II liga znów zostanie podzielona na grupy?

Epidemia koronawirusa i spowodowana nią przerwa w rozgrywkach sprawiła, że wiele klubów znalazło się w tarapatach finansowych. Nic więc dziwnego, że poszukiwane są rozwiązania tych problemów. Jednym z nich miałby być… podział II ligi na dwie grupy.

Jak informuje na Twitterze dziennikarz katowickiego „Sportu”, Maciej Grygierczyk, kilka dni temu odbyła się wideokonferencja drużyn drugiej grupy III ligi, podczas której zaapelowały one o złożenie wniosku o rozpatrzenie takiej propozycji do PZPN. O tym, czy propozycja przedłożona zostanie piłkarskiej centrali, ma zdecydować prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, Paweł Wojtala.

Pogadałem z J. Bednarkiem. Podkreśla sceptycznie, że to wniosek klubów i od P. Wojtali – jako szefa Wielkopolskiego ZPN prowadzącego II grupę 3 ligi – zależy, co dalej z tym wnioskiem. Wydaje się, że przez zachodniopomorskie kluby trochę to rozdmuchane. https://t.co/moZ7ViweBB

— Maciej Grygierczyk (@magrygier) April 29, 2020

Głównym argumentem za takim ruchem są oczywiście względy finansowe i chęć uniknięcia przez kluby – zwłaszcza te z północno-zachodniej Polski lub z Podkarpacia – konieczności dalekich wyjazdów. Błękitni Stargard nie musieliby przemierzać całego kraju na mecze z Resovią czy rzeszowską Stalą – i na odwrót.

Trudno jednak przypuszczać, że taki pomysł byłby w choć najmniejszym stopniu realny. Po pierwsze, do II ligi musiałoby zostać dokooptowanych kilkanaście zespołów z niższego szczebla rozgrywkowego, a w obecnej sytuacji tak wielu chętnych na awans może zwyczajnie nie być. Po drugie, niecałe sześć lat temu PZPN zreformował ten poziom, odchodząc od dzielenia go na dwie grupy. Nie wydaje się więc, by w związku chcieli wracać do przeszłości.

Niezależnie od tego, czy propozycja wejdzie w życie, czy też nie, pozostaje mieć nadzieję, że Widzewa nie będzie ona dotyczyć, a podopieczni Marcina Kaczmarka maksymalnie za trzy miesiące będą już formalnie I-ligowcem.