Mleczko nowym bramkarzem Widzewa!
27 sierpnia 2020, 17:38 | Autor: KamilWidzew Łódź ma nowego bramkarza! Jak poinformowała właśnie oficjalna witryna klubowa, nowym zawodnikiem czerwono-biało-czerwonych został dziś Miłosz Mleczko, którego wypożyczono z Lecha Poznań na najbliższych dwanaście miesięcy z opcją pierwokupu.
Mleczko jest wychowankiem Stadionu Śląskiego Chorzów, ale jeszcze jako junior trafił najpierw do Ruchu, a później do Akademii Lecha. Bramkarz przebił się do kadry pierwszego zespołu, jednak najwięcej doświadczenia zebrał na wypożyczeniu w pierwszoligowej Puszczy Niepołomice. W jej barwach rozegrał łącznie trzydzieści trzy spotkania, w których aż jedenastokrotnie zachował czyste konto.
Następnie golkiper wrócił do „Kolejorza”, a w międzyczasie otrzymał powołanie do reprezentacji Polski do lat 20 na rozgrywane w Polsce Mistrzostwa Świata do lat 20. W drużynie Jacka Magiery Mleczko był tylko rezerwowym i podczas mundialu ani razu nie opuścił ławki rezerwowych, choć trzeba pamiętać, że jego konkurentem w walce o miejsce w bramce był wtedy Radosław Majecki.
W kolejnym sezonie bramkarz cały czas trenował z „jedynką” Lecha, lecz ligowe mecze zaliczał przede wszystkim w rezerwach. Łącznie zebrał ich czternaście, stając między słupkami na zmianę z Karolem Szymańskim. W nagrodę za ciężką pracę, w końcówce rundy wiosennej 21-latek dostał szansę debiutu w pierwszym zespole w spotkaniu z Lechią Gdańsk w 35. kolejce Ekstraklasy.
Na tym jednak jego przygoda w Poznaniu się skończyła, przynajmniej na razie. Mleczko wypożyczony został na kolejny sezon do Widzewa, a łódzki klub zagwarantował sobie dodatkowo opcję jego pierwokupu. Jeżeli więc golkiper będzie spisywał się dobrze, to będzie mógł trafić na al. Piłsudskiego na stałe. O miano „numeru jeden” powalczy oczywiście z Wojciechem Pawłowskim.
Nic nie mając do Wojtka to myślę że spokojnie wygra rywalizację,on ma szansę wejść na poziom dla Pawłowskiego niedostępny.
Ma szansę to nie znaczy że wykorzysta.
brawo! witaj w Łodzi!
Gdyby ktoś się miał czepiać transferów w tym okienku to musiałby być szalony. Brawo Zarząd!!!
Spokojnie , oceniajmy za grę !!! Już kilka takich „optymistycznych” okienek transferowych ostatnio mieliśmy , tylko jakoś wyników nie było . Za dwa dni będziemy trochę mądrzejsi …
Już po 1 kolejce chcesz oceniać ??? A może tak chociaż kilka tygodni na oceny wstępne ? Myślę,że idzie ku dobremu tylko nie piszcie zaraz,że awansujemy do Ekstraklasy,czy ligi mistrzów.Chcę dobrze i walecznie grającego Widzewa.
Po pierwszej kolejce chcę ocenić pierwszy mecz , to raczej logiczne. Nie spodziewam się super gry bo na tym etapie budowania drużyny to raczej niemożliwe ale po cichu liczę na kilka fajnych akcji, czego w meczu o punkty nie widziałem już dawno .
To nie zarząd mój drogi, to Pan Leszczyński ma rękę do transferów. Jego zasługą było sprowadzenie Michalskiego do Widzewa jeszcze w 3 lidze i Maki tak samo. Mówią na niego boss Mazowsza, bardzo dobrze szuka zawodników po jego cechach indywidualnych a nie po pozycji.
