A. Wichniarek: „Piłkarze II ligi powinni mieć normalną pracę”
15 grudnia 2019, 18:16 | Autor: KamilJednym z komentatorów październikowego meczu Widzewa z Legią Warszawa był Artur Wichniarek. Były piłkarz łódzkiego klubu poruszył jego temat podczas swojej dzisiejszej wizyty w programie „Cafe Futbol”. Nie szczędził słów… krytyki.
17-krotny reprezentant Polski spodziewał się, że podopieczni Marcina Kaczmarka będą wyglądali w starciu Pucharu Polski dużo lepiej kondycyjnie. „To oczywiste, że Widzew nie może piłkarsko być na poziomie drużyny z Ekstraklasy, bo gra w II lidze i ma trochę gorszych zawodników. Zszokowało mnie jednak, że ci II-ligowcy fizycznie i kondycyjnie nie byli w stanie zabiegać Legii” – powiedział na antenie Polsatu Sport.
Według Wichniarka, największym problemem jest brak odpowiednich obciążeń treningowych. „Gdybym ja był trenerem tych zawodników, to byłbym w stanie wytrenować ich tak, żeby w takim meczu byli w stanie grać pressingiem przez 90 minut, tak jak robi to Liverpool. Co w tym trudnego, żeby powiedzieć im, że mają przyjść do klubu o 8, zjeść śniadanie, potem mieć trening, obiad, a na koniec zajęcia indywidualne? Niech ten sztab ma pięciu trenerów, niech pracują od 8 do 18, a nie od 9 do 13” – stwierdził były napastnik.
Jaką receptę na poprawę tej sytuacji przedstawił eks-widzewiak? „II liga powinna być półamatorska. Piłkarze powinni mieć normalną pracę, a trenować popołudniami. Może wtedy mieliby szacunek do zarobionych pieniędzy. Teraz jest tak, że mają trening o 9, a o 12:30 są już w Manufakturze na kawie. Później mają wolne i grają w Play Station. Efekt jest taki, że są lepsi na PlayStation niż na boisku” – zakończył Artur Wichniarek.
Brawo King Artur
Brawo?
A, że tak się zapytam.
Co King Artur osiągnął jako trener w dorosłej piłce?
Bez urazy ale krytykować to każdy potrafi.
Nawet jak nie ma argumentów.
Co do meczu z Legią. Wbrew pozorom kondycyjnie nie było tak źle jak to ocenił.
Cóż Wichniarkowi z młodej piersi się wyrwało pod publiczkę.
Ave Widzew
Wichniarek kreuje się na Sylwie Spurek polskiej piłki. Słuchałem jego wypowiedzi po ostatnich meczach reprezentacji i stwierdzam, że plecie, co mu ślina na język przyniesie. Jeśli już mowa o LFC, to Wichniarek chyba nie ogląda ich meczów, skoro twierdzi, że w każdym grają 90 minut pressingiem. Otóż grają intensywnie, ale nie tak jak mówi Wichniarek. Już mieliśmy takiego specjalistę wiosną. Kosztował nas awans
Akurat Wichniar jest po Bundeslidze i wie co to ciężki trening.
Nasza liga już jest 32 w Europie i za chwilę przyjdzie jej grać w 1 rundzie z San Marino czy Gibraltarem.
A co ten pan osiągnął mądrzyć to sie umie
A co osiagneli krytykanci z forum ze maja prawo zj..bac kazdego bo wg wlasnego widzimisie sa najmadrzejsi?
Ulizany laluś i ten jego usmieszek tylko Widzew RTS
Co osiągnął Wichniarek ?? Popytaj taty, popytaj mamy. Historię klubu warto znać, synku.
Prawda. Zgadzam się z nim w 100%.
Tylko jest jedno ryzyko żelkowi by tego nie wytrzymali
Pan Artur również powinien sobie znaleźć normalną pracę.Talentu za mikrofonem nie zauważyłem,wiedza choćby o przepisach mierna, dykcja licha, nawet żart się nie ima.Rzucenie chwytliwego tekstu dopełnia całości.
jak wszystkiego brakuje to trzeba mieć kontrowersyjne opinie :)
Zgadzam się, za mikrofonem porażka. Chyba bardzo lubi słuchać sam siebie.
Przesadzone i to o wiele. Jeżeli nie daliśmy radę kondycyjnie to przepraszam bardzo, ale jakim cudem przez ostatnie 10 minut cały czas siedzieliśmy na ich połowie, a drugą polowe wgl mieliśmy o wiele lepszą?
