Zapowiedź meczu Widzew – Podbeskidzie

W końcu wygrać z Podbeskidziem na szczeblu ekstraklasy – to cel na jutrzejszy wieczór w łódzkim Widzewie. O 18:00 przy Piłsudskiego zainaugurowana zostanie 7 kolejka ligowa. Oby pozytywnie nastroiła kibiców na cały weekend.

Pozycje obu drużyn w annałach polskiej piłki dzieli przepaść, ale Widzew jak dotąd nie znalazł sposobu na „Górali”. W piątek łodzianie wykonają podejście nr pięć, oby wreszcie skuteczne. Bielszczanie jeszcze w tym sezonie nie wygrali na wyjeździe, więc także po cichu liczą na przełamanie. Pomóc w tym ma pozyskanie ex-reprezentanta Polski, Macieja Iwańskiego, który wsiadł dziś do autokaru wiozącego Podbeskidzie do Łodzi. Nie wiadomo jednak, czy do jutra goście zdołają potwierdzić go do gry. Na tą chwilę certyfikat Iwańskiego do PZPN jeszcze nie dotarł.
Przyjazd na Piłsudskiego będzie okazją do powrotu na stare śmieci dla Wojciecha Szymanka, który po odejściu z Widzewa jeszcze przeciwko niemu nie zagrał. Ciepło przywitany będzie też na pewno lubiany na łódzkim stadionie trener Czesław Michniewicz. Kontuzja uniemożliwiła natomiast występ Bartłomiejowi Koniecznemu, który w Widzewie grał przed siedmiu laty.
Największym problem Podbeskidzia jest obsada bramki. Nadal kontuzjowany jest Richard Zajac, a jego zmiennik, Ladislav Rybansky, zawodzi.

W Widzewie z kolei coraz większa stabilizacja kadrowa. Żaden z piłkarzy nie narzeka na urazy, tylko Kasprzak ćwiczy dziś indywidualnie, bowiem wczoraj grał w zespole narodowym. Jego w składzie zabraknie.
Wydaje się, że Radosław Mroczkowski desygnuje do gry skład bardzo zbliżony do tego, jaki wybiegł na mecz z Jagiellonią. Szkoleniowiec zapowiedział na dzisiejszej konferencji prasowej, że nie będzie roszad w widzewskiej bramce. Między słupkami ponownie zobaczymy Macieja Mielcarza. W środku defensywy zapewne zagrają dwaj stranieri: Perez i Lafrance. Kwestią otwartą zdaje się być za to obsada lewej obrony. Na pełnych obrotach trenuje już Michał Płotka, który zagrał niezłe 90 minut w ostatnim sparingu z Koroną. Niewykluczone więc, że zastąpi Bartkowskiego.
Pewniakami do gry w pomocy są Kaczmarek, Okachi, Aleksejs Visnakovs i Batrovic. Drugą linię uzupełni najprawdopodobniej Litwin Leimonas. W ataku pewne miejsce ma będący w gazie Eduards Visnakovs. Łotysz we wtorek zadebiutował w drużynie narodowej U-23 i od razu trafił do siatki. Na ławce być może zobaczymy nowego piłkarza Widzewa, Alena Melunovica, o ile z Bośni przyjdzie na czas jego certyfikat.

Przewidywane jedenastki:

Widzew:
Mielcarz – Stępiński, Lafrance, Perez, Płotka (Bartkowski) – Leimonas, Okachi – A. Visnakovs, Batrovic, Kaczmarek – E. Visnakovs

Podbeskidzie:
Rybanski – Sokołowski, Szymanek, Pietrasiak, Górkiewicz – Łatka, Deja (Pawela) – Chmiel, Sloboda, Jagiełło – Wodecki