Włodarze klubu pojawili się w szatni, ale nie u piłkarzy
17 marca 2019, 16:39 | Autor: KamilDwa punkty, stracone w Rzeszowie po średnim meczu, sprawiły, że komfortowa sytuacja, jaką Widzew miał jeszcze w październiku, prysnęła niczym mydlana bańka. Od tamtej pory drużyna nie może wrócić na właściwe tory.
Nieudana końcówka rundy jesiennej i mocno przeciętny początek drugiej części sezonu powodują, że przy Piłsudskiego robi się nerwowo. Co prawda łodzianie, dzięki wpadce Radomiaka Radom, wrócili na pozycję lidera II ligi, ale kiepska postawa zespołu budzi niepokój. Wielu kibiców zastanawia się nawet, czy nie zbliża się moment, w którym konieczna będzie zmiana trenera.
Na meczu z Resovią obecnych było wiele osób, związanych z Widzewem, w tym wiceprezes klubu Tomasz Jędraszczyk i przewodniczący rady nadzorczej Remigiusz Brzeziński. Wczoraj napisaliśmy, że po końcowym gwizdku sędziego obaj pojawili się w szatni piłkarzy, w której spędzili kilkanaście minut. Tak jednak nie do końca było.
Już kilkanaście minut po publikacji wpisu dostaliśmy sygnał, że włodarze łodzian faktycznie wizytowali szatnię gości, ale nie tę, w której urzędowali zawodnicy, a inną, będącą do dyspozycji trenerów. Zdecydowaliśmy się więc, by tymczasowo usunąć artykuł, przynajmniej do czasu ustalenia prawdziwej wersji zdarzeń.
Dziś skontaktowaliśmy się z wiceprezesem Jędraszczykiem. Potwierdził on, że do spotkania z graczami Widzewa nie doszło. „Trener po konferencji powiedział, że zaprasza nas na chwilową pogawędkę. Spędziliśmy więc chwilę u niego. Z piłkarzami nie rozmawialiśmy” – zdradził dziś WTM.
Wiceprezes łódzkiego klubu dodał też, że wizyta wcale nie miała negatywnego wydźwięku. Wręcz przeciwnie. „To była rozmowa absolutnie pozytywna. Dopytywaliśmy, jakie są dalsze scenariusze działania. Zrobiliśmy to wyłącznie ze zwykłej troski o losy klubu” – dodał Jędraszczyk.
Wygląda więc na to, że Radosław Mroczkowski wciąż cieszy się pełnym zaufaniem włodarzy Widzewa, nawet pomimo tego, że w trzech meczach wiosny zdobył zaledwie pięć punktów. Pozostaje mieć nadzieję, że zła passa zostanie szybko przerwana, a wszystko wróci na właściwe tory!
Mimo wszystko Radosław Mroczkowski ma dalej trenować Widzew.
Nie ruszać trenera tylko grajków, mimo wielu ale do taktyki do obsady i transferów to trener ma moje poparcie. Na tę chwilę nie widzę lepszego w ramach zdrowego rozsądku.
Natomiast piłkarze od poniedziałku treningi personalne z psychologiem i motywatorem, tu trzeba w głowach pozmieniac. Bo ci ludzie umieją grać, trener ma wizję ale brakuje spokoju.
Dokładnie, polać mu
Po treningach do pracy fizycznej przy sprzątaniu stadionu, a nie treningi mentalne. Tak się załatwia sprawy z leserami. Trzeba ich nauczyć miłości do ojczyzny. A jak się nie podoba, to wypad z klubu!
Jacek Magiera byłby dobrym trenerem, stawia na młodych i ma do tego podejście
Marna prowokacja. Gdyby co chwila zmieniać trenerów , to karuzela wywołałaby huragan i brakłoby nawet instruktorów z łapanki.
Dalszy scenariusz działania jest taki, żeby porozmawiać po męsku z „piłkarzami” i wywalić z zespołu tych, co nie grają z trenerem do tej samej bramki. Jeśli Mroczkowski takich nie widzi, to niech sam wyciągnie wnioski, co takiego spartolił, że wygrali tylko jeden raz, w ostatnich ośmiu meczach. i czy czuje się na siłach ciagnąc ten wózek dalej, a nie pleść bzdury, jakie to ważne, że wyjeżdżają z Rzeszowa z jednym punktem. Ale do tego potrzeba trenera z charakterem, więc powyższe nie nastąpi. Raczej będzie teraz wciskanie kitu kibicom, o meczu – pułapce nr 3, w sobotę z Elaną.
