Piłkarz rundy jesiennej 2019!
15 grudnia 2019, 20:00 | Autor: RyanNadszedł moment, by zamknąć temat indywidualnych wyróżnień piłkarzy Widzewa za rundę jesienną. Kończymy go ogłoszeniem rozstrzygnięć w zabawie na najlepszego zawodnika pierwszej części sezonu. Wynik dla wielu nie będzie zaskoczeniem!
Wybory najlepszego piłkarza każdej rundy to nasza subiektywna opinia. Po każdym ligowym meczu przyznawaliśmy graczom Widzewa noty (w skali 1-10, wyjściowa to 6). Warunkiem było spędzenie przez zawodnika na boisku co najmniej kwadransa. Na koniec zsumowaliśmy wszystkie oceny, by zobaczyć, kto w perspektywie całej rundy cieszył się najlepszymi notami w naszej zabawie. Podkreślamy, zabawie, bo ten wybór ma jak zawsze luźny charakter. Wszak ilu kibiców, tyle opinii. Poznajcie naszą!
Przy ocenie rundy jesiennej pod uwagę braliśmy noty siedemnastu piłkarzy. Pięciu widzewiaków nie zostało sklasyfikowanych, ponieważ nie rozegrali oni wystarczającej liczby ocenianych spotkań. Limit wynosił tym razem siedem występów. Nie załapali się więc m.in. Patryk Wolański, Łukasz Turzyniecki czy Marcel Gąsior.
Na uwagę zasługuje fakt, że pierwsza piątka naszego rankingu to piłkarze, którzy na al. Piłsudskiego trafili tego lata! Czarno na białym widać więc, jak wartościowe transfery przeprowadzono w poprzednim okienku w łódzkim klubie. W najlepszej dziesiątce znalazło się tylko trzech graczy, którzy w czerwono-biało-czerwonych barwach występowali już wcześniej.
Nazwisko laureata było łatwe do przewidzenia. Najwyższą średnią not zgromadził jesienią Marcin Robak. Kapitan drużyny uzyskał wynik 7,20 i jako jedyny przekroczył siódemkę. Można więc powiedzieć, że zwyciężył wyraźnie, mocno dystansując kolegów. Za jego plecami uplasował się inny napastnik – Przemysław Kita (6,94), a podium zamknął pomocnik Mateusz Możdżeń (6,90). Ten ostatni wygrał z czwartym widzewiakiem, Wojciechem Pawłowskim, o zaledwie sześć setnych!
Warto wspomnieć, że Robak otrzymał już od naszej Redakcji nagrodę za udaną rundę jesienną. Spotkaliśmy się z widzewskim supersnajperem podczas widzewskich mikołajek i wręczyliśmy mu… Złotą Piłkę WTM! To efekt grafiki, którą zamieściliśmy w naszych mediach społecznościowych przy okazji wyborów prawdziwej Ballon d’Or. Mamy nadzieję, że statuetka zajmie na półce najlepszego strzelca II ligi zaszczytne miejsce!
Wracając do podsumowania jesiennych poczynań widzewiaków, musimy wspomnieć też, kto znalazł się na drugim biegunie. Wśród najsłabiej ocenianych zawodników bryluje Michael Ameyaw ze średnią 5,75. Słabo wypadli również Rafał Wolsztyński oraz Marcel Pięczek. Zaskakiwać może pozycja Wolsztyńskiego, ale oceny jasno pokazały, że dobre występy pod koniec roku nie przesłoniły bardzo słabej pierwszej części jesieni. Napastnik czasem miał też pecha, bo gdy strzelał bramki, grał za krótko, by zostać ocenionym.
Pokusiliśmy się także o stworzenie wirtualnej jedenastki, właśnie w oparciu o średnie noty. Wygląda ona nietypowo, bowiem znalazło się w niej tylko trzech obrońców i aż pięciu pomocników. Jak się prezentuje?
Jedenastka jesieni wg not:
Pawłowski – Kosakiewicz, Tanżyna, Kordas – Mąka, Poczobut, Możdżeń, Radwański, Gutowski – Kita, Robak
Ranking najlepszych piłkarzy Widzewa w rundzie jesiennej:
1. Marcin Robak – 7,20 (22)
2. Przemysław Kita – 6,94 (17)
3. Mateusz Możdżeń – 6,90 (16)
4. Wojciech Pawłowski – 6,84 (16)
5. Bartłomiej Poczobut – 6,68 (22)
6. Daniel Tanżyna – 6,59 (21)
7. Łukasz Kosakiewicz – 6,47 (19)
8. Kornel Kordas – 6,38 (13)
9. Konrad Gutowski – 6,30 (21)
10. Daniel Mąka – 6,26 (17)
11. Adam Radwański – 6,18 (16)
12. Christopher Mandiangu – 6,12 (16)
13. Sebastian Zieleniecki – 6,05 (10)
14. Sebatian Rudol – 6,04 (12)
15. Marcel Pięczek – 6,03 (13)
16. Rafał Wolsztyński – 5,87 (14)
17. Michael Ameyaw – 5,75 (10)
Po nazwisku: średnia not, w nawiasie liczba ocenianych występów
Niesklasyfikowani:
Marcel Gąsior
Kamil Piskorski
Marcel Stefaniak
Łukasz Turzyniecki
Patryk Wolański
Łukasz Zejdler
Możdżeń na wyrost trochę podium – końcówka dobra ale wcześniej bywał statyczny
Nie wiem w czym Pięczek ustępuje Kordasowi?
Tanżyna bardzo za nisko
Pokusiłbym się o stwierdzenie, że Kita daje nawet wiecej na boisku stricte piłkarsko niż Robaczek, ale Przemek to skromny chłopak, więc pewnie nie ma wyboru za złe. Natomiast Marcin jako postać w szatni, osoba ściągająca na siebie uwagę rywali na boisku, ale i dajaca kolegom mnóstwo doświadczenia i nieocenionych rad całościowo na pewno zasłużył (choć sam pewne fragmenty przedreptał, a i od głupich strat pod swoją bramką nie stronił – natomiast wynika to z ogromnych chęci pomocy drużynie w każdym sektorze boiska, gdzie nawet nie powinno go być). Co do pozostałych Poczobut do zamiany miejscami z Możdżeniem, a pozycje skrzydłowych… Czytaj więcej »
Tanżyna i Poczobut powinni by wyżej.
Ta klasyfikacja potwierdza trafność letnich transferów. A co do samego zwycięzcy Marcina to chyba już wszystko zostało napisane. Klasa sama w sobie.To samo Przemek Kita rewelacyjna runda, może troszkę mało bramek, ale praca z przodu wysmienita. Trzeci z pudła Mati Mozdzen po okresie przygotowawczym udowodni że jest zdecydowanie najlepszym pomocnikiem tej ligi.
Robakowi należy się za samo odciążanie psychiczne drużyny przy karnych. To było coś koszmarnego co się działo w zeszłym roku z karnymi…