Na Legię z dwiema zmianami w składzie?
29 października 2019, 17:47 | Autor: KamilPiłkarze Widzewa mają już za sobą ostatni trening przed meczem z Legią Warszawa. Tak jak można się było spodziewać, w trakcie zajęć zawodnicy podzieleni zostali na dwie grupy. Jedna z nich najpewniej stworzy jutro pierwszy skład łodzian.
Wszystko wskazuje na to, że trener Marcin Kaczmarek zdecyduje się dokonać dwóch zmian w wyjściowej jedenastce. Pierwsza jest dość oczywista, bo po zawieszeniu za nadmiar żółtych kartek ponownie dostępny będzie Łukasz Kosakiewicz. Najprawdopodobniej zastąpi on na prawej obronie Łukasza Turzynieckiego, który w Boguchwale spisał się przeciętnie i teraz wróci na ławkę rezerwowych.
Większym zaskoczeniem powinna być druga z korekt. Jeżeli wierzyć dzisiejszemu ustawieniu, to w pierwszym składzie na Legię wyjdzie Christopher Mandiangu, który zmieni na lewym skrzydle Konrada Gutowskiego. Taka roszada jest możliwa, bo w rozgrywkach Pucharu Polski na boisku przebywać musi tylko jeden młodzieżowiec. Będzie nim Kornel Kordas, „Gutek” zaś najpewniej rozpocznie wśród rezerwowych.
W dzisiejszym treningu na Łodziance wzięło udział dwudziestu trzech zawodników. Nikt nie narzeka na urazy, więc trener Kaczmarek będzie miał do dyspozycji wszystkich graczy pierwszego zespołu. Kto nie zmieści się w kadrze meczowej i będzie musiał usiąść na trybunach, przekonamy się dopiero na około godzinę przed pierwszym gwizdkiem sędziego.
Dlaczego ławka dla Gutowskiego to zaskoczenie. On musi odpocząć, bo znów zaczyna grać piach. Setki kiwek, które nic nie dają. On musi zacząć grać zespołowo, tak jak grał wcześniej. Wtedy jest bardzo dużym wzmocnieniem. Moim zdaniem w meczu ze Stalą jeden ze słabszych zawodników.
Bardzo popieram, dodam fatalne decyzje o fatalnych strzałach. Lubię Gutka, ale po każdym dobrym meczu przez kilka następnych ponosi go fantazja.
Również się zgadzam. Już z Katowicami szło mu opornie, a ze Stalówką dopełnił obrazu. Oczywiście ma ten dryg i talent, ale nic mu się nie stanie jak jeden mecz odpocznie.
Tak czekam na ten mecz.
Cały miesiąc mi zleciał nie wiadomo kiedy, a tu jeszcze doba.
Powodzenia jutro !!!!!!!!!
Dokładnie Panowie Gutowski potrzebuje odpoczynku za dużo gra sam,gra trochę samolubnie i te strzały w trybuny.Powinien brac przykład z Kity i grać zespolowo przed bramką przeciwnika.Uwazam ze inni też powinni brać przykład Z Przemka Kity który dużo podaje i asystuje i z tego mamy Punkty.Wydsje mi sie ze dawno nie było w Widzewie takiego gościa ktory nie jest samolubem pod bramką a widzi i chce podawać. Brawo Przemek;)
Totalny sprawdzian dla Mandzianga !!
Z innej beczki….o co kaman z kosa pejsow z resovia, bo ta niby z Wisla i Ruchem gdzies na stadionie byla?
Ale że co niby ? Kaesiaki zwyzywały Resovie ?
Zerwali, zerwali. Ostatnio w Zabrzu chóralnie to potwierdzili, tylko nie wiadomo dlaczego. Coś mi się widzi że Lech w tym namieszał
Czy gdzieś w necie będzie można zobaczyć mecz?
Ipla (czy coś takiego) , 5pln (ostatnio tam oglądałem)
Dzwoniłem na infolinię w PolsatSport, tak jak pisze Emil – można zakupić pojedynczą transmisję w Ipla.
Witam moje zdanie jest takie Gutek jest słabszy od Wolsztyna ,a Wolsztyn to nasz nowy Rafał Siadaczka i to on jest przyszłością tego zespołu i powinien być u boku Robaka ,od niego uczyć się kunsztu.
Wolsztyn silny na boisku ciężko go ograć i z coraz lepszą techniką szkoda że trener tak stawia na Gutka
Dajmy więcej grania Wolsztyńskiemu to chłopak o silnym strzale i zawsze zdobywa dla nas ciężkie punkty.