Oceny widzewiaków po meczu z Siarką

23 kwietnia 2019, 14:22 | Autor:

Piłkarze Widzewa zepsuli święta sobie i swoim kibicom, kolejny raz nie potrafiąc wywalczyć zwycięstwa. Tym razem łodzianie podzielili się punktami z Siarką, remisując w Tarnobrzegu po raz ósmy z rzędu! Pora ich ocenić.

Patryk Wolański:
Na jego ocenę wpływać będzie przede wszystkim interwencja z 16. minuty. Z jednej strony można Wolańskiego usprawiedliwić – piłka lecąca w światło jego bramki została odbita rykoszetem, myląc go. Z drugiej wydaje się, że można było ją złapać lub odbić bardziej do boku. Poza tym wydarzeniem, do widzewiaka nie ma o co się przyczepić.
Ocena: 5,5

Łukasz Turzyniecki:
Dużo słabszy występ od tego przeciwko Pogoni. Był mniej aktywny w ofensywie, a gdy już zapędził się bliżej pola karnego Siarki, nie miał pomysłu co zrobić z piłką lub strzelał w katastrofalny sposób. Popełniał także proste błędy na własnej połowie. Turzyniecki nie dotrwał do końcowego gwizdka, ale jego zmiana była wymuszona raczej wynikiem. Wszedł za niego napastnik.
Ocena: 5

Daniel Tanżyna:
Przeciętna postawa stopera. Potrafił zażegnać niebezpieczeństwo pod bramką łodzian, ale także samemu je sprokurować. Faulował i był faulowany. Popełniał błędy i naprawiał pomyłki kolegów. Suma plusów i minusów u Tanżyny wyszła nam w sobotę na zero, więc otrzymuje wyjściową notę.
Ocena: 6

Sebastian Zieleniecki (piłkarz meczu):
W porównaniu z drugim środkowym obrońcą w końcu to „Zielu” wypadł lepiej. Zaliczył sporo udanych interwencji, był pewny i nieustępliwy. Nie popełniał większych błędów. Przyczepić można się do jego zachować w ofensywie, na przykład do nieudanych strzałów, ale to nie jego „środowisko naturalne”. Zieleniecki odważnie włączał się do akcji ofensywnych, wykonując rajdy w środku pola, lepiej wychodziły mu dłuższe podania.
Ocena: 7

Marcel Pięczek:
Kontynuuje serię słabych występów. W Tarnobrzegu przeszedł pod tym względem samego siebie. Grał tak słabo, że prosił się o zmianę już w pierwszej połowie. Zwłaszcza, że na ławce rezerwowych dostępny był Marcel Stefaniak. Pięczek dograł zawody do końca, ale z biegiem czasu nie poprawił swojej noty. Marcel zalicza duży zjazd.
Ocena: 4,5

Mateusz Michalski:
Wyraźnie odżył. Był motorem napędowym akcji ofensywnych, pod nieobecność Daniela Mąki brał na siebie ciężar gry. Rywale często go faulowali, przez co zespół miał rzuty wolne w okolicach pola karnego. Na początku drugiej połowy Michalski wystawił idealną piłkę na 10. metr, ale koledzy z ataku zabrali mu asystę. Skrzydłowy zapracowałby na tytuł piłkarza meczu, gdyby nie sytuacja z 82. minuty. Widzewiak nie oddał piłki, sam ustawił się do wykonania rzutu karnego i słabym strzałem go zmarnował.
Ocena: 5,5

Kohei Kato:
Zaprezentował cały arsenał swoich atutów: doskok do rywala, odbiór i szybkie uruchomienie kontry. Był przy tym jak zawsze waleczny, atakując przeciwnika niczym pirania. Niestety, miał też słabsze momenty. Zdarzały się starty, a do tego Kato źle zachował się w 16. minucie, gdy Siarka strzeliła gola. To on niepotrzebnie odbił zmierzającą na aut piłkę, zaskakując Wolańskiego. Ogółem był to najsłabszy występ Japończyka w tej rundzie. Oby ostatni poniżej kreski.
Ocena: 5

