KKS Kalisz – Widzew Łódź 2:2 (2:0)
28 lutego 2018, 13:03 | Autor: KamilZwycięska passa widzewiaków dobiegła końca. Po siedmiu wygranych sparingach, tym razem łodzianie zremisowali z trzecioligowym KKS Kalisz. Podopieczni Franciszka Smudy do przerwy przegrywali 0:2, jednak byli w stanie odrobić straty.
Mecz rozpoczął się po myśli widzewiaków, którzy w pierwszych fragmentach spotkania kontrolowali przebieg gry. Najgroźniejszą okazję do zdobycia gola stworzyli sobie w 14. minucie, gdy po błędzie obrońcy kaliszan piłkę przejął Mateusz Michalski. Pomocnik Widzewa zagrał na skrzydło do Marcina Kozłowskiego, ten wrzucił futbolówkę w pole karne, jednak próbującego do niej dopaść Marka Zuziaka uprzedził bramkarz gospodarzy, Oskar Pogorzelec.
Chwilę później na prowadzenie niespodziewanie wyszedł KKS. W 21. minucie dośrodkowanie z lewej strony boiska wykorzystał Błażej Ciesielski, który precyzyjnym uderzeniem pokonał Patryka Wolańskiego. Widzewiacy nie otrząsneli się jeszcze po pierwszym golu, gdy kaliszanie zaatakowali ponownie. Gospodarze znaleźli się w polu karnym Widzewa, gdzie piłkę ręką zagrał jeden z łodzian. Sędzia bez wahania wskazał na „wapno”, a jedenastkę pewnym strzałem wykorzystał Rafał Jankowski.
Podrażnieni podopieczni Franciszka Smudy przejęli inicjatywę, jednak ich ataki kończyły się na bardzo solidnej obronie kaliszan. Ci zaś mogli uderzyć po raz trzeci, na szczęście w 35. minucie na posterunku był Wolański, który obronił strzał po groźnym kontataku. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
W drugiej połowie na boisku oglądaliśmy zupełnie inną jedenastkę. Widzewiakom szybko udało się strzelić kontaktową bramkę. W 48. minucie z prawej strony dośrodkowywał Bartłomiej Niedziela, a kiks obrońcy gospodarzy wykorzystał Kacper Falon, który bardzo ładnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Później swoje szanse miał zarówno Widzew, jak i KKS. Przez dłuższy czas nikomu nie udawało się jednak pokonać bramkarza rywali.
Zrobił to dopiero bardzo aktywny Daniel Świderski, który w 80. minucie po błędzie defensywy kaliszan znalazł się w dogodnej sytuacji i przelobował golkipera gospodarzy. Również Świderski kilka chwil później znalazł się w polu karnym rywali i próbował dograć do jednego z kolegów, jednak sytuację wyjaśnili obrońcy, wybijając piłkę na rzut rożny. Widzew w ostatnich minutach przycisnął, próbując strzelić zwycięskiego gola, ale sztuka ta mu się nie udała i w meczu padł remis.
Spotkanie w Kaliszu było dla widzewiaków bardzo pożytecznym sprawdzianem. Po raz pierwszy tej zimy musieli gonić wynik, w dodatku stawili czoła dobrze zorganizowanej obronie rywali, z którą niejednokrotnie będą musieli mierzyć się w lidze. Pozytywnie zaprezentowała się zwłaszcza druga jedenastka, która była w stanie odrobić straty z pierwszej części gry. Kolejny sparing już w sobotę, gdy Widzew na boisku Łodzianki podejmie Broń Radom.
KKS Kalisz – Widzew Łódź 2:2 (2:0)
21′ Ciesielski, 25′ Jankowski (k) – 48′ Falon, 80′ Świderski
Widzew (I połowa):
Wolański – Kozłowski, Miller, Zieleniecki, Pigiel – Michalski, Kristo, Kwiek, Zuziak – Stanek, Demjan
Widzew (II połowa):
Humerski – Niedziela, Kostkowski, Pipczyński, Mąka – Pieńkowski, Kaźmierowicz, Falon, Jasiński – Świderski, Przybylski
Żółte kartki: Łepski, Gawlik
„Nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło” mozna tak w/w sentencję dodać do oceny wydarzen i wyniku biezacego na boisku w Kaliszu.
KKS gra prosta piłkę ale szybszą .Nasze akcje sa wolniejsze .Wyniki sparingów nie są podstawa do zbyt głebokich wniosków.Wartosc zespołu poznamy gdy bedą mecze w lidze. Takie straty bramek -jakie notujemy- w tym meczu pozwalają ostudzić nadmiernie rozbudzone oceny wyciagane na podstawie dotychczasowych sparingów.Takie ostrzezenie bardzo sie przydaje ( dla wszystkich).
Dokładnie. Żenujący są niektórzy domorośli komentatorzy tego forum. To był idealny mecz na analizę błędów w sytuacji, kiedy rywal się nie przestraszy, ale zagra wysokim, szybkim, agresywnym pressingiem. Po to są sparingi. Franz będzie miał przynajmniej nad czym myśleć, kolejne wysokie wygrane mogłyby nas po prostu uśpić. A przebudzenie w lidze mogłoby być bolesne.
jesteś na forum Widzewa?
ewidzew? już nie.
szkoda, bo chciałbym Pana, ze względu na poziom rozmowy, dołączyć do innego forum.
