Małecki, Adamek, a może Zalepa?

19 grudnia 2013, 09:51 | Autor:

Sebastian_Zalepa2

Na światło dzienne wychodzi coraz więcej nazwisk potencjalnych wzmocnień Widzewa w zimowym oknie transferowym. Niektóre karty odkrywają dziennikarze, wczoraj dwa nowe nazwiska podał do wiadomości publicznej Grzegorz Waranecki. Z naszych informacji wynika, że szefowie łódzkiego klubu sondowali również sprowadzenie Sebastiana Zalepy.
Tajemnicza lista, którą we wczorajszej debacie na temat przyszłości klubu posługiwał się Grzegorz Waranecki, zawiera nazwiska kilkunastu piłkarzy, z którymi szefowie Widzewa rozmawiają na temat przyjścia do łódzkiej drużyny. Wiemy już, że w kręgu zainteresowań znalazło się trio z warszawskiej Legii: Michał Kucharczyk, Daniel Łukasik oraz Patryk Mikita. Portal WTM informował o tym TUTAJ.
Widzowie oglądający debatę dowiedzieli się z ust Waraneckiego także o dwóch innych zawodnikach. Pierwszym z nich jest 24-letni Kamil Adamek. Napastnik był w przeszłości piłkarzem m.in. Podbeskidzia Bielsko-Biała i Korony Kielce. Obecnie jest piłkarzem IV-ligowego Drzewiarza Jasienica, a rundę jesienną bieżącego sezonu spędził na wypożyczeniu do drużyny Fotbal Trinec. W rozgrywkach II ligi czeskiej nie zrobił jednak furory, zagrał tylko przez 53 minuty, nie trafił do siatki.

Drugim zawodnikiem, o dużo większym potencjale, jest skrzydłowy Wisły Kraków, Patryk Małecki. W przeszłości reprezentant Polski i jedna z gwiazd ekstraklasy, obecnie piłkarz z dużymi problemami. Jego wybuchowy temperament oraz trudny charakter sprawiły, że dwukrotnie skonfliktował się z zespołem Wisły. Ostatnie wydarzenia wydają się być jednak nie do wybaczenia. Małecki, sfrustrowany tym, że Franciszek Smuda nie widzi dla nie miejsca w składzie, obraził się i nie pojawił na klubowej Wigilii. Dni byłego gracza tureckiego Eskisehirsporu są przy Reymonta policzone.
Co ważne 25-letnim skrzydłowym interesują się także inne zespoły. W swoich szeregach mieliby widzieć go w Lechii Gdańsk, czy Pogoni Szczecin. Sam zawodnik zdradza, że ma również oferty z zagranicy. Szansę na pozyskanie Małeckiego przez Widzew są więc w tej chwili niewielkie.

Więcej nazwisk, poza wspomnianymi Łukasikiem, Adamkiem i Małeckim, Grzegorz Waranecki nie zdążył przeczytać. Portal WTM, mimo że zna zawartość listy życzeń, także nie ma zamiaru ujawniać personaliów piłkarzy, gdyż rozmowy z nimi trwają.

Wiemy natomiast, że upadł już pomysł zatrudnienia Sebastiana Zalepy. 23-letni obrońca Floty Świnoujście jest jednym z najlepszych młodych defensorów w I lidze. W bieżącym sezonie wystąpił w 16 meczach, w których zdobył 1 gola i zaliczył 3 asysty. To dużo, jak na środkowego obrońcę, ale piłkarz ten słynie z ofensywnego zmysłu; w poprzednim sezonie strzelił łącznie aż 5 goli!
Co istotne Zalepa, to również „swój człowiek”. Jest przecież łodzianinem, byłym graczem oraz wielkim kibicem Widzewa. W jego barwach obrońca zagrał dwukrotnie, debiutując w ekstraklasie za kadencji Czesława Michniewicza. Przy Piłsudskiego nie zdecydowano się jednak na wykupienie Zalepy wypożyczonego z SMS Łódź. W klubie byli wówczas m.in. Jarosław Bieniuk, Sebastian Madera, czy Ugo Ukah, więc konkurencję młody stoper miałby zbyt dużą. Trafił on na pół roku do Turu Turek, a później zakotwiczył w Świnoujściu.To właśnie upór włodarzy nadmorskiego klubu sprawił, że Sebastiana Zalepy nie zobaczymy wiosną w Łodzi. Obrońca ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2014 roku, a próby negocjacji z działaczami Floty nie przyniosły rezultatu.

Przeczytaj wywiad z Sebastianem Zalepą dla portalu WTM.