Deklaracja Trenera nastąpi w meczu z Elaną. I zrobi to na boisku a nie jakby chciał „szlachetny” Zygmunt w wywiadzie. Trener z charakterem to nie ten co deklaruje jaja w wywiadach. To już przerabialiśmy za Smudy czy Cecherza. Trzeba mieć klasę by nie pieprzyć przez internet że trener nie ma charakteru (jak to mierzysz?). No ale cóż widocznie zamiast szlachectwa dziś żądzą emocje i niepotrzebne niesprawiedliwe sądy ludzkie. Do pełnej świadomości – punkt w Rzeszowie może być cenny. W klapkach na oczach można było nie widzieć że uciekliśmy śmierci spod kosy (mogło być 2-0). I w tym kontekście należy czytać… Czytaj więcej »
Widzę, że bardzo zabolało? No to przejdźmy do konkretów. Trzeba mieć rzeczywiście klasę, żeby zrazić do siebie zespół, zanim jeszcze zostało się ich trenerem, obwieszczając, że może tylko jeden piłkarz z całego składu nadaje się do pierwszej ligi. Trzeba być wytrawnym dyplomatą, żeby później publicznie narzekać na brak jakości w zespole. Zaiste, bardzo motywujące. Ciekawe, kto po czymś takim będzie umierał za trenera na boisku? Trzeba być wyjątkowo taktownym, żeby wyjść z klubowej wigili zanim się jeszcze zaczęła, żeby nie siedzieć przy stole z kimś, kogo się bardzo nie lubi, bo zabrał kiedyś fajną zabawkę. Piękny sygnał dla zawodników –… Czytaj więcej »
W kadrze jest pełno ludzi,którzy niedawno mieli problemy z Wikielcem.Oczekujesz,że teraz będzie łatwiej ? W piłce nożnej 2+2 nie zawsze równa się 4 i pieniądze same nie grają. Patrz Real Madryt,czy np Schalke co się ośmieszyło. I w Gelsenkirchen też mogą pleść ,że taki budżet,pełny stadion,a w dupę 0-7.
o
Tak, to dziwne, że w kadrze jest tak dużo ludzi co mieli problem z Wikielcem, bo Mroczkowski ściągnął 17 nowych zawodników.
Wlodarze klubu w trosce o klub dopytuja trenera o dalsze scenariusze dzialania w szatni po meczu na wyjezdzie. Pewnie w przelocie na konferencje prasowa. Mniemam, ze otrzymali wyczerpujace wyjasnienia przez te kilka minut, ktore uspokoily wladze klubu. Gdybym ja byl prezesem wezwalbym w poniedzialek trenera wraz ze sztabem na rozmowy w klubie, narady. Ale nie jestem bo …. sie nie znam. U nas wszystko funkcjonuje na podobnym poziomie widze….tylko kibice go zawyzaja.
A może trener świadomie ułożył przygotowania tak by szczyt formy przypadał na kwietniowy maraton meczowy i pojedynki z głównymi rywalami. Bo jakoś nie wierzę że pan Radek jest warsztatowo słaby.
wygrana i 2 remisy to dla was zła passa?
sami nakrecacie a potem na forum reszta podłapuje.
a jak ktos rząda głowy trenera to chyba sam na swoją upadł i to nie raz !
Biorąc pod uwagę że Widzew w tej lidze to trochę takie PSG, tak jest to zła passa… jeszcze doliczmy 5-6 ostatnich spotkań z ubiegłego roku.
to jeszcze doliczmy jak były same porazki po zwolnieniu Płuski. i pare meczy od Franka. dajcie juz spokoj zamiast patrzec na to co teraz to wypominacie przeszlosc. idac waszym tokiem myslenia zmiana skladu i trenera co 3 miesiace. a potem Polska liga jest 30 w europie
cały czas mówimy o jednym sezonie, więc nie wyjeżdżaj tutaj z Frankiem…
A ty nie porównuj nas do PSG. bo moze stadion klub i otoczka w tej lidzie tak wyglada ale druzyna juz nie. który to neymar ? banaszak ?
Takiej złej serii Widzew nie miał od czasu reaktywacji klubu. W ośmiu ostatnich meczach tylko jedno zwycięstwo. A trener plecie po meczu, że ważne, że zdobyli jeden punkt. 17 nowych zawodników dostał w tym sezonie. Co to jest?
