Widzew z licencją na sezon 2014/2015! Fatalna prognoza finansowa!

14 maja 2014, 15:53 | Autor:

Widzew_Herb

Zgodnie z naszymi przewidywaniami tegoroczne postępowanie licencyjne było jednym z lżejszych dla Widzewa. Klub otrzymał prawo do występowanie w ekstraklasie w przyszłym sezonie, oczywiście pod warunkiem, że utrzyma się w niej sportowo. Licencje otrzymały wszystkie kluby, choć np. Ruch Chorzów czy Wisła Kraków mogą się na chwilę obecną pożegnać z występem w europejskich pucharach.

Licencja dla łodzian przyznana została już w pierwszym terminie. Duży wpływ na to miał zawarty 7 listopada układ z wierzycielami, co pozwoliło rozłożyć na dogodne okresy spłatę zobowiązań wobec wierzycieli. Nie oznacza to jednak, że Widzew stał się finansowym rajem. Konieczność spłat poszczególnych grup układu wymusza cięcia w bieżącej działalności, co nie uszło uwadze Komisji ds. Licencji Klubowych. Właśnie z tego powodu w PZPN udzieloną klubowi licencję obłożył restrykcjami. To działanie mające na celu ochronę interesów członków związku, czyli samych piłkarzy.

Widzew będzie objęty nadzorem finansowym oraz infrastrukturalnym („konieczność uzupełnienia do dnia 17 lipca 2014 niektórych wymogów kategorii A, dotyczących oświetlenia stadionu lub technicznych wymogów związanych z realizacją transmisji TV” – za PZPN). Co ważne na klub nie nałożono żadnego zakazu transferowego ani górnego limitu wynagrodzeń dla nowych piłkarzy. Trzeba się będzie jedynie zmieścić w wyznaczonej przez PZPN puli, która wynika ze złożonej wraz z wnioskiem prognozy finansowej. Zakazem transferów ukarano natomiast Górnik Zabrze – na rok.

Na koniec garść gorszych informacji. Zdaniem Komisji prognoza finansowa Widzewa wygląda bardzo pesymistycznie. Budżet klubu co prawda spina się, ale pod warunkiem obecności drużyny w T-Mobile Ekstraklasie. Jeżeli zespół spadnie w tym sezonie do I ligi, w przyszłości nie będzie możliwe uzyskanie licencji uprawniającej do gry na ekstraklasowym zapleczu. Łodzianie nie będą bowiem w stanie zapewnić sobie płynności finansowej bez najważniejszego wpływu do budżetu, czyli środków z tytułu praw telewizyjnych. Jedynym ratunkiem przez bankructwem wydaje się być – zdaniem członków komisji – utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej lub znaczny wkład finansowy z innych źródeł. Ratunkiem byłaby np. pomoc właściciela klubu, Sylwestra Cacka