Maciej Kazimierowicz:
Ciężki do oceny występ, pomocnik zagrał raczej przeciętnie. Wykonywał sporo brudnej roboty w środku pola, ale często faulował przy tym rywali. Zdarzało mu się także podłączyć do ataku, ale brakowało konkretów. Raz Kazimierowicz ruszył z akcją indywidualną, ale nie zdecydował się na strzał. Stać go na dużo więcej.
Ocena: 6

Michael Ameyaw:
Wrócił do wyjściowej jedenastki, ale ponownie nie dał argumentów, że to miejsce należy mu się na stałe. Ameyaw próbował wspierać atak Widzewa. Potrafił wywalczyć rzut rożny czy wymusić na rywalu faul na żółtą kartkę. Za mało było jednak kreowana szans dla dwójki napastników. W końcówce pomocnik zszedł z boiska z niegroźnym urazem.
Ocena: 5,5

Filip Mihaljević:
Długimi fragmentami nie grał jak typowy napastnik, tylko cofał się po piłkę do środkowej strefy lub schodził z nią na boki. Pomysł ten za bardzo się nie sprawdził, bo Chorwatowi brakowało dynamiki lub techniki potrzebnych do kreowana gry w tych miejscach. Mihaljević nie dostawał za to podań w pole karne, co sprawia, że ciężko w jego występie dostrzec coś pozytywnego. To nie przypadek, że nie wybiegł na drugą połowę.
Ocena: 5

Daniel Świderski:
Jeżeli był to dla niego mecz ostatniej szansy, to „Świder” już może pakować walizki. Bohater z Ostródy przespał pierwszą połowę, ale na początku drugiej mógł przypomnieć o sobie w sposób najlepszy z możliwych. Niestety, po dobrym zagraniu Michalskiego zmarnował doskonałą okazję do zdobycia wyrównującej bramki. Kilka minut później został zmieniony. Obok Pięczka był najsłabszy w drużynie.
Ocena: 4,5

Rezerwowi

Marcin Pieńkowski:
Wybiegł na boisko po przerwie i początek miał naprawdę udany. Kilka razy ciekawie ruszył prawą stroną boiska. Później Pieńkowski zaczął gasnąc z każdą minutą i ciężko odnieść wrażenie, że tym występem przybliżył się do gry w pierwszej jedenastce. Na pewno nie kosztem Mąki czy Michalskiego.
Ocena: 6

Rafał Wolsztyński:
Znów został małym bohaterem. Jego wejście ożywiło atak Widzewa, a Wolsztyński ukoronował dobrą zmianę strzeleniem przepięknej bramki, dającej łodzianom punkt. To już trzeci raz w tej rundzie, gdy były napastnik Górnika Zabrze doprowadza do remisu po wejściu z ławki rezerwowych.
Ocena: 7

Przemysław Banaszak:
Po dwóch słabszych meczach Banaszak stracił miejsce w pierwszym składzie. Wszedł na boisko na ostatnie dwadzieścia minut i choć niczego wielkiego nie zrobił, można zapisać na jego konto asystę przy golu Wolsztyńskiego. Pamiętając jednak, że 90% roboty wykonał jednak ten drugi.
Ocena: 6

Marcel Stefaniak:
Doczekał się debiutu, choć był to tak naprawdę tylko tzw. ogon. O występie Stefaniaka nie da się niczego powiedzieć – trwał zbyt krótko.
Ocena: brak

Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Malina
5 lat temu

Te oceny zawyżone! Michalski to na 2, za karnego i za egoizm na boisku.

pol
5 lat temu

skoro Pięczek ma słabszy okres,jego gra nic nie wnosi może zamienić go na drugiego Marcela

peef9
5 lat temu

Jak Kazek zagrał przeciętnie, to ja nie mam pytań. Lubię chłopaka, stara się, ale kompletni nic mu nie wychodzi. Defensywny pomocnik który potrzebuje 4-5 kontaktów z piłką żeby ją sobie ułożyć… Podobnie Michalski – w Tarnobrzegu nic mu nie wychodziło praktycznie. Jak dla mnie oceny tej dwójki zawyżone.

Odpowiedź do  peef9
5 lat temu

Za chwilę wleci „Kazik pod lupą” i chyba będę się musiał z Tobą zgodzić :) Nie był to występ tragiczny, ale dużo lepiej zaprezentował się z Pogonią.

