T. Stamirowski: „Będziemy walczyć o nasze racje”
29 marca 2019, 19:31 | Autor: KamilDziś na oficjalnej stronie Widzewa ukazał się bardzo ciekawy wywiad z Tomaszem Stamirowskim. Prezes Stowarzyszenia RTS mówi w nich o stratach, które poniesie klub, w związku z organizacją MŚ U-20. Krytykuje też podejście władz miasta.
Stamirowski bardzo zdecydowanie stwierdził, że Widzew domaga się zrekompensowania strat, które powstaną podczas trwania mundialu. „Nasze stanowisko jest jasne od pierwszego spotkania w tej sprawie. To organizatorzy mistrzostw powinni zrekompensować straty klubu i najemców. Przychody z najmu mamy zapisane w budżecie i trudno sobie wyobrazić takie jego uszczuplenie pod koniec sezonu” – powiedział na widzew.com.
Prezes Stowarzyszenia RTS wyraził nadzieję, że miasto weźmie na siebie odpowiedzialność z tego tytułu. „Niezależnie od zapisów prawnych umów, wydaje się, że miasto powinno myśleć nie o interesie FIFA, ale przede wszystkim o łódzkich przedsiębiorcach, płacących podatki zwiększające budżet miasta i zabezpieczać ich interesy. Jeśli poniosą straty w wyniku imprez organizowanych przez miasto, miasto powinno te straty naprawić” – dodał w rozmowie.
O jakich kwotach mowa? Stamirowski zdradził, że koszt wynajęcia loży to 6 tysięcy złotych netto. Do tego dochodzi czynsz, a także dochód z prowadzenia działalności oficjalnego sklepu. Widzew będzie miał też wiele problemów organizacyjnych, m.in. przełożenie meczu z Olimpią Grudziądz na inny termin czy brak możliwości treningu na stadionie. „Byłoby miło, gdyby ktokolwiek poczuwał się do rekompensaty na rzecz klubu z tego tytułu np. poprzez wykonanie elementów wizualizacji stadionu zgodnie z naszymi oczekiwaniami lub np. przekazania na wiele lat praw do dysponowania nazwą stadionu” – przedstawił jedną z możliwości rozwiązania problemu szef Stowarzyszenia RTS.
W rozmowach z łódzkim klubem, przedstawiciele Miejskiej Areny Kultury i Sportu zapewniają, że nie dysponują środkami, by pokryć straty. Prezes poddał tę kwestię w wątpliwość. „Bardzo kontrastuje z tym stanowiskiem fakt przeznaczania blisko 100 milionów złotych na rozbudowę drugiego stadionu miejskiego i dywagacje o zwiększeniu kwoty, pamiętając o tym, że dotychczasowe nakłady na budowę obydwu stadionów były zbliżone” – wyjawił w wywiadzie.
Stamirowski poruszył też wiele kwestii, związanych z podejściem łódzkich urzędników do najpopularniejszego klubu w mieście. „Czy ktokolwiek z osób odpowiedzialnych za sport w mieście zareagował na naszą chęć odbudowy obiektów Startu, które popadają w ruinę i nasze potrzeby infrastrukturalne dla Akademii Piłkarskiej? Czy jest jakakolwiek reakcja dotycząca stanu naszego zaplecza treningowego? Jak to możliwe, że wszelkie problemy z bazą treningową dotyczą tylko jednego klubu?” – zapytał retorycznie.
Na koniec, prezes stanowczo dodał, że klub zamierza walczyć o swoje. „Jeśli zarząd spółki zdecyduje się na działania w zakresie wypowiedzenia umów mimo braku zabezpieczenia, to na pewno zwołamy konferencję i przedstawimy straty klubu oraz całokształt relacji z MAKiS i miastem. Będziemy jako widzewskie środowisko walczyć o nasze racje” – zakończył Tomasz Stamirowski.
Pełną treść wywiadu znaleźć można TUTAJ.
I tak trzymać. A może p. Boniek niech się wypowie wtedy urzedasy nie będą pierdolić głupot. TYLKO WIDZEW RTS RTS RTS!!!!!
Przepraszam Rafal,
a co ma powiedziedź Pan Boniek?
Że źle głosowaliśmy (jako społeczność Widzewska) w ostatnich wyborach samorządowych?
A niby na kogo miałem głosować w moim okręgu? Jedyna osoba, którą była identyfikowana ze sportem to łksiak i w dodatku skryty. To właśnie dzięki Widzewskim portalom wiedziałem kogo muszę pominąć. I zdaje się, że był z PiSowskiej listy o ile dobrze pamiętam. Problem w tym, że w wyborach mało startuje naszych. Aby dostać się do RM, trzeba przekonać do siebie ludzi, którzy nie utożsamiają się ze sportem. Na Widzewski elektorat można liczyć Wtedy pracując dla miasta jako radny, pilnujemy interesu naszego Widzewa. Jednak aby upilnować skutecznie, trzeba dogadywać się z tymi co już są w RM i zarządzie (z… Czytaj więcej »
Brawo !! Jazda z nimi
ciekawe jak by wyglądało, gdyby nagle się okazało, że mecze mistrzostw odbędą się przy pustych trybunach bo kibice zablokują wejścia na stadion…
No i tego się trzymać! Króciutko z nimi..
Nareszcie ! Jeżeli potrzebujecie pomocy prawnej, równiez służę pomocą Razem Tworzymy Siłę!
