Ruch – Widzew (wypowiedzi)
28 lutego 2014, 20:11 | Autor: JuraOto, co po meczu Ruchu Chorzów z Widzewem Łódź powiedzieli trenerzy i piłkarze obu drużyn:
Artur Skowronek:
„Ruch był konkretny i wypunktował nas rzutem karnym i drugą bramką. Nam zabrakło konkretów, bo z utrzymywania się przy piłce nie ma sytuacji. Będziemy walczyć do ostatniego meczu a mamy ich jeszcze 13. Batrović był konkretny w sytuacji bramkowej, ale ja jestem zadowolony ze środka Lafrance – Kasprzak – Cetnarski”
Jan Kocian:
„Mówiłem, że to będzie ciężki mecz. W pierwszej połowie nie mieliśmy wolnej głowy i stąd 2 niewykorzystane sytuacje Jankowskiego. W drugiej połowie było już lepiej, czego dowodem była bramka Kuświka. Po utracie Kowalskiego i bramki kontaktowej trzęśliśmy się na ławce, żeby te 3 punkty dowieźć do końca i znaleźć się w górnej ósemce tabeli. Kowalski normalnie tak się nie zachowuje a dzisiaj osłabił zespół. Wiedząc, że ma już żółtą kartkę powinien się zachować inaczej”
Aleksejs Visnakovs:
„Zostawiliśmy na boisku wiele sił, a znów nie dało nam oto na wyjeździe nawet punktu. Ruch był bardzo trudnym przeciwnikiem, dobrze wybieganyn, silnie grającym. Szkoda tego karnego, bo mogłoby go nie być. Nie wiem, czy sędzia podyktował go słusznie, czy nie.
Musimy walczyć w następnych spotkaniach, w każdym będziemy grać o wygraną – takie są założenia.”
Bartłomiej Kasprzak:
„Nie utrzymamy ligi, jeśli będziemy popełniać tak proste błędy. Jesteśmy źli, bo nie tak to miało wyglądać. Nie spuszczamy głów, walczymy dalej, nie poddamy się aż do ostatniego meczu.
Po czerwonej katrce dla Ruchu przejęliśmy inicjatywę, ale nie wykorzysytaliśmy sytuacji, więc porażka stała się faktem”
Patryk Wolański:
„Nie wiem, czy przy bramce dla Ruchu zderzyłem się z którymś z kolegów. Musiałbym to zobaczyć w telewizji”.
Mateusz Cetnarski:
„Mecz przegraliśmy, bo przeciwnik strzelił dwie bramki a my jedną. Nie wykorzystywaliśmy sytuacji, Ruch je wykorzystał i dlatego wygrał. Jestem zadowolony z drużyny, daliśmy z siebie wszystko. Nie poddajemy się, to jeszcze nie koniec ligi. Kibice mają prawo nas oceniać i być niezadowoleni ale ja uważam, że zagraliśmy najlepszy mecz w tej rundzie i chciałbym, żeby kibice byli z nami do końca”.
Piotr Stawarczyk:
„Nie graliśmy dzisiaj nic a mimo to mieliśmy już do przerwy dwie sytuacje a konkretnie Jankes [Maciej Jankowski – przyp. red.]. Bramkarz Widzewa mógł nie faulować, bo kąt był ostry. Z drugiej strony jednak, jak już zdecydował się na wyjście z bramki, to zrozumiałe, że próbował łapać piłkę”.
Filip Starzyński:
„To był dla nas bardzo ciężki mecz, spodziewaliśmy się tego. Dlatego cieszymy się, że udało nam się go wygrać. Dopisujemy sobie trzy punkty do tabeli i jedziemy dalej”