Ł. Turzyniecki: „Musimy powtórzyć 33 razy to, co w sobotę”
31 lipca 2019, 10:02 | Autor: BercikW meczu z Gryfem Wejherowo w pełnym wymiarze czasowym wystąpił Łukasz Turzyniecki. Obrońca cieszył się ze zdobycia trzech punktów, ale zwrócił uwagę na błędy w obronie i słabą skuteczność zespołu.
Piłkarze Widzewa stracili bramkę tuż po rozpoczęciu drugiej połowy, po kuriozalnym błędzie w środku pola. „Takich rzeczy nie można robić na żadnym poziomie rozgrywkowym. Musimy się bliżej przyjrzeć, czemu tak się stało, bo ten błąd mógł przekreślić zdrowie i serce, które zostawiliśmy na boisku. Takie mecze trzeba wygrywać na początku” – powiedział w rozmowie z WTM.
Turzyniecki zauważył, że drużynie brakowało skuteczności i dokładności w decydujących momentach. „Do pewnego momentu było w porządku, ale dogodnych sytuacji powinno być więcej, jeśli chcemy szybciej rozstrzygać losy spotkania. Musimy być efektywniejsi pod bramką – podkreślił defensor.
Po świetnej końcówce, podopieczni Marcina Kaczmarka odnieśli ważne, pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie. „Fajnie, że udało nam się uzyskać korzystny rezultat, da nam to kopa. Musimy powtórzyć 33 razy to, co w sobotę, tylko z większą skutecznością i jakością, a będzie wszystko dobrze” – zakończył Łukasz Turzyniecki.
Bardzo mi imponuje Łukasz. Mam nadzieję, że nikt go nie wygryzie ze składu, bo to bardzo wartościowy piłkarz!
Taa, Łukasz. 33 razy. Ciekawe po którym razie pikawa któremuś kibicowi nie wytrzyma? Np. mnie.
Dokładnie. Turzyk, przecież my byśmy się posrali XD
Tylko może w lepszym stylu, bo moje serce nie wyrobi z emocji. :)
Ale nie mam nic przeciw temu.
Popracujcie nad SFG. Chyba dwadzieścia różnych i żadnego przełożenia na bramkę.
Panie Turzyniecki , mi starczy 25 powtórzen i będę szczęśliwy….
Mi się podoba jego podejście do gry. Stara się i walczy. Dla mnie to już dużo. Tak dalej Turzyk ! Walcz o to ,żeby grać ,a w razie jak będziesz drugi w kolejności do grania to dawaj z siebie wszystko jak będziesz potrzebny,a na pewno będzie to procentowało w przyszłości.