Zapowiedź meczu Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Widzew Łódź
16 marca 2018, 21:30 | Autor: RyanPoczątek rundy wiosennej przyniósł widzewiakom same dobre informacje. Dzięki zwycięstwu nad Victorią Sulejówek drużyna powróciła na fotel lidera, dzięki czemu wszystkim w szatni humory dopisują. By podtrzymać świetną atmosferę, trzeba iść za ciosem i wygrać także w Nowym Dworze Mazowieckim.
Nie będzie to jednak łatwy teren dla piłkarzy Franciszka Smudy. I nie chodzi wyłącznie o pogodę, która może nie tylko sparaliżować zawody, ale nawet całkowicie je uniemożliwić, a o warunki sportowe, jakie Świt może przeciwstawić w sobotnie popołudnie. Co prawda gospodarze w tym sezonie prezentują się o wiele słabiej, niż w poprzednim, jednak zdaniem wielu ekspertów stać ich na lepszą grę i marsz wiosną w górę tabeli.
Nowodworzanie nie mają jednak szczęścia do łodzian, odkąd ci znaleźli się w III lidze. W tych oraz poprzednich rozgrywkach podwarszawski zespół mierzył się z widzewiakami trzykrotnie i za każdy razem doznawał porażki. Najbliżej napsuci krwi Widzewowi był niemal równy rok temu. Przez chwilę Świt prowadził na swoim stadionie 1:0, ale skończyło się jak zawsze, czyli porażką. Ciężko przewidzieć, w jakiej formie są zawodnicy Rafała Kleniewskiego, ponieważ zeszłotygodniowe spotkanie z Wartą Sieradz nie odbyło się – zagrali więc sparing z Polonią Warszawa (1:0 dla Świtu).
Faworytem meczu z pewnością są goście, którzy pokrzepieni zwycięstwem na inaugurację będą starali się umocnić na pierwszej pozycji. Znając Franciszka Smudę, na boisku powinna zameldować się ta sama jedenastka, która pokonała przed tygodniem Victorię Sulejówek. Chyba, że szkoleniowiec zdecyduje się postawić na Daniela Mąkę, który w ostatnim czasie najmocniej daje się we znaki Świtowi. Z sześciu bramek, strzelonych mu w trzech ostatnich bezpośrednich pojedynkach, skrzydłowy zdobył aż pięć! Jeśli „Mączka” znajdzie się w jedenastce, najpewniej zajmie miejsce Mateusza Michalskiego. Trudno bowiem przypuszczać, by Smuda posadził na ławce Marka Zuziaka, strzelca jednego z dwóch goli w poprzednim spotkaniu.
Czy możemy spodziewać się większej liczby zmian w wyjściowym składzie? Raczej nie, choć do niedawna byliśmy innego zdania. Pewniakiem do gry od pierwszego gwizdka wydawał się Kacper Falon, który w meczu z Victorią dał naprawdę znakomitą zmianę. Niestety, pomocnik doznał urazu mięśniowego i do Nowego Dworu nie pojedzie. W związku z tym miejsce w jedenastce utrzyma zapewne Marcin Pieńkowski, choć w treningu w tym tygodniu nieźle wyglądał Karol Stanek, tworzący często duet napastników z Robertem Demajnem w zimowych sparingach. Nie da się wykluczyć, że to on dostanie szansę od początku, choć bardziej stawiamy jednak na „Pienia”. Do składu po kontuzji wraca Radosław Sylwestrzak, ale akurat w bloku defensywnym nie spodziewamy się żadnych korekt.
Sobotnie zawody, o ile sędzia Kamil Żmijewski dopuści do ich rozegrania (decydować będzie aura i stan murawy na godzinę przed gwizdkiem), rozpoczną się o godzinie 17:00. Kibiców, którzy chcą śledzić zawody razem z nami, zapraszamy do tradycyjnej Relacji LIVE!
Przewidywane jedenastki:
Świt:
Prus – Pietroń, Drwęcki, Dankowski, Perzyna – Wiśniewski, Basiuk, Kozłowski, Wolski, Steć – Gabrych
Widzew:
Wolański – Kozłowski, Kostkowski, Zieleniecki, Pigiel – Mąka, Kazimierowicz, Kristo, Zuziak – Pieńkowski, Demjan
I tak, I nie. Okaże się w praciu. Stawiam na Tak-wiadomo, że wcale się nie zdziwi, jak postawie na nie. Życie pokaże, która droga prowadzi w lewo, a która w prawo, nie sposób tego odgadnąć przed nim, to byłaby wręcz n9nszalancja połączona z bezczelnościa!
Niebawem ruszy mecz, oby oby oby! Yes Yes yes, a nie no no no!
Dobrze byłoby zobaczyć Mąkę w 1 składzie. Oczywiście Michalskiemu nie mam nic do zarzucenia. To powinna być zacięta walka o miejsce w 1 składzie, jednakże to Franz jest trenerem i to on wie co ma robić. Essa bracia ;)