Kozłowski rozstał się z Widzewem. Trafi do II ligi
25 lipca 2019, 09:40 | Autor: KamilWczoraj z Widzewem rozstał się Marcin Pieńkowski, a dziś dołączył do niego kolejny piłkarz. Jak poinformowała oficjalna strona widzew.com, umowę z łódzkim klubem rozwiązał Marcin Kozłowski, który już wkrótce powinien zostać zawodnikiem Pogoni Siedlce.
Prawy obrońca to wychowanek Widzewa, który w pierwszej drużynie zadebiutował jeszcze w I lidze. W sezonie 2014/2015 rozegrał w zespole siedemnaście meczów i zdobył dwie bramki. Po upadku klubu i jego reaktywacji, Kozłowski przeniósł się jednak na rok do Legionovii Legionowo, w której jednak nie przebił się do pierwszej jedenastki.
Po awansie łodzian do III ligi, „Cinek” wrócił do swojego macierzystego zespołu. W pierwszych dwóch sezonach był podstawowym piłkarzem, ale w II lidze się to zmieniło. Początek poprzednich rozgrywek spędził w rezerwach, jednak przekonał do siebie Radosława Mroczkowskiego, który przywrócił go do drużyny.
Niestety, przez uraz odniesiony podczas jednego z zimowych sparingów, wiosną Kozłowski znów wyleciał ze składu i wystąpił tylko w ostatnim meczu z GKS Bełchatów. Marcin Kaczmarek dał mu jeszcze jedną szansę powrotu, której jednak defensor nie wykorzystał i trafił do rezerw, a dziś rozwiązano z nim umowę.
Łącznie, Marcin Kozłowski rozegrał w Widzewie 81 meczów, w których czterokrotnie trafił do siatki. Jego następnym pracodawcą będzie najprawdopodobniej II-ligowa Pogoń Siedlce. Nam pozostaje tylko mu podziękować i życzyć powodzenia w dalszej karierze!
Szkoda.Filar defensywy.Podziękujmy panu Mroczkowskiemu,że zmarnował chłopaka-tak jak Sylwka.
super komentarz, a teraz marsz do okulisty
Filarem defensywy to może być Dani Alves. Dziękujemy Kozłowskiemu za wszystko, ale nie zrzucajmy winy na bogu ducha winnego Mroczkowskiego który sugerował się formą zawodników a nie nazwiskiem albo długością stażu w Widzewie…
6 trenerów z rzędu się na Marcinie nie poznało, przypadek? Raczej nie,za chwilę nie pozna się na nim siódmy.
A Widzew poznał się na tych 6 trenerach którzy nie dali jakości, w ogóle że Paszulewicz nie korzystał z Cinka to dobrze o nim w sumie świadczy. Piłka nożna to coś jak jazda na rowerze a 4 lata temu w 1 lidze był naszym najjaśniejszym punktem, dobrze prowadzony Cinek byłby ponadprzecietny nawet na 1 ligę, ale piłkarzowi trzeba dać trochę zaufania. Wcale się nie zdziwie że po meczu z Pogonią będą lecieć k i Ch na tego co wpadł na pomysł z wywaleniem Marcina.
Co za kretyński komentarz.
filar… buhahahahaha
Nie trener Mroczkowski zmarnował tylko P Maslowski zmarnował Cinka i Pienia przychodząc do klubu i narzucając swoich zawodników kto ma grać a obaj byli odsunięci wtedy od gry.
Dzięki za wszystko i powodzenia!!!
Powodzenia Cinek , może jeszcze kiedyś wrócisz do Widzewa. Pozdrawiam
Rozstajemy się nie z tym prawym obrońcą co trzeba
Tak dla przypomnienia, 4 ,słownie, czwarty trener z jego usług rezygnuje. A, no i jeszcze Smude można doliczyć , bo na końcu jego kadencji też z niego zrezygnował
Myślisz że z Turzynieckiego ci czterej trenerzy nie zrezygnowaliby? Pamiętasz jakiś mecz w którym dobrze zagrał? Gdyby nie kontuzja Cinek by go wygryzł ze składu na wiosnę. Owszem nie był wybitny ale na pewno nie gorszy.
Z ROW w Sercu Łodzi zagrał niezłe zawody. Chyba był najlepszy na boisku.
Turzyniecki przez pierwszą polowe rundy był jednym z lepszych. Nie wiem czemu akurat na niego się tak uwzieliscie. Bo z Legii przyszedł? Co do jego słabszych meczy, powiem ci tyle: pamietam Grudziądz, Stargard,Siarka i Skrę. Reszta meczy solidnie lub dobrze ( czytaj: solidnie-ocena wyjściowa lub może o pół oceny więcej)
Licz ,trener legionovii,Cecherz, Smuda, Mroczkowski,Paszulewicz, Smółka, Kaczmarek.Nawet 7 nie sześć jak napisałem.
Kiedys był dobry na ekstraklasę a teraz słaby na drugą ligę? to podniósł się poziom polskiej kopanej ze ho,ho…..
Masz rację
Ciekawe czy z Mihaljeviciem się uda pożegnać. Chyba to będzie najtrudniejsza z tych wszystkich operacji.
Należy podziękować za zaangażowanie. Reszta jest milczeniem
Nie zapomnijmy o zdobytych bramkach…
Marcin dzięki za grę. Powodzenia.
Tylko Widzew RTS!
Powodzenia Marcinie i dziękuje za grę dla Widzewka :-)
Dziękujemy za widzewskie serce i wcale nie byłeś gorszy od innych a jeżeli chodzi o ofensywne wejścia to dawno nie było u Nas takiego zawodnika nie liczę ekstraklasy choć szału ostatnio również nie było. A co gra do przodu Turzyniecki ? Kompletnie nic a nikt z Was nie pamięta jak biegł w meczu z Grudziądzem pół boiska za Portugalczykiem i co zrobił nic bo strzelił bramkę więc nie było na tej pozycji dawno Kozaka a Marcin był solidny i Widzewiakow serducho.