Lechia – Widzew (konferencja przedmeczowa)

14 marca 2014, 10:29 | Autor:

Przedstawiamy zapis konferencji prasowej przed meczem z Lechią Gdańsk, na której obecni byli: trener Artur Skowronek i bramkarz Patryk Wolański.

Artur Skowronek:
„Czy Lechia nam leży, będziemy mogli stwierdzić po meczu. Kolejny ważny mecz, który chcemy ułożyć pod siebie i doprowadzić w końcu do zwycięstwa. Drużyny, które mniej tracą bramek, są bardziej konsekwentne. Mamy młody zespół i dlatego pomimo tego, że strzeliliśmy 4 bramki, nie wygraliśmy jeszcze meczu na wiosnę. Kolejny młody zawodnik wyłączył się na przykład z pracy w defensywie przy drugiej bramce dla Lecha. Młodzież musi okrzepnąć i wyciągać wnioski ze swoich błędów. Cetnarski nadal jest kapitanem i tej decyzji nie zamierzam zmieniać, bo on się kiedyś obudzi. Mam nadzieję, że nastąpi to już w meczu z Lechią. Starsi zawodnicy nastawiają zespół na agresywną walkę. Liczę na ich doświadczenie. Cenię powtarzalność i automatyzm, ale kartki, kontuzje i dyspozycja dnia wymuszają pewne zmiany. Skupiamy się na sobie i chcemy wyłączyć najgroźniejszych graczy Lechii grając strefą. Czy Visnakovs jest lepszy od Tuszyńskiego – pokaże boisko. On się odblokował i mam nadzieję, że ta bramka pociągnie go dalej”.

Patryk Wolański:
„Dogonienie Lecha było pozytywem, ale lepiej byłoby nie tracić bramek – grałoby się wtedy łatwiej. Chciałbym, żebyśmy w końcu strzelili bramkę w meczu jako pierwsi. Mam nadzieję, że ani Tuszyński ani jego koledzy jutro nic nie strzelą. Wierzę w to, że na nowej murawie w Gdańsku zachowam czyste konto. Znam i lubię grać na tym stadionie. Jeżeli po serii ponad 20 meczów bez zwycięstwa przywieziemy komplet punktów, to raczej nie będzie spania w autokarze. Nie sądzę, że żeby zostać dobrym bramkarzem trzeba wpuścić 100 bramek w lidze – choć z pewnością im dalej tym będzie lepiej”.