Kamill
Odpowiedź do  Kamil
5 lat temu

To był tragiczny występ, w dodatku dostał od Was 6 czyli jedna z lepszych not, nie rozumiem tego sentymentu do niego, słaby zawodnik, drepcze po boisku, nic mi się nie chce, bardzo mało aktywny, brak ruchu do pilki, strasznie irytuje. TO już Pieczek dał dużo więcej z gry niż on (parę groźnych wrzutek w pole karne) tymczasem brzmienie oceny oby zawodników jest diametralnie różne. Jeżeli dalej będziemy trzymać w Widzewie takich piłkarzy jak Kazimierowicz, Kozłowski to niestety nigdy nie zbudujemy solidnej drużyny

Odpowiedź do  Kamill
5 lat temu

Haha, naprawdę według Ciebie 6 to „jedna z lepszych not”? :) To nota przeciętna – czyli ani na plus, ani na minus. Ja osobiście dałbym mu 5 albo 5,5, ale widocznie według Ryana zasłużył na nieco więcej.

„Nic mu się nie chce, bardzo mało aktywny” – naprawdę mówisz o Macieju Kazimierowiczu? Proponuję Ci obejrzeć jeszcze raz ten mecz i skupić się tylko na nim, to kompletnie zrewidujesz tę ocenę.

Odpowiedź do  Kamil
5 lat temu

Ja się cały czas skupiam na jego grze i nigdy w nim nic nie widziałem bo dla mnie to ani dobry defensywny , ani ofensywny,no chyba ze mnie jakimś cudem nie było na meczu lub nie wykupiłem transmisji to rozgrywał kapitalne zawody.

Jary
Odpowiedź do  Kamil
5 lat temu

Pieniu do pierwszego składu – Mąka ława – ewentualnie ostatnie 30 min.

VinnieJones
Odpowiedź do  Kamill
5 lat temu

daj spokoj, nie dyskutuj z nimi o ocenach, oni żyją w swoim świecie 6tek za tragiczną grę

Odpowiedź do  Kamill
5 lat temu

Myślę ze troszkę mylisz pojęcia nikt nie mówi ze zbudujemy drużynę na tych zawodnikach . W większości ludzi raczej o to chodzi ze było już tyle szrotu sprowadzone do obrony a spokojnie by sobie jeszcze w tej lidze Sylwestrzk poradził z Kozłowskim . Tu jest problem wciskają nam szrot nic nie wnoszący a jak środek pola kulał tak dalej kuleje i każdy napastnik będzie miał problem

Dolar
5 lat temu

Nie chce mi się już pisać że po zremisowaniu 8 meczu z rzędu wszyscy powinni dostać jedynki… Jutro się wszystko rozstrzygnie!

Bartek85
Odpowiedź do  Dolar
5 lat temu

Żeby dostać taką ocenę, któryś musiałby strzelić 2 samoboje, sprokurować karnego i dostać czerwoną kartkę… Chociaż i tak dostałby 2 na pocieszenie.

WDS
5 lat temu

Prowokacja czy Sabotaż? Oceny w większości zrozumiałe, ale Pięczek najgorszy ? Chyba na różnych meczach byliśmy. Owszem w defensywie najsłabszy jego występ, ale bez konsekwencji. W ofensywie, gdyby nie jego ofensywne wejścia to nic by się nie działo pod bramką Siarki. W II połowie 2 kluczowe podania do Michalskiego, który podawał na 16 do Świderskiego i po ziemi też do Swiderskiego patelnia jak się patrzy. W I połowie boczni grają 2 na 3 bez asekuracji. Chyba jako jeden z niewielu zostawił wątrobę na boisku. Pan Kukuć ocenia inaczej ( , w głosowaniu na widzewiaku w pierwszej trójce a tu …… Czytaj więcej »

Andrzej
5 lat temu

Te oceny,to jeszcze bardziej mnie rozpierdalaja niż ta gra i ni grzyba nie mogę się do tej skali z doopy przyzwyczaić.
Zróbcie coś z tym na litość boską
Nie ja jeden w tym temacie marudzę

14
0
Would love your thoughts, please comment.x