M. Możdżeń: „Jestem w dobrej dyspozycji”
30 sierpnia 2019, 09:13 | Autor: KamilWczoraj do rozgrywek II ligi zgłoszony został Mateusz Możdżeń. Nie ma już więc żadnych przeciwwskazań, by pomocnik pojawił się jutro na boisku w meczu ze Stalą Rzeszów. Piłkarz zapewnia, że jest w dobrej formie.
Choć Możdżeń przez trzy miesiące nie miał klubu, wcale nie próżnował. „Trenowałem w ostatnim czasie indywidualnie z trenerem Robertem Podolińskim. Pracowałem też z drugoligową Legionovią Legionowo, za zgodą trenera Marcina Sasala, z którym się dobrze znamy. Od meczów ligowych miałem oczywiście długą przerwę i bałem się trochę tego, jak zareaguje mój organizm. Ale kompleksowe, trwające trzy dni badania przed podpisaniem kontraktu z Widzewem potwierdziły, że jestem w dobrej dyspozycji” – wyznał w rozmowie z widzew.com.
Czym dla 28-latka będzie gra w Widzewie? „Przede wszystkim olbrzymim wyzwaniem o dużym ciężarze gatunkowym. W kontekście mojej kariery przyrównać to mogę tylko do Lecha Poznań, z którym grałem o mistrzostwo Polski i występowałem w europejskich pucharach. Myślę, że samo porównanie do okresu, który spędziłem w Poznaniu, pokazuje jak ważne i wymagające cele stać będą teraz przede mną i jak traktuję przejście do Widzewa” – stwierdził zawodnik.
Transfer Możdżenia do Łodzi ciągnął się bardzo długo. Dlaczego? „Czekała mnie poważna decyzja, w konsekwencji której miałem rozpocząć budowę zupełnie nowego rozdziału w moim życiu. Dlatego potrzebowałem czasu, żeby sobie to wszystko poukładać. Jestem wdzięczny Widzewowi, że mogliśmy wrócić do tematu i ostatecznie podpisać umowę. Zapewniam, że nie było żadnych targów. Pani prezes na pewno to potwierdzi” – powiedział w wywiadzie.
Wszyscy piłkarze, którzy trafiają do Widzewa, chwalą sobie atmosferę przy al. Piłsudskiego. Nie inaczej jest w przypadku pomocnika. „To jest coś niesamowitego. Nie tylko doping, ale też kolejne rekordy karnetowe. Dzięki Widzewowi powstaje na nowo moda karnetowa, a nikt i tak na razie nie może mu w tym dorównać. Wypełniony po brzegi stadion musi imponować. Nie mogę się doczekać gry przy takim wsparciu kibiców” – zakończył Mateusz Możdżeń.
Kod na D 987499127
Dzięki kodzik przejęty
Michu chyba byłem szybszy , bo już mam wydrukowany bilecik
Wielkie dzięki
Dzieki za kod
Dobrze, że usunęliście ten dziwny artykuł o „okienku” transferowym, które kończy się dzisiaj :D
Ja rozumiem, że czasy niespokojne, ale… :)
Transfery można robić do północy 2 września.
Tak, mój błąd. Źle spojrzałem w kalendarz i byłem przekonany, że dziś 31.08, a nie 30.08. Biję się w pierś :(
Ja do 10 też byłem pewny, że dzisiaj 31 ;)
Ale jeżeli to był Twój artykuł to i tak jesteś osobą, którą się najlepiej czyta. Pozdro.
Dzięki :)
Witamy w klubie powodzenia.
Oby to bylo 3 realne wzmocnienie składu, a nie 123 zakup szrotu.
Może coś będzie z Możdżenia. Wygląda bardzo dobrze, nie jest zapuszczony, szczuplak, dobry wiek. No i ta bramka z Man. City.
Potrzebujemy kogoś, kto strzela bramki z wolnych. Jeszcze to nam może tylko pomóc. Może Mateusz się w tym sprawdzi. Nie mamy wykonawcy wolnych od… kilkunastu lat?
Dudu byl niezly
Masz rację. Ale on w zasadzie tylko temu Manchesterowi strzelił i teraz na tym bazuje. Gdzieś były podane statystyki jego. Nie pamiętam gdzie nie chce mi się szukać(urlop)
Że z tych jego strzałów z dystansu to tylko kilkanaście % było w światło bramki. Ale Ok ma czystą kartę. Od Radwańskiego powinien być lepszy.
Zobaczymy jutro w jakiej jest dyspozycji pan Możdżeń.
Ja tam sądzę,że wolny strzelec pod koniec sierpnia. Dyspozycja wakacyjno- imprezowa