Trener Mroczkowski to bardzo dobry szkoleniowiec. Nie wiem skąd chore pomysły, aby się z nim rozstać. Ludzie, ogarnijcie się! Co to ma k**** być? Kto miałby za niego przyjść, Kretek?
Trzeba zrobić po sezonie grube wietrzenie szatni! Zdemontować tą grupę wzajemnej adoracji…
Teraz trzeba zrobić z tm porządek, zanim będzie za późno. Tak jak Grajewski posprzątał 25 lat temu.
np. Bogdan Jóźwiak ! Mroczkowski nie zmieni już stylu gry Widzewa.
Jóźwiak? Ale zajebiste pomysły. Jaki on ma warsztat, że mając prawie 50 lat nadal buja się po niższych ligach? Naprawdę nikt się na nim nie poznał przez tyle czasu? Mroczek jezt naprawdę OK, pilkarzy tworzą sytuacje, a że ich nie wykorzystują, to on przeciezr nie zrobi tegoza nich.
Mroczkowski niech się zmieni jako człowiek, bo to jest największym problemem z tego co wiadomo. Warsztat może ok, ale charakter nie. Wczoraj się zagotowałam ibis razu chciałem go na taczce wywozić, ale jednak stabilizacja nam potrzebna. Delikatne korekty w składzie, zamiast sympatii niech decyduje forma i nawet z tym gownianym 352 możemy dawać radę. Natomiast jeśli Mroku się jako człowiek nie poprawi, to jest do pożegnania.
Oprócz tego piłkarzy, którzy mają problemy i zamiast grać, to narzekają, tez trzeba pogonić.
Dokładnie. Ja dopiero dzisiaj przejrzałem na oczy.
Niech za komentarz posłuży jego zachowanie na klubowej wigili. Znalazł się wielki pan trener, co jeszcze niczego z nikim nie wygrał, a zgrywa ważniaka. Wielki dyplomata, co mówił za Smudy, że może tylko jeden piłkarz z tamtej kadry, nadaje się do pierwszej ligi a później, że nie ma jakości w zespole. Tak potrafi motywować swój zespół. Ja dopiero dzisiaj przejrzałem na oczy. Ten gość jest daremny.
Możesz rozszerzyć temat człowieka? Bo to się przewija w niektórych wypowiedziach a ja mam inne zdanie. Może jest coś o czym nie wiem?
Raków, Sandecja, u nas sytuacja z Darkiem (magazynierem), ciągła krytyka zawodników itp. Ja wiem, że trzeba mieć twardą rękę do piłkarzy, ale pochwały dają niesamowitego kopa czasem, a tutaj tego nie ma. Jak się na kogoś uweźmie, to choćby zawodnik był w dobrej formie to i tak go nie wystawi do składu (Kozłowski -> Kamiński).
Niech Mroku zmieni swoje podejście do ludzi i otoczenia, a nawet mimo mojej antypatii do niego, nie będę miał problemu, żeby tu pracował.
Wszyscy jesteście w szatni i wiecie dokładnie co jest za kulisami? Nie. Więc się ogarnijcie i dajcie pracować Trenerowi. Wg Was, robi sobie pod górkę odsuwając „ Messich”?
Bardzo dobre działanie włodarzy klubu, ostanie czego potrzeba piłkarzom to dodatkowe nerwy. Elana, Radomiak, Górnik – każdy z nich stracił punkty, mają podobne problemy, bo ich gra też nie zachwyca, za tydzień gramy z Elaną, która jest jak najbardziej w naszym zasięgu, moja 11- Wolański – Wełna, Tażyna, Zieleniecki, Turzyniecki – Kristo, Mąka, Michalski, Radwański – Swiderski, Wolsztyński
I cyk, walkower bo o jednego młodzieżowca za mało…
no to Gutowski za Mąkę/Michalskiego
Nie ma Gutowskiego
Fachowiec…nie dość że walkower to jeszcze Świder w ataku…
Nerwy? Do roboty z tymi leszczami! Codziennie do pracy na 8 godzin, a po treningu sprzątać pomieszczenia klubowe! Wolne tylko w dzień po meczu. Banda leserów. Za dobrze mają!
