Dotacje na drugie półrocze pod dużym znakiem zapytania?
2 kwietnia 2020, 20:07 | Autor: KamilW 2020 roku Miasto Łódź zapisało w budżecie na sport blisko pięć i pół miliona złotych. Zdecydowana większość tej kwoty przeznaczona została jednak przeznaczona na dotacje dla klubów sportowych w pierwszym półroczu. A co z drugim?
Jeszcze kilka miesięcy temu wiceprezydent Joanna Skrzydlewska zapewniała, że dodatkowe środki się znajdą. „Będę się starać i podejmę wszelkie możliwe kroki, aby dodatkowa pula środków się jeszcze znalazła” – mówiła w rozmowie z „Dziennikiem Łódzkim”. „Pani prezydent postawiła sobie za punkt honoru, że te dotacje będą” – wtórował jej w wywiadzie z WTM wiceprezes koszykarskiego Widzewa, Łukasz Czuku.
Niestety, z powodu epidemii koronawirusa sytuacja diametralnie się zmieniła, a cięcia mogą dotknąć zwłaszcza sport i kulturę. „To są dziedziny, które zostaną dotknięte najgorszymi skutkami pandemii. Każdy samorząd w pierwszej kolejności będzie walczył o utrzymanie miejsc pracy oraz przedsiębiorców, następnie o zdrowie, pomoc społeczną czy ludzi starszych, a dopiero na końcu o sport i kulturę, czyli rozrywkę” – stwierdziła Skrzydlewska we wczorajszej „Piłce Meczowej”.
Dotacje na drugie półrocze stanęły więc pod sporym znakiem zapytania. „Nie mogę wykluczyć czarnego scenariusza, choć jest on dla mnie ostatecznością. Przez ostatnie miesiące walczyłam o to, by zwiększyć te dotacje, a kluby mogły otrzymać środki na drugie półrocze” – przyznała wiceprezydent Łodzi.
Skrzydlewska liczy, że pomimo problemów uda się wypracować rozwiązanie dla klubów sportowych. Być może pomocną dłoń do samorządów wyciągną też władze krajowe. „O konkretach będziemy mogli mówić po komunikacie minister Emilewicz, która obiecała pomoc i wsparcie dla samorządów. Ja nie wiem, jak ono będzie wyglądać. Na pewno musimy postępować w granicach budżetu, nie możemy się zadłużać. Wiemy, że dochody miasta spadną, przygotowaliśmy ulgi dla przedsiębiorców, pracujemy też nad rozwiązaniami dla klubów sportowych” – dodała na antenie TV Toya.
>>> SPRAWDŹ KWOTY DOTACJI NA PIERWSZE PÓŁROCZE
Przypomnijmy, że w pierwszym półroczu sekcja piłkarska Widzewa otrzymała 200 tysięcy złotych dotacji dla drużyn ligowych oraz 522 tysiące złotych na wynajem obiektów sportowych, z kolei sekcja koszykarska – 220 tysięcy złotych w tej pierwszej kategorii. Brak wsparcia byłby szczególnie dotkliwy dla MUKS, dla którego kwota ta to znaczna część rocznego budżetu. Bez niej start w rozgrywkach może być bardzo utrudniony.
W zaistniałej sytuacji klub powinnien sam zrezygnować by dotacje trafiły do mnieszych klubow ktore nie maja takiego wsparcia kibiców
Ja nie na temat ale nie wiem gdzie Ci odpowiedzieć Maciej Samuel. Oglądnąłem Twoje ostatnie nagranie na YT. Zacząłeś gadać do rzeczy wreszcie.,bo w przedostatnim odcinku byłeś strasznie zesrany i spięty Powiem Ci co ja przeczytałem w necie ostatnio,bez źródła, bo w tej chwili nie znajdę, ale sens był taki,że jakiś lekarz twierdził,że jeśliby Chińczycy nie odkryli tego nowego wirusa i go nie zdefiniowali, że to nowy sqwysyn to wszyscy w Europie twierdziliby że w tym roku mamy wyjątkowo zjadliwą grypę i tyle szlus koniec tematu. I albo L4 albo do roboty I do końca kwietnia wszystko rozeszłoby się po… Czytaj więcej »
Dr Montanari mówi wprost, że statystyki zgonów to ściema bo przypisuje się śmierci z innych powodów do koronawirusa. Polecam wywiad ogólnie.
Czyli gdzie ? Napisz coś konkretnego .
Masz Google?
To taka wyszukiwarka
Wpisz sobie” dr Montanari wywiad ”
Pierwszy link sobie kliknij, który Ci wyskoczy.
Nie dziękuj.
Jezu
W obecnej sytuacji to chyba pieniądze powinny iść na inne sprawy niz kluby piłkarskie. Szukać sponsorów, a nie liczyć na dotacje!