Widzew II Łódź – UKS SMS Łódź 4:1 (1:0)
7 kwietnia 2019, 12:45 | Autor: KamilPo ubiegłotygodniowej wpadce w Parzęczewie, piłkarze rezerw Widzewa w pełni się zrehabilitowali. Dziś na sztucznym boisku Łodzianki podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego bez problemu pokonali UKS SMS Łódź 4:1. Hat-trickiem popisał się Kacper Falon!
Szkoleniowiec „dwójki” miał w tym spotkaniu do dyspozycji pięciu graczy Radosława Mroczkowskiego. W „małych derbach” wystąpili wszyscy zdrowi gracze, którzy nie udali się z pierwszym zespołem na minizgrupowanie. Oprócz Falona, byli to Grzegorz Gibki, Radosław Sylwestrzak, Marcel Stefaniak i Jakub Kmita.
Już w jednej z pierwszych akcji widzewiacy wyszli na prowadzenie. Ładną akcję lewą stroną boiska przeprowadził Kmita, po czym został sfaulowany w polu karnym. Jedenastkę na gola zamienił pewnym uderzeniem Falon. Później nieco lepiej prezentowali się goście, którzy najgroźniejszą sytuację mieli w 11. minucie. Z precyzyjnym strzałem z wolnego jednego z piłkarzy SMS poradził sobie jednak Gibki.
Po kwadransie widzewiacy mogli prowadzić 2:0. Na lewej stronie świetnie zaprezentował się Michał Karpicki i oddał piłkę do Falona. Ten uderzył minimalnie niecelnie. W kolejnych fragmentach meczu na boisku więcej było walki niż dobrej gry. Ciężko było o dogodne sytuacje bramkowe, przez co pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0.
Druga część spotkania zaczęła się podobnie jak pierwsza. Po rzucie rożnym, Kacper Figurski naciskany był przez Falona oraz wprowadzonego po przerwie Jakuba Jasińskiego, i wpakował piłkę do własnej bramki, podwyższając tym samym prowadzenie Widzewa. Gospodarze przejęli inicjatywę i tworzyli sobie coraz więcej sytuacji. W 58. minucie jedną z nich wykorzystał Falon, pokonując Huberta Polita ładnym strzałem z dystansu.
Dziesięć minut później pomocnik łodzian skompletował hat-tricka, ponownie nie dając szans bramkarzowi gości. Falon miał jeszcze kilka dogodnych okazji do zdobycia kolejnych bramek, ale jego uderzenia były minimalnie niecelne. Pomimo sporej przewagi, w końcówce widzewiacy dali swoim rywalom strzelić honorowego gola. Duży błąd popełnił Gibki, a bez problemu wykorzystał go Aboubacar Conde.
Piłkarze Widzewa ostatecznie wygrali 4:1. Dzięki temu zbliżyli się do prowadzących w tabeli rezerw ŁKS Łódź na jeden punkt. Ci jednak grać będą dopiero dziś wieczorem. Zespół Grzeszczakowskiego w następnej kolejce zmierzy się na wyjeździe z GLKS Sarnów/Dalików. Mecz odbędzie się w sobotę, 13 kwietnia, o godzinie 16:00.
Widzew II Łódź – UKS SMS Łódź 4:1 (1:0)
3′ (k), 58′, 68′ Falon, 50′ Figurski s. – 85′ Conde
Widzew II:
Gibki – Stopa, Cieślak, Sylwestrzak (78′ Wędzonka), Stefaniak (71′ Becht) – Drążczyk (71′ Telestak), Sieroń, Piskorski, Kmita (85′ Szlaski) – Falon (86′ Marcioch), Karpicki (46′ Jasiński)
Rezerwowy: Mikołajczak
UKS SMS:
Polit – Szustak, Figurski, Brodecki (72′ Ściślewski), Grudziński, Pióro, Conde, Lidmann (61′ Szulc), Szarpak (62′ Jurków), Kleber, Matofij
Rezerwowy: Rybaczuk
Sędzia: Adam Dolny (Łódź)
dawać Falona i Sylwestrzaka za Zielenieckiego i Kristo
Co Wy sie czepiacie tego Zielenieckiego pewny punkt obrony od poczatku sezonu czyste pewne odbiory silny chlop stoperow mamy w porzadku dalej trzeba szukac problemow
Akurat Falon i Sylwestrzak nas nie zbawią. Zgadzam się, że problem beznadziejnej gry jest gdzie indziej.
A kto ? Podziel sie informacjami kto nas twoim zdnaiem zbawi ?
Przedryblowac go latwo niczym slupek na parkingu Lidla . Celne podania maksymalnie na 2 metry i do tylu lub w bok. Czyste pewne odbiory…bez komentarza.
Nie wiem czy zwrociles uwage ale Zieleniecki ma mnostwo niedokladnych podan. Wyprowadzanie pilki ma na niskim poziomie i momentalnie tracimy pilke. Niektorzy nie robia postępów np Wolanski. Takie jest moje zdanie.
I ja sie pod tym podpisuje. Elektryczny , w meczu z Leczna kilka razy ogory robily z niego wiatrak.
Ani Falon ani Sylwestrzak nie załatwią sprawy jak Panom nie jest po drodze z trenerem
Cieszy, że tak dużo młodych piłkarzy wybiegło dzisiaj w pierwszym składzie. O to chodzi.
Mroczek . Co ? Falon !!!
