F. Mihaljević: „Wszystko jest w naszych rękach”

6 marca 2019, 08:35 | Autor:

W Wejherowie Filip Mihaljević znów nie strzelił bramki, ale zagrał niezłe zawody. Napastnik z Chorwacji miał spory udział w rozstrzygającym losy spotkania golu Daniela Mąki. Piłkarz był zadowolony zwłaszcza z postawy całej drużyny.

Tak jak już wspominali inni gracze Widzewa, wszyscy byli gotowi na trudne wyzwanie, które czekało zarówno ze strony zawodników Gryfa, jak i wejherowskiej murawy. Nie było zatem żadnego zaskoczenia. „Tak jak przypuszczaliśmy, to był bardzo trudny mecz. Na tej murawie grało się bardzo ciężko. Najważniejsze, że wygraliśmy, awansowaliśmy na pozycję lidera i wszystko jest w naszych rękach” – powiedział po spotkaniu Mihaljević.

Chorwat w niedzielę nie trafił do siatki, nie przerwał tym samym trwającej od prawie pół roku złej passy. Nie zamierza jednak rozpaczać, tylko cieszy się z dobrej gry zespołu. „Nie strzeliłem gola, ale to nie ma znaczenia, kto go strzela. Piłka nożna jest sportem drużynowym i dla każdego liczą się tylko trzy punkty” – stwierdził były napastnik Łokomotiwu Płowdiw.

Podobnie jak w większości zimowych sparingów, 26-latek przeciwko Gryfowi grał w parze z Przemysławem Banaszakiem. Dla piłkarza nie zbyt dużego znaczenia, kto jest jego partnerem. „To jest decyzja trenera i należy ją uszanować. Nie ma znaczenia kto i z kim gra. Ważne, żeby zawsze dawać z siebie sto procent” – zakończył Filip Mihaljević.

Subskrybuj
Powiadom o
20 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Gooor
5 lat temu

Zła passa od półtora roku? Przecież Mihajlo jest w Widzewie od sierpnia/września – jakoś tak. Chyba od pół roku miało być, a nie od półtora.

Renata
5 lat temu

Cała prawda padła.
Nie liczy się dla napastnika strzelanie bramek… Niech inni go wyręczają. Dla niego ważne,że wypłata się zgadza.
Tak wyglądają nasze transfery.
Nie dziwi fakt,że koszty ponad 13mln.
Staliśmy się oazą do cieplej posadki dla marnych kopaczy.
Klub, ala szpital rehabilitacyjny dla kopaczy…

Yeti
Odpowiedź do  Renata
5 lat temu

Należało złożyć aplikację na funkcję Prezesa Widzewa, posiadasz przecież wiedzę na temat polityki transferowej.

Axel
Odpowiedź do  Renata
5 lat temu

Zgadzam się z tobą. Mnóstwo kasy co okienko marnuje się na byle jakich piłkarzy i za tą prawdę sypia się minusy. Prawda jest taka że kluby o zdecydowanie mniejszym budżecie idą z Widzewem łeb w łeb a nie raz też prezentują dużo lepsza grę.

Waluś
Odpowiedź do  Axel
5 lat temu

A czy nie jest tak, że „marnuje” się tą kasę bo szuka się złotego środka i chce zapewnić awans bo przecież wszyscy na to liczą i mają ogromne ciśnienie? Czy nie jest tak, że drużyny, które niby grają z nami jak równy z równym to nie siedzą już w tej lidze od długiego czasu i mają nikłe rotacje w drużynach? Czy nie jest tak, że lechia zremisowała i postraszyła Barcelonę kilka lat temu, a legła kopała się jak równy z równym z realem? Widzew MUSI inni nie mają nic do stracenia.

Merrid
5 lat temu

Filip chyba powinien odczuwać jednak jakaś odpowiedzialność za strzelanie bramek…

Waluś
Odpowiedź do  Merrid
5 lat temu

Wiadomo, że to takie słodkie pierdzenie, kurtuazyjna gadka. Przecież każdego napadziora ch. strzela jak nie zdobywa bramek. Istnieją 4 typy osobowości napastnik to klasyczna czerwień więc w jego ego brak bramek bije przeokrótnie. Jako, że teraz każdy chce być politycznie poprawny to nie wypada mu wylać swojego wkurwienia w wywiadzie :) Ale uważam, że on jeszcze odpali. Jak dla mnie pozytywnie wypadł.

rebel
5 lat temu

Nie ma podań nie ma goli!

Malisz
5 lat temu

Atak do dupy! jak zawsze do niczego! brac młodych do ataku i juz, lub Maka sie tam dobrze czuje

Odpowiedź do  Malisz
5 lat temu

Filip Mihaljević bardzo dobry transfer to jest moje zdanie. Z przodu duzo jest z niego pożytku a bramki będą

Malisz
5 lat temu

Kolego Mihailevic od kiedy to rękoma gole strzelasz?? Chyba w nogach!!!

cuccuredu
Odpowiedź do  Malisz
5 lat temu

Kolego Malisz zawodnik o takim nazwisku nie gra w Widzewie.

Malisz
Odpowiedź do  cuccuredu
5 lat temu

co ty nie powiesz,on sam żle sie wypowiedział ze ( wszystko jest w naszych nogach) wiec skoro sie czepiasz mnie to zacznij od niego! Dębińskim ani Wichniarkiem on nie bedzie!

Święty33
5 lat temu

Problemy z atakiem ciągną się za nami już od wielu lat. Przecież nawet w 4. lidze gdy w rundzie rewanżowej strzelaliśmy dużo goli to nie było lidera w ataku. Ostatnim snajperem był Marcin Robak, który fajnie uzupełniał się z Sernasem. Cofając się dalej to Bartek Grzelak (lubiłem gościa), Artur Wichniarek, Jacek Dembiński, Marek Koniarek. Prawie się nie zdarza, żeby nasi napastnicy byli w czołówce strzelców, bez względu na to w której lidze gramy.

Andirts
Odpowiedź do  Święty33
5 lat temu

No nie jest łatwo o snajpera…ale moim zdaniem Filip będzie strzelał a paradoksalnie w 1 lidze będzie mu łatwiej. Poza tym to jest typ napastnika walczącego o piłkę i dużo dającego drużynie samą grą.Przecież 1 bramki by nie było gdyby nie powalczył i ograł obrońcę…A w sobotę czuję że się odblokuje na całego…

Święty33
5 lat temu

A pamiętacie jeszcze takich naszych napadziorów: Suchomski, Szemoński, Bogunovic, Caldwell, Sokalski, Kobylański, Dymkowski, Włodarczyk, Matys, Sobczak, Matusiak? :)

Andirts
Odpowiedź do  Święty33
5 lat temu

Małocha Pikuta Piechna…

solo
Odpowiedź do  Święty33
5 lat temu

Andjelkovic , Poskus

Malisz
5 lat temu

Brakuje nam napastnikow jak tlenu! moge byc zły na Jasińskiego ze tak sie opuscil a tak liczyłem na ten młody diamencik hmmmmm..

20
0
Would love your thoughts, please comment.x