DO DZIŚ MIAŁEM GO ZA W MIARĘ POWAŻNEGO CZŁOWIEKA.W PROGRAMIE CAFE FUTBOL URĄGAŁ NASZYM PIŁKARZOM I TRENEROWI ŻE NIE POTRAFIŁ PRZYGOTOWAĆ NASZYCH DO MECZU Z LEGŁĄ.PANIE WICHNIAREK-PANIE MĄDRALO MY ŻEŚMY PO WALCE PRZEGRALI 2-3,SPÓJRZ PAN CO DZIŚ LEGIA ROBI Z DRUŻYNAMI Z EKSTRAKLASY.JESTEM PRZEKONANY ŻE DZIŚ WIDZEW UTRZYMAŁBY SIĘ W EX.OD DZIŚ ŻADEN Z PANA WIDZEWIAK,MIAŁ PAN ZWYKŁY EPIZOD W WIDZEWIE.GWIAZDĄ EUROPEJSKĄ TEŻ PAN NIE BYŁ GRAJĄC W JAKIEŚ ARMINII.Z POZDROWIENIAMI DLA WSZYSTKICH WIDZEWIAKÓW.
On odniósł sie w kontekście Widzewa do całej 2 ligi i ma w tym dużo racji . Jeżeli mamy uważać się za profesjonalny klub piłkarski to zawodnicy powinni przebywac w nim 8 godzi dziennie . Trening , taktyka , zajęcia indywidualne , wspólne posiłki przygotowane przez dietetyka .Tak to powinno wyglądać na codzień a nie tylko wpaść popykać w gałę 1.5- 2 godziny a później cyk na miasto .Problemem w wypowiedzi Wichniarka o naszym meczu jest to , że my akurat w tym pojedynku kondycyjnie nie odtawaliśmy od Legii . Pytanie tylko dlaczego ? Czy Legia zagrała tak słabo czy… Czytaj więcej »
KIM ON JEST KOGO TRENOWAŁ,JAKIE MA SUKCESY ŻEBY SIĘ WYMĄDRZAĆ.JEDEN JEST TEŻ Z BUNDESLIGI NAWET MA PAPIERY TRENERSKIE,WSZYSTKO WIE I ZERO SUKCESÓW A ZWIE SIĘ……..HAJTO.
To widzewski król strzelców ekstraklasy koleżko Zdzisiu, przez lata podstawowy napadzior niemieckiego średniaka. A wiesz że Polak żeby grać w bundeslidze, musi być 2x lepszy od Niemca? Artur porusza bardzo niewygodne kwestie a niestety ma sporo racji z tym, że nasi piłkarze nie są specjalnie wytrenowani. To że czasem Wichniar paple bez sensu, nie ma znaczenia w ocenie naszych grajków. Mam nadzieję, że na wiosnę w końcu zobaczymy Widzew przygotowany kondycyjnie przez fachowca.
DROGI KOLEGO WICHNIAREK NIGDY NIE BYŁ KRÓLEM STRZELCÓW EKSTRAKLASY.NIE WIEM O JAKIM NIEMIECKIM ŚREDNIAKU MÓWISZ BO GRAŁ W 2 BUNDESLIDZE A W HERCIE BYŁ ZMIENNIKIEM.POZDRAWIAM.
W dyskusji to każdy jest dobry, ale poza średnią grą niczym się nie wykazał.
A jak można mieć 'normalną’ pracę 8h na dobę i do tego trenować od 8 do 18? Czyżby król Artur zapomniał co sam robił??? Proponuję objąć stanowisko trenera w niższej lidze i wywalczyć awans do ekstraklasy w 5 lat…. Warto próbować Panie 'królu’…
Coś w tym jest nie powiem że nie…
To niech się zdecyduje, trenują od 8 do 18 czy pracują i trenują. Po już się trochę gubię. Mocno przesadzone i mało merytoryczne.
Jak nie pracują zawodowo to praca w klubie od 8 do 16 .Za trudne do policzenia ??? Najlepiej do manufaktury posiedzieć a polska piłka skopana wbija się dalej w dno.
To status piłkarza zabrania chodzić do Manufaktury? W wolnym czasie niech robią co chcą o ile nie wpływa to na ich zdrowie i formę.
No Wichniar pojechał bez trzymanki …ale i bez sensu większego… piłka to nie tylko bieganie to raz. A poziom wytrenowania 2 ligowca nie może być lepszy niż zawodnika z Ex. Gdyby przyjąć jego logikę to taką Barcę też słabeusze powinni zabiegać…no nie…A poza tym co on teraz takie farmazony pod publikę wali a jak komentował mecz to chwalił Widzew…i jeszcze to gdyby był trenerem… Łatwiej być krytykiem.. ech Wichniar duuzy minus
Mylisz się kolego, piłka to jednak przede wszystkim bieganie, dopiero potem możemy patrzeć na wszystkie inne talenty. Niestety ostatnio opublikowany ranking UEFA (chyba 32 miejsce w Europie) potwierdza dramatyczne tezy co do polskiej myśli szkoleniowej.