Uważam ,ż e trenerem dalej powinien zostać R. Mroczkowski , chociaż uważa, że strata punktów w meczy z ROW-em i Resovią wynikało w dużym stopniu z błędnej taktyku 3-5-2 zamiast 4-4-2. Przy 3-5-2 nasi zawodnicy nie rozumieją się dobrze i popełniają błędy. Pora na zmianę taktykę na 4-4-2.
Trener jest bardzo dobry. To piłkarze zawalają. Skoro pan razem widzi potencjał w 3-5-2 to musi mieć to sens. Wszystko siedzi w ich głowach.
Panie Radku jak widać gra 3 stoperami to porażką , pora wrócić do 2 stoperów i 2 bocznych obrońców.
Powiem tak…Bardzo ale to bardzo cenię warsztat trenerski doświadczenie Radosława Mroczkowskiego…problem jest jeden przy takiej presji na wynik na sukces nie daję rady…jest za bardzo poukładany i nie potrafi mentalnie ustawić drużyny,myślę że nie da rady i zastąpi ktoś inny jak nie teraz to wkrótce…stawiam na Bogdana Jóźwiaka…
Leszek Ojrzynski jest wolny,dać mu dobra propozycje finansowa i niech ogarnie cały zespół,za przeproszeniem ale Pan Mroczkowski to mógłby prowadzic Juniora starszego ze swoim podejsciem.
Tak, tak. Umyj ząbki i idź spać .
Kiedy jak nie teraz jest najlepsza pora na zmianę taktyki. Na pierwszą ligę trzeba mieć już wszystko poukładane. Nie rozumiem gadania, że potrzebne jest wietrzenie w szatni. Jeżeli dobrze sobie przypomnicie to od sezonu w którym Mroczkowski prowadził nas w ekstraklasie co pół roku jest systematyczna wymiana pierwszego składu. Brak stabilizacji nie wróży nic dobrego. A gadki o zmianie trenera to czysta herezja!
Jak słyszę tekst, że trener cieszy się pełnym zaufaniem włodarzy, to znaczy, ze ma postawione ultimatum
Tak jak pisałem, Mroczek jezt naprawdę OK, pilkarze tworzą sytuacje, a że ich nie wykorzystują, to on przecież nie zrobi tego za nich.
Wy wszyscy, domagający się dziś zmiany trenera jesteście CHORZY!! Ludzie, kubeł zimnej wody na rozgrzane głowy. Facet ma pomysł, warsztat i Widzew sercu! Przegrywamy? Nie! Ja proponuje Rafała Pawlaka. On tam pewno gdzieś się czai. Chętnie podetnie pod kimś gałąź…
Dokładnie. Jeszcze paru „ kretkow” też się znajdzie.
Mam mnóstwo zastrzeżeń do Mroczkowskiego. Byłem na meczu.Nota bene siedziałem rząd wyżej jak Brzeziński. Prezes nie mógł usiedziec na miejscu…Ale zmiana w tym momencie trenera to zupełne horrendum. Co innego rozmowy. Może jednak w końcu zrozumieze 3-5-2 to poroniony pomysł…
Najgorsze jest, że trener to musi zrozumieć, że nagle to takie modne 3-5-2 ale nie efektywne
Jak dla mnie trener ma 200 % poparcia
trener niech pracuje dalej, co to za zwalnianie co i rusz. Ale niech się ogarnie!!!
Ludzie do k***y nędzy! To pracownik trener ma wyznaczać kierunki działań firmy? Od wyznaczania celów jest Zarząd Widzewa Łódź! Natomiast pracownik trener ma te cele realizować, bo za to ma płacone! Pokażcie mi firmę, gdzie rządzą pracownicy! Ktoś tu nie dorósł do swojej roli!
mniej prezesów dyrektorów i inncyh stołków, a wiecej jakościowych piłkarzy – nie mamy nawet pół napastnika !!!
żeby nie było, że pieniądze sa wydawane na gabinety a nie na to co potrzeba !!!
No z Elaną jeszcze nie bo to „mecz przyjaźni” :D
Pewnie remis.
Jak już się robi mecze przyjaźni to tak by było po jednym zwycięstwie. Wtedy i Elana i Widzew po trzy a nie dwa punkty na koncie po dwumeczu…
No ale tego nie potrafią… będzie „mecz walki okraszony golami” i „obie drużyny dążyły do zwycięstwa”.
Ja na ten mecz nie mam zatem ciśnienia ale od nastepnego liczę na „powrót na właściwe tory” bo trzeba się jak najszybciej ogarnąć.