Czas najwyższy uporzadkować niezdrową sytuację z zatorowymi urzędnikami UMŁ – dość upokarzania klubu i nierównego traktowania klubów – a jak trzeba będzie to skrzyknąć się pod urząd i na taczkach ich…
Tylko dlaczego tak późno? I to chyba nie tylko konferencją prasową się załatwi. Może w końcu pora na poważne rozmowy z miastem W ŚWIETLE JUPITERÓW. Pchanie kasy tylko w łks i udawanie że jest sprawiedliwie? Chcą zbudować hipermarket dla łksu, żeby go utrzymywał, to niech budują też Widzewowi. A spraw, gdzie łksowi się podsypuje, udając że Widzew nie istnieje jest wiele. Boiska treningowe? „Kluby będą płacić po tyle samo” mówiła Zdanowska. Tylko zapomniała powiedzieć, że łks będzie miał jedno darmowe, więc z płatnego będzie rzadko korzystał. Itd, itp.
Niestety żyjemy w tym mieście i nie da się dalej uniknąć faktów. A fakty są takie że wyżsi przedstawiciele UMŁ oraz MAKiS nie cierpią Widzewa bo kochają ŁKS. Myśle ze władze klubu powinny jak najszybciej zastanowić się nad strategią odcięcia się od możliwie wielu stosunków z tymi ludźmi. Trzeba by porozmawiać z naszym sponsorem Murapolem. Może dysponuje jakimiś działkami w obrębie miasta tak by przeprowadzić inwestycje budowy ośrodka treningowego. Myśle ze kibice się walnie dołożą. Ja na pewno. Odnośnie udostępnienia lóż i pomieszczeń skoro nie ma w umówię nic na ten temat to po prostu nie udostępniać i kwita. Nie… Czytaj więcej »
Piszcie jak będziecie się organizować. Pracuję w centrum w 5 minut w każdej chwili jestem pod uml… Już dawno pisałem że trzeba z tym porządek zrobić.
Murapol niech załatwi działkę. Może ma w okolicy Łodzi. Powiedzmy 20.000 Widzewiaków dorzuci się na budowę ośrodka treningowego. Potrzeba kilka milionów + wtedy jeszcze dotacja z ministerstwa. Tak będą mieli chyba właśnie w Pogoni Szczecin. Każdy po 200 zł i już jest 4 miliony, To dobry początek,ale pieniądze muszą być zbierane na KONKRETNY cel,a nie na kolejnych 20 grajków. I zbierzemy wtedy te pieniądze. Wisła mogła zebrać na długi parę milionów to i MY MOŻEMY ZEBRAĆ NA BAZĘ TRENINGOWĄ. Prezesie pomyśl pan o tym.
Na forum jest temat z deklaracjami wpłat na ośrodek, forum to mała społeczność a kwota całkiem fajna wyszła z tego. Mógłby się tym zainteresować zarząd.
Wszyscy są roszczeniowi i próbują wyciągać kasę z budżetu a to miasta, a to państwa. Stamirowski, nauczyciele, urzędasy, rolnicy. Wszyscy chcą dofinansowań, rekompensat, podwyżek. Takiemu jak ja nikt nic nie daje i jeszcze każą płacić podatki, zusy. Ale jak mawia mój kolega: „masz rozum i ch.j to kombinuj. Panie Stamirowski, masz rozum i ch.j? Jesteś w zarządzie? To działaj i nie płacz. Działka na Starcie to atrakcyjny kąsek i miasto może na niej zarobić. I nie dziwota, że nie chcą jej przekazać. Trzeba szukać alternatyw. Od tego pan jesteś.
Chyba do końca to racji nie masz. Widzewska społeczność nie kombinuje? Prawda jest taka, że każdy nasz pomysł jest torpedowany. Przykłady z brzegu: To własnie pomysł Widzewiaków z Łodzianką doprowadził do tego, że jest tam (co prawda zrobiony do dupy) ośrodek do trenowania. Przez ile lat nic się tam nie działo. Dopiero jak powstał plan to przykleili się do tego jakieś budowlane i inni. A Start. Żart chyba. Od dwudziestu lat nic się tam nie działo, a Ty piszesz, że atrakcyjny kąsek? To czemu nie był tym kąskiem powiedzmy trzy lata temu. Teraz jest atrakcyjny bo się nim zainteresowaliśmy, a… Czytaj więcej »
Te moderator. Czemu nie opublikowałeś mojego komentarza? Coś nie tak napisałem??
Te komentator. Nie siedzimy przez monitorem 24 godziny na dobę :) Już jest.
Sorry
Właśnie wszyscy chcą wyciągać dotacje itp. od miasta państwa. A miasto państwo chce ciągnąć kasę z Widzewa, brawo panie Tomaszu Widzew sam na tą kasę pracował.
Ale o co tutaj chodzi ta wrzawa co poniektórych? Miasto nas nie szanuje bo wiekszosc kibicow Widzewa nie szanuje wlasnego klubu. Mimo ze nie od dzisiaj wiadomo ze zdanowska to kibic koszernych to glosowali na nia. Byle nie na pis. To mamy teraz. Wygrali wybory to teraz nawet mogliby odrzucac wszystkie nasze postulaty bo wiedza ze co by nie zrobili zlego Widzewowi to i tak im plazem ujdzie. Czekam na zjebke od zdrajcow