Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Siarka Tarnobrzeg

Po kilku tygodniach przerwy piłkarze Widzewa wrócili na fotel lidera II ligi. By utrzymać tę pozycję, będą musieli najprawdopodobniej pokonać w sobotni wieczór Siarkę Tarnobrzeg. Za plecami łodzian czai się bowiem kilka zespołów, mogących ich wyprzedzić.

Tylko jedna porażka na jedenaście dotychczasowych spotkań, to wynik naprawdę bardzo dobry. Sęk w tym, że niezłym bilansem może popisać się także kilka innych ekip, stąd konieczność zachowania maksymalnej koncentracji. Rywale będą próbowali zdetronizować widzewiaków także w myśl zasady „bij mistrza”, ale to tego zespół, którym dowodzi Radosław Mroczkowski, dawno zdążył się już przyzwyczaić.

Sytuacja kadrowa gospodarzy jest w bardzo podobna, do tej przed zeszłotygodniowym starciem w Siedlcach. Nadal wyłączony z gry jest Maciej Kazimierowicz, a teraz dołączył do niego jeszcze Daniel Świderski. Na drobny ból uskarża się także Nika Kwantialiani, a Daniel Paszliński i Bartłomiej Niedziela nie są w pełni sił, by brać ich pod uwagę przy obsadzie kadry meczowej. W tej zaszła zaledwie jedna zmiana – wrócił do niej Robert Demjan.

Pytanie, jak Radosław Mroczkowski zestawi wyjściową jedenastkę. Na większości pozycjach nie spodziewamy się żadnych rotacji, ale drobne korekty są możliwe. Przeciętnie w starciu z Pogonią zaprezentował się Mikołaj Gibas, który sprokurował rzut karny dla przeciwnika. Jeśli trener uzna, że pora, by ktoś go zastąpił, będzie to zapewne Simonas Paulius, któremu nic już raczej nie dolega. Jeśli by się tak stało, do składu, kosztem Tomasza Wełny, będzie musiał wrócić także Marcel Pięczek, by liczba młodzieżowców się zgadzała. Istnieje także możliwość, że Pięczek zajmie miejsce Gibasa w środku pola lub Wełny w defensywie i zespół będzie miał od pierwszej minuty trzech młodzieżowców. Ostatnia ewentualność, to… brak żadnych zmian. Jak widać, koncepcji jest sporo, a na którą postawi Mroczkowski, dowiemy się na około godzinę przed spotkaniem.

Faworytem meczu będzie Widzew, który od blamażu w Boguchwale prezentuje stabilną formę i nie przegrywa. Czerwono-biało-czerwoni, to obok Radomiaka Radom także najlepsza drużyna własnego boiska. Nieco ponad miesiąc dzieli ich od zaliczenia serii domowych starć bez porażki, sięgającej roku! W tym sezonie łodzianie tylko raz stracili punkty przy Piłsudskiego – w nieco pechowo zremisowanym spotkaniu ze Zniczem Pruszków.

Goście znajdują się na przeciwnym biegunie niż rozpędzeni widzewiacy. Zespół z Tarnobrzegu był przez kilka tygodni prawdziwą rewelacją rozgrywek, okupując pierwsze miejsce w tabeli. Wszystko zaczęło zmieniać się od 8. kolejki, gdy Siarka zremisowała w Wejherowie. Od tamtej pory piłkarze Włodzimierza Gąsiora nie zdołali odnieść zwycięstwa i osunęli się na szóstą pozycję.

Siarkowcy, w przeciwieństwie do widzewiaków, nie mają postawionego celu, jakim byłby bezwzględny awans do I ligi. To drużyna z ambicjami, ale oparta głównie na młodych zawodnikach. W Tarnobrzegu zamierzają ostro namieszać w klasyfikacji Pro Junior System, dlatego w wyjściowej jedenastce znaleźć można więcej młodzieżowców, niż wymaganą dwójkę. Najgroźniejszym zawodnikiem jest jednak doświadczony Kamil Radulj. 29-letni pomocnik strzelił w tym sezonie pięć goli (najwięcej w zespole) i czterokrotnie trafiał do jedenastki kolejki. Na pewno nie zobaczymy pauzującego za kartki napastnika Adriana Gębalskiego.

W kadrze Siarki znajduje się tylko dwóch graczy, mających na koncie epizodyczne występy w Ekstraklasie. Co ciekawe, jednym z nich jest Sebastian Duda, który osiem meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej zaliczył w latach 2011-2012 w barwach Widzewa. Później środkowy pomocnik lub obrońca nie rozwijał się tak, jak oczekiwano i jego drogi z łódzkim klubem się rozeszły.

Sobotnie zawody rozpoczną się klasycznie o godzinie 19:10. W ich przededniu doszło do sporych zawirowań odnośnie trybun w „Sercu Łodzi”. Pierwotnie wojewoda zamknął „Zegar” oraz sektor gości, by po kilku godzinach… zmienić zdanie i cofnąć decyzję! Ostatecznie jutrzejszą konfrontację zobaczyć będzie mógł komplet widzów. Ci, którzy na obiekt nie dotrą, mogą liczyć na tradycyjną Relację LIVE na WTM. Zapraszamy!

Przewidywane jedenastki:

Widzew:
Wolański – Kozłowski, Sylwestrzak, Zieleniecki, Wełna – Michalski, Pięczek, Kristo, Gutowski – Banaszak, Mihaljević

Siarka:
Krupa – Głaz, Kubowicz, Nadolski, Duda – Płatek, Maik, Drobot, Radulj, Mróz – Ropski