Kacper jeżeli trener zostanie to odejdź przy najbliższym okienku transferowym. Szkoda Twojego talentu. Myślę że w innym klubie się odnajdziesz i wykorzystasz swój potencjał. Szkoda Twojego czasu.
echhh……Falon może i jest utalentowany …ale psychicznie zatrzymał się na piłce juniorskiej..i to nie on nas zbawi.Tym bardziej że Niezaradzio który ma niby dar do stawiania na młodych w niego nie inwestuje. Ja się pytam kto rozpierniczył fajny zalążek drużyny z sierpnia i września???????????????????Jest kwiecień a ta niemoc trwa od października….a w sumie trwa to już drugi sezon ,nawet Smuda nie był w stanie nic zrobić. Przychód koło 15mln…..wydatki 14,2 mln.To jest trzecia liga .Na co ta kas idzie ????????????? bo działacze niby nic nie dostają……
Wg mnie to rezultat braku stabilizacji w zespole, choć tak naprawdę, nie wiemy co dzieje się za drzwiami szatni. Żadne transfery zimowe nie były potrzebne. Nie zmienia się elementów w dobrze funkcjonującej organizacji, co najwyżej przyzwala na drobną kosmetykę. Miejmy nadzieje, że klub wyciągnie z tego wnioski na przyszłość. Teraz chłopaki mają mini-zgrupowanie, może coś ruszy. Po meczu z Pogonią nie będzie za późno na reakcję, jeśli oczywiście będzie potrzebna. Ludzie, którzy ewentualnie mogliby przejąć zespół pracują w klubie. Płuska i Grzeszczakowski.
Wielki posluchaj raz i uwaznie. Kazdy kreatywny zawodnik jest kaprysny i tak bylo od poczatku odkad pilka nozna powstala. Myslisz ze Maradona to wszystkie mecze gral jak gwiazda ? Kacper jest jechany przez trenerow zarowno Smude jak i Mroczkowskiego. Dac mu miejsce i jak bedzie wiedzial ze jest odpowiedzialny to zrobi to co ma zrobic poza tym jest nieprzewidywalny a tego jak widac brakuje i nie wazne ze wyjdzie mu gorszy mecz w innym zagra dwie pilki i beda bramki. Zbrodnia jest nie korzystanie z zawodnika ktory strzela bramki i tak mozecie mi mowic o Dejmianie ze tez w drugim… Czytaj więcej »
To w końcu jaki był wynik? W tytule jeden w tekście drugi. Trzymajcie poziom redaktory. Oceniacie, sugerujecie itp itd, a sami kaszankę robicie . Może pora na zwolnienie ? Zróbcie sondaż, jak z trenerem.
Dzięki za uwagę, zapomniałem zmienić w leadzie wyniku. Resztę przemilczę :) Ale jak coś, to zapraszam do złożenia CV na [email protected] – na pewno zrobisz to lepiej, a ja będę mógł sobie popisać komentarze :)
Belty prowadzą 2-0….jesteśmy 2 pkt nad przepaścią…qrw… Brawo Panie Trenerze i Panowie Piłkarze!
juz 3. Kiedy bedzie skrot meczu, bo juz nie moge sie doczekac:)
Prezesie, trzeba podejmować męskie decyzje. Czas się skończył. Zwolnić Mroczkowskiego, bo widać, że nie panuje nad zespołem. Wyłowić piłkarzy, ktorzy nie chcą awansu i odsunąć od składu. Nasz awans właśnie diabli biorą!!!
Dokladnie. Tu nie ma na co czekac. Zmiana i to nawet jutro. W Elblagu nic nam nie pomoza. Ani murawa, ani pogoda, ani pilka itd. Gdybysmy stwarzali sytuacje tylko przesladowal nas pech, to jeszcze dalo by sie przelknac te remisy, ale oni graja totalne mniej niz zero. A kwestia Sylwestrzaka to czyste skur… Nawet najwiekszy debil wie o co kaman. Gorszy od Zielenieckiego? Haha. Radek plus Tanzyna przy kornerach to moglo by dac efekt. Ale co tu duzo gadac jak nawet 3 celnych dosrodkowan w meczu nie ma. Czyli w srode jedziemy pozegnac trenera. Dzieki za Ostrode.
Rezerwy do pierwszego skladu , pierwszy do rezerw . Moze tam sie panienki odnajda ?
Fakt zieleniecki 2 razy w Lecznwj dal sie oszukac i ma niecelne podania i nie strzeli bramki glowa w ataku,ale Sylwestrzak nie jest lepszy i tez uwazam ze gra obrony nie jest problemem,nie ma Welny i to byla jedna z przyczyn.Druga przyczyna to slaba gra srodkowych pomocnikow i skrzydlowych i napastnicy podobni do siebie.Chyba najbardziej rzutuje slaba forma Kristo,brak stabilizacji na skrzydlach i skonczyly sie bramki ze stalych fragmentow gry.Najwiekszy problem to chyba psychika
Skonczyly sie bo Sylwestrzak jak nawet nie strzelal i asystowal to robil taki balagan ze strzelali inni. Nie jest lepszy w obronie od Zielenieckiego ale on tez jest znacznie gorszy niz jesienia a ofensywie nic nie daje bo kiedys jeszcze umial wyprowadzac dobrze pilke dzis jest piachem. Welna ? Nie wiem dla mnie to inwalida pilkarski i niczym mi nie imponuje bo zawodnik powinien miec ceche glowna a cecha glowna Welny chyba jest silownia co w zaden sposob nie przeklada sie na pilke nozna.
Brawo Kacper