M. Grudniewski: „Czuję przede wszystkim dumę”
30 sierpnia 2020, 21:15 | Autor: KamilNajnowszym nabytkiem Widzewa tego lata jest Michał Grudniewski. W piątek były obrońca Radomiaka Radom podpisał z łódzkim klubem kontrakt obowiązujący do końca sezonu, a dzisiaj na łamach oficjalnej witryny widzew.com pojawił się wywiad z nim. Co w nim powiedział?
Defensor przyznał, że jest dumny z parafowania umowy z tak wielką marką i liczy na walkę o najwyższe cele. „Czuję przede wszystkim dumę, bo na ten moment nie ma większego klubu w I lidze niż Widzew, a wiele klubów w Ekstraklasie nie może poszczycić się taką historią. Jestem bardzo zadowolony, że udało mi się zmienić otoczenie. Mam nadzieję, że razem będziemy walczyć o jak najwyższe cele” – powiedział Grudniewski.
Co skłoniło byłego zawodnika Radomiaka do przyjścia na al. Piłsudskiego? „Myślę, że jest to miejsce, gdzie można się rozwijać, bo Widzew to klub, który ma ambitne plany. Łodzianie mają bardzo silną kadrę i po trudnym sezonie w II lidze mogą rozwinąć skrzydła na wyższym poziomie rozgrywkowym. Tak było z Radomiakiem. Też męczyliśmy się na wyjazdach z zespołami Błękitnych czy Gryfa, jednak po awansie wielu zawodników naszej drużyny pokazała pełnię swoich możliwości” – stwierdził piłkarz.
Grudniewski wierzy, że będzie w stanie wywalczyć miejsce w podstawowym składzie, choć zdaje sobie sprawę, że może się to nie stać szybko. „Na początek chcę dołączyć do szerokiego składu, a następnie wywalczyć miejsce w podstawowej jedenastce. Jestem jednak świadomy, że potrzeba czasu, bo pozycja stopera wymaga zbudowania kredytu zaufania. Jako zespół chcemy walczyć o jak najwyższe cele, bo uważam, że Widzew z takim składem może wiele ugrać na zapleczu Ekstraklasy” – czytamy na widzew.com.
Jakie są boiskowe atuty wychowanka KS Łomianki? „Jestem szybki, silny i dobrze zbudowany. Często mi powtarzano, że osiągam dobre wyniki biegowe i rzeczywiście na boisku pojedynki szybkościowe nie sprawiają mi problemów, pomimo dużej masy mięśniowej. W I lidze rywalizowałem na przykład z Andreją Prokiciem ze Stali Mielec, który uchodził za jednego z szybszych zawodników i nie stanowił dla mnie wyzwania” – zdradził w wywiadzie.
Pełną treść rozmowy z Michałem Grudniewskim znaleźć można TUTAJ.
Foto: widzew.com
Kto wie czy nie stworzy pary z Nowakiem za parę kolejek
OBY KTÓRYŚ Z NICH DORÓWNAŁ TENŻYNIE !!!!WĄTPIĘ !!!
Witam l*gionistę. Nie w smak mi twój transfer z wiadomych względów, ale życzę Ci, żebyś przekonał do siebie takich jak ja swoją grą i zaangażowaniem na boisku. Jak mogłeś przekonać się wczoraj, ze wskoczeniem do wyjściowej jedenastki nie powinieneś mieć większych problemów. Jak będziesz grał na poziomie i z korzyścią dla zespołu, to zapomni się twoje korzenie. Powodzenia!
Będzie tak jak pisze ZYGMUNT, bo On się zna na piłce :)
Wyprzedzając jutrzejsze (poniedziałkowe) wydarzenia, pragnąłbym udzielić drogocennej rady Władysławowi Puchalskiemu i jego ziomkom, krótko i na temat: Niech wam przypadkiem nic głupiego nie przyjdzie na Walnym do głowy, Pajączek pozostaje na swoim stanowisku, a zarząd max dwuosobowy! Leszczyński tymczasowym dyr. sportowym tylko do czasu zatrudnienia nowego człowieka, później wypad z klubu.
jako ziomek PUCHALSKIEGO przyjmuję TO do wiadomości , ale TYLKO do wiadomości :)
Czy ty zygmunt nie przeginasz. Wszystko chcesz ustawiac? Dawac rady? Wez wyluzuj. A jak nie to idz pracuj do wieczystej. Znawca sie znalazl
Znawca nie znawca, ale chyba jednak nie znasz tematu.
Sorry. Zapomniales ze jestes och I ach. Wiesz wszystko. Daruj sobie madrosci swoje
G..no wiesz na ten temat, bo gdybyś przynajmniej trochę wiedział, to nie pisałbyś takich bzdur. Nie podoba ci się, to nie czytaj.
Za to ty wiesz wszystko.
Każdy kto przychodzi do Widzewa czuje dumę i skowronki w brzuchu… A grać nikt nie umi.
Te skowronki w brzuchu często powodują rozwolnienie jak trzeba gryźć trawę i pokazać wartość :)
Chciałbym zobaczyć w meczu z rakowem parę Nowak – Grudniewski i na boku bechta z Michalskim gorzej by nie zagrali od naszej świetnej 4 defensorów! Michalski w Radomiu też grywał na obronie
Dokladnie
Witam! Ja za Poczobuta na defensywnego wstawiłbym Nowaka a para stoperów Tanzyna – Grudniewski. Pełno możliwości zmian na boisku i zabezpieczona defensywa
Legionista, nielegionista – bez znaczenia. Jeśli ma być tak samo przygotowany jak ci co przyszli, a gówno pokazali z Radomiakiem to niech spada. My potrzebujemy realnych wzmocnień na już a nie piłkarzy, którzy odrabiają zaległości przez pół roku. I na ogół tych zaległości nie odrabiają nawet w późniejszym terminie.
Tak sobie myślę, dlaczego nie wszedł Gutek w II połowie tylko Kuny i Muchy. Gutek chaotyczny, ale robi z przodu „wiatrak” i zawsze coś się dzieje. Same twarze Kuna i Muchy już nie wróżą nic dobrego. Warunki fizyczne jak zdążyłem się zorientować też nienajlepsze. Zobaczcie, jaką różnicę robił Gutek jak debiutował.
Przy taktyce jaką preferuje Dobi, gdy atakujemy wszyscy przesuwamy się do przodu, nawet stoperzy, to sprawdzisz się idealnie, bo jak idzie kontra przeciwnika przerzucają piłkę nad głowami stoperów, za linię obrony i robi się klops.Oczywiście jeśli jesteś tak szybki jak mówisz. Tanżyna z Rudolem są trochę za wolni na taką grę. W sparingach szczególnie Rudol jeździ na tyłku, ale w meczach o punkty… może to tylko efekt falstartu (jakby nie patrzeć w zeszłym sezonie graliśmy poziom niżej) i będzie lepiej. Powodzenia w każdym bądź razie