Płuska w przerwie był pewny awansu
18 czerwca 2017, 09:04 | Autor: RyanSobotni horror w Ostródzie ostatecznie zakończył się happy endem, ale trzeba przyznać, że w przerwie meczu ciężko było o optymizm. Widzew przegrywał z Sokołem 0:1, a do tego na gładkie zwycięstwo rywala zapowiadało się w Tomaszowie Mazowieckim.
Jedną z osób, które po pierwszej połowie nie traciła wiary w końcowy sukces, był… Marcin Płuska. Świeżo upieczony dyrektor widzewskiej akademii pojawił się w Ostródzie, by – jak sam mówił – być świadkiem awansu.
Płuska w przerwie nadal był pewny swego. „Spokojnie. Widać, że trener Mroczkowski ma plan. Zdjął Daniela Mąkę i wpuścił Daniela Świderskiego. Według mnie to oznacza, że jest pomysł na to wszystko. Będzie dobrze” – mówił do dziennikarzy przed rozpoczęciem drugiej połowy spotkania z Sokołem.
Jego słowa okazały się prorocze, bo to właśnie Daniel Świderski został bohaterem dnia. Strzelił dwa gole, dzięki którym Widzew wygrał najważniejsze spotkanie. Płuska po meczu żartował sobie, że jako jeden z nielicznych był przy dwóch awansach łódzkiego zespołu.