Sokół stracił najlepszego napastnika. Na dłużej
13 marca 2018, 14:31 | Autor: RyanMecz Sokoła Aleksandrów Łódzki z Turem Bielsk Podlaski nie ułożył się po myśli dotychczasowego lidera tabeli. Zespół stracił nie tylko dwa punkty w starciu z outsiderem ligi, ale też najlepszego napastnika!
Już w pierwszej minucie sobotniego spotkania napastnik Sokoła, Kamil Żylski, ucierpiał w starciu z jednym z obrońców drużyny z Bielska Podlaskiego. Próbując zagrać piłkę głową, został kopnięty w twarz. Wyglądało to bardzo groźne i piłkarz nie dokończył spotkania.
W siódmej minucie napastnik opuścił boisko i bezpośrednio pojechał do szpitala. Uraz okazał się bardzo poważny, piłkarz ma zmiażdżoną szczękę i czeka go dłuższa przerwa w grze. W najlepszym wypadku może stracić półtora miesiąca gry!
Kontuzja wyklucza udział Żylskiego w marcowym starciu Widzewa z Sokołem, które odbędzie się 31 marca. O tym, jak duża jest to strata dla aleksandrowian, świadczy nie tylko 11 strzelonych w tym sezonie goli, ale również fakt, że 22-latek zimą testowany był przez I-ligowy Górnik Łęczna.
fot. tssokol.pl
Nie ma co patrzeć na innych. My musimy grać swoje i wygrywać !! Czas też na naszą zdecydowanie lepszą grę.
Mimo wszystko szkoda chłopaka ,mam nadzieję że wróci do pełnej formy i długo miejsca nie zagrzeje w tej lidze , a może kiedys w przyszłosci zagra w extraklasie lub jakiejs lidze zachodniej
Szybkiego powrotu do zdrowia.