Odleciał. Jak mimo wszystko 2ligowa drużyna miałaby zabiegać drużynę aspirującą do mistrza Polski? Raczej powinien nas chwalić ze się im postawiliśmy.
Jak jest taki pewny siebie, to niech robi papiery i przejmie jakiś klub, no bo co to za problem…
Byle co zje i byle co gada,A co on pokazał w przeciętnej Hercie Berlin ,że musiał z podkólonym ogonem wracać do słabej Armini zapomniał już
przeciętnej Hercie? słabej Arminii? rozumiem że ten wysoki level to Olimpia Elbląg czy Raków Cz-wa?
Kolejny pseudo ekspert się znalazł. Sam jest reprezentantem piłkarskiego pokolenia, które nie osiągnęło zupełnie nic ale do pouczania pierwszy. Nie uważam, żeby naszym piłkarzom czegoś brakowało. Jestem wręcz przekonany, że drużyna pokroju Korona, Arka czy zagłębie wyszliby obronną ręką tak jak ze Śląskiem. Kolejne mecze pokazały, że chłopaki złapali rytm i coraz lepiej się ze sobą zgrywają. Przecież od początku sezonu pół składu zostało przemeblowane, to nie mogło pozostać bez znaczenia. Nawet gdyby sprowadzić same gwiazdy na każdą pozycję to zanim zgrałyby się i zaczęły tworzyć kolektyw też minąłby jakiś czas. Nie ma w ogóle o czym gadać i słuchać… Czytaj więcej »
Głupków? Ja i moje pokolenie patrzac na Artura Wichniarka zdzieralismy gardla z zachwytu miedzy innymi tez jak pakowal wam systematycznie bramki na estadio de la gruz on Widzew ma wciaz z sercu i szacun dla niego co zrobil dla naszego klubu
Szanowalem go jako piłkarza ale jak słyszę co on wygaduje jako ekspert to mnie strzela. Koleś pozjadal wszystkie rozumy a pewnie szkoły średniej nie skończył.
Dobrze mówi , tylko kto to zmieni bo ja nie widzę chętnych niestety. TYLKO WIDZEW!!!! PS. Artur idź na trenerkę ew otwórz Akademię
Kuzwa trener roku się wypowiedzial a slaczego ty nie.zapierdalałes tak .
tak to jest jak kiepski komentator usiłuje zabłysnąć…
Ehhh, martwi mnie ze w tv teraz kariery robia cyniczni ludzie, ktorzy zamiast hejtowac przed kompem robia to przed kamera. Szanuje Wichniara za to co dla nas zrobil, ale sie zupelnie nie zgadzam. 2 liga powinna byc centralnym poziomem rozgrywkowym do ogrywania mlodziezowcow. Majac polamatorski 3 poziom rozgrywkowy nie wiem jak nasza pilka ma isc do przodu. Nie wiem jaki jest program treningowy, ale jesli faktycznie jest tylko jeden trening do poludnia to po pierwsze zazdroszcze luzu, po drugie jakos wybitnej roznicy miedzy Slaskiem i Legia nie widzialem wiec widocznie ten drugi pseudo-trening, ktorym zazwyczaj jest pierdzenie w krzesla na… Czytaj więcej »
Ja jestem głupi albo nie rozumiem tej wypowiedzi. Wichniarek grał w piłkę i jeszcze grał na zachodzie nawet i on mówi słowa ,że drużyna z 2 ligi powinna grać pressingiem przeciwko klubowi z ekstraklasy? To chyba ja nie ogarniam tego świata ,bo według mnie to Legia powinna tak grać, a my siedzieć na pizdzie i czekać na kontre, no jak było to każdy wie.
Artur oderwany od rzeczywistości, wnioskuję z tego, że czym niższa liga tym lepsze przygotowanie fizyczne? przecież to bzdura, Liverpool wygrywa ligę mistrzów, zejdź Artur na ziemię, wymaganie wyższe w stosunku do Widzewa niż do zespołów ekstraklasowych
mocne słowa ale prawdziwe
Najlepsza kondycja nie pomoże,jeżeli przeciwnik posiada dużo wyższe umiejętności w wyszkoleniu technicznym i taktycznym oraz większe doświadczenie.Pan Artur wyraźnie odleciał :D
Trenując ciężko nie znaczy że trenujesz mądrze
Trenując mądrze nie znaczy że nie trenujesz ciężko.
