Rywal z Ekstraklasy sprawdzi formę Widzewa jako pierwszy
22 czerwca 2019, 10:12 | Autor: KamilPo prawie sześciu tygodniach przerwy, piłkarze Widzewa wracają na boisko. Pierwszy sparing może być dla nich od razu tym najtrudniejszym. Podopiecznych Zbigniewa Smółki czeka bowiem starcie z Lechem Poznań.
Szkoleniowiec łodzian będzie miał dziś do dyspozycji dwudziestu dwóch zawodników. Trzech z nich to bramkarze, a więc z całą pewnością przeciwko „Kolejorzowi” nie zagrają dwie różne jedenastki. Można się jednak spodziewać, że okazję do występu dostanie większość dostępnych graczy.
Na kilku pozycjach trener Widzewa może mieć spory problem z rotacją. W Opalenicy jest tylko jeden nominalny prawy obrońca, Łukasz Turzyniecki. Na tej stronie defensywy może ewentualnie zagrać Mikołaj Gibas, ale wtedy na środku, po odejściu Radosława Sylwestrzaka, pozostaną jedynie Daniel Tanżyna, Sebastian Zieleniecki i występujący na co dzień w rezerwach Kamil Piskorski.
Również lewa obrona nie wygląda zbyt dobrze. Pewniakiem na niej wydawałby się Marcel Pięczek, ale w kuluarach można usłyszeć, że Smółka będzie chciał sprawdzać go głównie w środku pola. Wtedy jedynym dostępnym piłkarzem pozostałby niegrający wiosną prawie wcale Marcel Stefaniak. Chyba że opiekun łodzian zdecydowałby się przesunąć do tyłu jednego ze skrzydłowych.
Względny spokój można zachować, przyglądając się ofensywie Widzewa. Linia ataku, w której do Rafała Wolsztyńskiego dokooptowano Przemysława Kitę i Christophera Mandiangu, wygląda co najmniej bardzo solidnie. Na prawym skrzydle wymiennie grać mogą Przemysław Banaszak z Danielem Mąką, a na lewym Michael Ameyaw oraz Konrad Gutowski.
Dziś swoją szansę powinni dostać dwaj testowani piłkarze, czyli Ryoya Ito i Piotr Zalewski. Do dyspozycji trenera Smółki będzie też trzech graczy rezerw – obok Piskorskiego, to Jakub Jasiński i Jakub Mikołajczak. Najmniej prawdopodobny jest występ tego ostatniego, który w hierarchii jest dopiero trzecim bramkarzem.
Podobnie jak dla widzewiaków, dla graczy Lecha to również będzie pierwszy sparing tego lata. Po bardzo nieudanym poprzednim sezonie, „Kolejorz” jest świeżo po rewolucji kadrowej. Z Poznania odeszło aż jedenastu zawodników, w większości stanowiących o sile klubu w minionych latach.
Lechici od poniedziałku przebywają na zgrupowaniu w Opalenicy, a trener Dariusz Żuraw ma aktualnie do dyspozycji dwudziestu piłkarzy. Nie ma wśród nich przebywających na Mistrzostwach Europy do lat 21 Roberta Gumnego, Kamila Jóźwiaka i Pawła Tomczyka, a także odpoczywających po sezonie w zespole rezerw Karola Szymańskiego, Jakuba Kamińskiego oraz Wiktora Pleśnierowicza. Pod znakiem zapytania stoi występ wracającego do zdrowia Thomasa Rogne.
Tak samo jak Widzew, Lech także ma swoje problemy z obsadą defensywy. W kadrze dostępnej na sparing, brak jest prawego obrońcy. Na tej pozycji wystąpi najpewniej nominalna „szóstka”, czyli Tomasz Cywka. Jeżeli nie zagra Rogne, to szkoleniowiec poznanian będzie mógł skorzystać z… jednego stopera, Tomasza Dejewskiego, który dopiero wrócił do klubu po wypożyczeniu. Towarzyszyć będzie mu najpewniej ktoś przesunięty z pomocy.
Ciężko przewidywać, czy „Kolejorz” podejdzie do dzisiejszego sparingu na sto procent. Nawet jeżeli tak się nie stanie, to starcie z drużyną rokrocznie walczącą o mistrzostwo Polski, będzie dla widzewiaków bardzo pożytecznym sprawdzianem. Już w zimowym meczu z Wisłą Płock pokazali oni, że przeciwko wyżej notowanym rywalom radzą sobie nieźle. Być może teraz potwierdzą tę regułę.
Początek sparingu punktualnie o godzinie 17:00. Kto nie będzie mógł wybrać się do Wielkopolski, może jak zawsze liczyć na naszą Relację LIVE. Na miejscu będzie również ekipa klubowej telewizji Widzew TV, która przeprowadzi transmisję wideo.
za ile transmisja ?
1pkt
za 1 pkt
Masz przecież napisane, że o 17:00. Czyli za jakies 5 godzin z hakiem.xD
Bardzo ciekaw jestem;gdzie bedziemy grali mlodziezowcami prwnie na lewym Gutowski lub Amyew,ale wtedy nie stawialbym mlodziezowca na lewej obronie po pierwsze Michael i Gutek malo pomagaja w obronie,po drugie cala druga strona mlodziezowcow to nie zbyt dobry pomysl co pokazaly poprzednie rundy.Wogole nasi skrzydlowi bardzo wspierali boki obrony Michalski,Maka,Banaszak,Gutowski,Amayew.Mam nadzieje ze nie bedziemy wydziwiac i zagramy 4-5-1 lub 4-4-2 klucz do awansu to rowni mlodziezowcy (minimum 4)
Fajnie że Wolsztynski został, mam nadzieję że unormuje nam się jakos ta kadra myślę też że czekamy na kasę z karnetów, żeby jakoś sensownie się wzmocnić
To nawet na sparingu chcą zarabiać ??? A co po nie którym za darmo rozdają karnety. I nie mam tu na myśli te fundowane dla dzieci,ale te fundowane dla dorosłych. Wiem z pewnego żródła ,że taka grupa jest.A płaci za to cała reszta. Nie dziwcie się panie szor i spółka,że licznik coś tu wyhamował. Jak to leciało ??? Nie kupisz ty.to 20 jest na twoje miejsce. Takie odzywki do ludzi. A najwięcej tak pewnie gadali ci co karnety dostają za free.
Rezerwy graja dzisiaj w Sulejowie o 18 ze Skalnikiem