Odnośnie przedmówców, Widzew w końcu będzie grał futbol ofensywny tak bardzo wszyscy czekamy na taką drużynę, za Kaczmarka ta gra do przodu była wtedy tylko dobra gdy jeden z zawodników ofensywnych miał swój dzień. Nie zapeszając ostatnio grali bardzo solidnie w pierwszej połowie z GKSem, chcąc, nie chcąc,musimy wszyscy poczekać :)
Leszczyński bossem Mazowsza? Chyba Chodakowa. Poczytaj sobie tutaj o baronie z Mazowsza.
https://laczynaspasja.pl/bezkrolewie-gra-o-tron-balagan-co-tak-naprawde-dzieje-sie-w-widzewie/
Droga redakcjo, bardzo frapuje mnie jedna kwestia, mianowicie czy Wypożyczenie z prawem „pierwokupu” zawiera z góry określoną klauzulę tegoż wykupu, czy akurat w tego typu umowie klub pozyskujacy zapewnia sobie jedynie pierwszeństwo? Pytam bo słyszy się też o wypożyczeniach z prawem „wykupu”, a ta forma brzmi bardziej jakby takowy zapis zawierała. Pytam bo to jest duża różnica, jeżeli kwota potencjalnego transferu nie jest ustalona, to jeżeli Miłosz odpali to Lech chcąc go zachować może zawołać nierealistycznej sumy. Kolejny niepokojący fakt, to że w oficjalnej wiadomości wypuszczonej przez Lecha widnieje, że transfer ten jest czasowym, jakby z góry Kolejorz zakładał, że… Czytaj więcej »
W skrócie, ogrywamy bramkarza kolejorza. Prawo pierwokupu obowiązuje wtedy, kiedy kolejorz zdecyduje się sprzedać młodego. Jeśli postanowią go zatrzymać, to będą mieli gotowego zawodnika do pierwszego składu na następny sezon. Ogranego w czołowym klubie I ligi, jak Korona Kordasa. Taki biznes. No cóż, nie ma co teraz biadolić nad rozlanym mlekiem, bo kontrakt podpisany.
Z tego co wiem, prawo pierwokupu należeć będzie do Widzewa.
Owszem, ale tylko wtedy, kiedy Lech zechce sprzedać.
Według mojej wiedzy nie do końca.
Więc teraz pytanie, czy Lech obligatoryjnie zobowiązany jest do sprzedaży Mleczki w czerwcu do Widzewa, czy nie? Jeśli tak, to za jaką kwotę?
Według mojej wiedzy – jeżeli Widzew wyrazi taką chęć, to tak. Kwoty nie znam.
Ok.
Dzięki Kamil za odpowiedź. Rzecz w tym, czy kwota której nie znasz (nie odbieraj tego w negatywnym świetle proszę) jest ustalina z góry czy nie. Jeżeli jest ustalona to Widzew zrobił taki deal, który powinien nas satysfakcjoniwać. Jeżeli kwota nie jest z góry ustalona to cieszy się Lech.
Pierowokup czyli jeśli wpłynie oferta od Widzewa np 680 tys to Lech musi ja zaakceptować. Pierwokupu różni się od wykupu ze może jedynie trochę podbić cenę. Ale sprzedać musi
oj tam oj tam najważniejsze jest to , żeby Widzew z Miłoszem w bramce awansował do Ekstraklasy! a jak awansujemy to zarobimy i kupimy sobie lepszego bramkarza! proste!
Kolejny ciekawy transfer mam wielką nadzieję że się sprawdzi.
Takie wypożyczenie to rozumiem, bez opcji wykupu nie mają kompletnie sensu.
Witamy na pokładzie :)
(…) Rywalizacja w bramce była zawsze – lepsza lub gorsza, ale była. Plusem dodatnim jest JABŁOŃSKI – on naprawdę ma rękę i robi chemie.
Na dzień dzisiejszy numerem 1-den jest PAWŁOWSKI i nikt nie zaprzeczy (!) do puki nie będzie robił w bramce głupot będzie w pierwszym składzie .