. Jedynie Fundambu piłka nie sprawiała kłopotów i operował ją swobodnie. Jak to jest, że klub o takim budżecie nie potrafi sprowadzić wartościowych piłkarzy. Proszę spojrzeć na rywali Pirulo, Corral, Nawotka to talenty czystej krwi, nawet stary Malarz wybronił im wszystko. Przypadek? Co jest w tym naszym klubie, że piłkarze zapominają grać. Przecież taki Czubak był całkowicie… Czytaj więcej »
Dokładnie!! Dawno nie widziałem tak pewnie grającej pary stoperów w Widzewie. Myślę że 2 – 3mecze i będą naprawdę solidna defensywa. Poczobuta zostawię bez komentarza nie chce go krytykować bo widać że walczy żyje dla zespołu ale czasami przegina. Przyda my się odpoczynek i to dłuższy tylko kt
To dobra wiadomość bo z Nowakiem nieźle się prezentowali ,dobrze ze Becht się nie spalił zagrał przyzwoite zawody.Chciałbym by zagrali w następującym składzie : Mleczko,Nowakiem,Grudniewski,Becht,Stępiński pomoc na 6 Tanżyna potrafi piłkę wyprowadzić myślę ze był dwa razy lepszy niż Poczobut na 10 Fundambu na skrzydłach Kosakiewicz oraz Michalski napad Robak , Czubak
A ja bym dał szanse Mące, ustawionemu za Robakiem. W 2 połowie Czubak za Robaka
Becht zawalił pierwszą bramkę. Krył że złej strony, nawet nie wyskoczył do piłki… Ale trudno. Musi się ogrywać
Becht jest lewym obrońcą, ratował to, co zrąbali w tym przypadku stoperzy – akcja szła środkiem i tam powinni oni „królować”…
kto za poczobuta?? Chciałbym też zobaczyć w końcu Michalskiego na skrzydle od początku, nie dostaje szansy pokazania swoich atutów gdy jest ustawiany w środku. Wiadomo że michalski to szybkość drybling musi dostać więcej szansy typowo na skrzydle! Mam nadzieję że Ojamma nie będzie na siłę znowu wystawiany w 11. W sobotę pierwsze zwycięstwo panowie!!!
Emocjami się nie gra, fajnie że za klubem, nie mądrze że głupota. Chłopie graj bez kartki, i bądź ikoną. Na razie jesteś RZEŹNIKIEM.
Bardzo solidny występ. Gratulacje dla Michała i oby tak dalej.
Mleczko – Stępiński, Nowak, Grudniewski, Becht – Ameyaw, Mucha, Fundambu, Kun – Czubak, Robak.
Mucha nic nie wykreował w meczu derbowym, Ameyaw od dwóch meczy nic nie zrobił co by go wyróżniło na tle reszty konkurencji na skrzydle. Zdecydowanie lepszy, koślawe biegający Gutek. Może faktycznie tez czas by odpoczął Robak?
Przvpominam sobie jak narzekaliście,że z Radomiaka,że z legii,z Warszawy?Znawcy.
Marcel Pieczek może zagrać jako defensywny. Młody, zdolny i ambitny