Chyba każdy kto trochę liznal sportu więc że najgorsze co może spotkać zawodnika to przetrenioanie. W sezonie w tygodniu 10 jednostek treningowych plus mecz w sobotę spowodował by tylko kontuzje i przetrenowanie.
Dziwię się że takie słowa padają w ust profesjonalnego piłkarza.
Krytykujecie Wichniarka bo powiedział coś o zawodnikach Widzewa. Prawda jest taka, że akurat ma rację, ale ten problem nie dotyczy tylko Widzewa tylko całej tzw. „profesjonalnej” piłki klubowej w Polsce. Trudno oczekiwać cudów od piłkarzy, gdy trenują max 1,5-2 godziny dziennie a intensywność treningów nie różni się od treningów juniorów (dziadek, gierka, ogólnorozwojówka). Ile razy oglądając mecz widać jak piłkarze oddychają rękawami po 70 min (nie mówię tu tylko o Widzewie). Problemem polskiej piłki jest mental zawodników, którym by się nie chciało trenować więcej. Robak nie zbudował takiej masy mięśniowej przychodząc sobie pokopać piłkę codziennie przez 1,5h tylko pracował indywidualnie… Czytaj więcej »
Ale nasi piłkarze właśnie nie oddychali rękawami po 70 minucie, szczególnie w meczu z Legią
Powinien być ciężki obóz przygotowawczy bo tu jest klucz. Tak aby piłkarze mogli zabiegać rywali i druga rzecz to motoryka muszą być mega szybcy bo tego zabrakło w poprzednim sezonie.
Np w meczu z bełchatowem wyglądali jakby kazdy z 30 kg na plecach miał byli duuużo wolniejsi.
Także panie trenerze bez taryfy ulgowej ma być piekło na obozie a później tylko lekkie treningi i taktyka:)
Chyba kontuzje i przetrenowanie
Z Resovią też ? Niesądzę, a biegowo to słabo wyglądało odstawiali naszych jak Ferrari Tarpana
Wichniarek i Citko kreują się teraz na wszechwiedzacych o piłce , totalnie się nie nadaja gdzie oni byli jak Widzew potrzebowal pilkarzy wzmocnien a teraz potrafia bzdury opowiadac Widzew ich wyoromował A oni nic z siebie nie dali Takich kibiców nam nie trzeba
Zdecydowanie popieram Wichniara, po za tym dla tych wszystkich znawców, to poczytajcie, co Artur robił jak skończył grać w piłkę zawodowo, gdzie pracował i u kogo, a pózniej możecie jechać po nim jak po łysej kobyle. I kolejne pytanie czy to nie ten pan strzelił galeriankom 4 gole w derbach?? wiec trochę szacunku, dziekuję :)
Tylko to nie jest bolączka jedynie Widzewa a całej polskiej piłki. Jak pojawi sie trener co docisnie śrubę piłkarzom to Panowie przegraja 4 mecze i zmienią sobie trenera.. Moim zdaniem brakuje przede wszystkim ambicji… Już prfesjonalna gra w piłkę jest dla wielu taką nobilitacją, że w sumie na więcej nie ma już ciśnienia. Po co zostawać po treningu, po co robić coś więcej,skoro już jest fajnie.
Ci co tu hejtuja to chyba nasi pilkarze, Wichniarek ma racje, powinni zasuwac od rana do wieczora. Takie pieniądze daja im spokoj i nie musza dodatkowo pracowac jak pilkarze z innych druzyn.
Sama prawda. Kaczmarek to mieczak, niestety.
Szczera prawda , pracownik pracuje 8 godzin ….
To tak w kilku zdania dla osób krytykujących wypowiedź Artura Wichniarka. – oczywiście z wyłączeniem tego, że on by to zrobił lepiej :D Porównajmy sytuację w Widzewie z firmą S.A. : Wyobraźcie sobie, że macie firmę. W poprzednim roku udało się wam zanotować sporą nadwyżkę w budżecie. W celu wykorzystania tych środków, decydujecie się na podniesienie jakości usług. Dlatego podejmujecie decyzję o zatrudnieniu kilku specjalistów na stanowisko 'XYZ’ z wieloletnim doświadczeniem popartym solidnymi referencjami oraz wynikami, z certyfikatami i wykształceniem wyższym. I teraz tak, przeciętny pracownik w twojej firmie na stanowisku 'XYZ’ zarabia ok. 3 tyś złotych, a specjaliści których… Czytaj więcej »