Proszę o kontakt – na forum rod
Chłopie, kurna co ty bredzisz? To był KKS Kalisz, nie Górnik Zabrze.
Owszem. A my już jesteśmy w ex, czy coś przegapiłem?
Z takim przeciwnikiem to Widzew ma narzucać swój styl gry rywalom a nie oni nam. To był KKS Kalisz, który nas w pierwszej połowie zabiegał.
Wiesz co powie Smuda na taki argument? I będzie miał rację. Ja nie bronię ich za wszelką cenę, bo niby po co? Oni jeszcze przed przyjazdem do Kalisza mieli ten mecz w głowach odbębniony na przynajmniej 0:5 i śnili piękny sen o ósmej sparingowej wygranej. Dostali dwa szybkie ciosy i do końca dochodzili do siebie. To jest główna przyczyna porażki w pierwszej połowie.To raz. Dwa – dopiero zaczęli wchodzić w mniej forsowny mikrocykl. Mnie do szału doprowadza takie biadolenie po jakichś remisach w sparingach. Powtórzę: dobrze się stało.
Tutaj nikt nie biadoli tylko stwierdza fakty. Ponoć po zejściu z większych obciążeń drużyna powinna grać szybciej. Argument , że po 2 pierwszych bramkach nie mogli się podnieść psychicznie jest alarmujący. To dobre wytłumaczenie dla juniorów a nie dla zespołu z Demjanem, Kristo, Kwiekiem czy Michalskim, którzy są dojrzałymi piłkarzami. Jeśli rzeczywiście problem tkwi w psychice, to sytuacja jest fatalna. Demjan, Kwiek i Spółka tak się załamali 2 golami strzelonymi przez KKS KALISZ (!!!), że do końca pierwszej połowy nie mogli dojść do siebie. Na szczeście Falon i Świderski zrobili co do nich należalo, Kacper Pipczyński pokazał Millerowi i Zielenieckiemu… Czytaj więcej »
Spokojnie kumplu :) Smuda ma jakiś materiał do analizy przynajmniej. Nie uważasz na prawdę, że lepiej teraz niż w lidze? teoretycznie silniejsze jedenastka też ma o czym myśleć ;)
1. To jest KKS Kalisz, powtórze to jeszcze raz, który nas ograł jak dzieci w pierwszej połowie.
2. Z całym szacunkiem, nie jestem twoim kumplem. Kumpli poszukaj sobie wśród znajomych twojego chłopaka.
Słuchaj koleżko obraziłem cie w jakiś sposób? Jak masz problem z opanowaniem emocji to służę malowniczym wpierdolem!! Także kurwa łeb pod kran i morda w kubeł!!
Jesteś bardzo elokwentnym w temacie rozmówcą. Może jednak powinieneś zachować swoją energię na intymne chwile ze swoim partnerem?
Wielka morda w Necie, Miękka pizda w Świecie… Do tego kurwa płaczek żydowski… Serdeczne wypierdalaj mały człowieczku!
Myślałeś może kiedyś o tym aby spróbować swoich sił jako animator życia kulturalnego? Jestem fanem twojej twórczości.
Myślałeś kiedyś?
EDIT: Najpierw obrażasz mnie bez powodu, a teraz błyszczysz elokwencją? Kozak, bez dwóch zdań.. Popełniłem ogromny błąd wdając się z tobą w dyskusję. Nie przewidziałem, że jesteś po prostu trollem idiotą, który najpierw sprowadzi mnie do swojego poziomu, a potem pokona na argumenty… Bez odbioru, mam nadzieję, że to kutasiartwo do ciebie wróci!
Dobre ;) A komentarz Smudy po meczu przewidziałem niemal co do słowa.
Przecież Smuda powtarza to samo od połowy lat 90-tych, w jakimkolwiek zespole nie pracował. Łatwo przewidzieć co powie. Bogusław Kukuć wie coś o tym…
MICHAŁ A TRZY TO MUSI BYĆ ZMIANA PRAWEGO OBROŃCY. CZYLI NIEDZIELA DO GRY ZA KOZŁOWSKIEGO ,KTÓRY WĘDRUJE NA ŁAWKĘ REZERWOWYCH. NIE MA SENTYMENTÓW. PIERWSZA BRAMKA STRACONA POSZŁO DOŚRODKOWANIE Z JEGO STRONY. COŚ ZA DUŻO RAZY NAWALA I W OGÓLE NIE JESTEM DO NIEGO PRZEKONANY TYLKO DLATEGO,ŻE JEST WYCHOWANKIEM.
Pełna zgoda. Powtórzę to, co Franz powtarza do znudzenia: pierwsza jedenastka to ci, którzy popełniają najmniej błędów.
Wogóle niech ktos przeanalizuje ile wpadlo bramek po prawej stronie naszej dla rywali to moze sie oczy komus otworzą..no ale „Cinek” musi grac i chuj ..Tal samo jak Zieleniecki i Michalski bo taki jest „prikaz” z góry. Pytanko do wszystkich obroncow na tym forum czy zna ktos kogos ze sztabu szkoleniowego z Kalisza? Czy zna ktos jakiegos zawodnika z Kalisza? O porownaniu zarobkow niechce juz nawet pisac….
Nie wiem czy jest „prikaz”, ale zgadzam się z Tobą… Niech grają najlepsi i tyle.
Zgadzam się. Gdyby to był zespół z wyższej ligi, grający bardziej atrakcyjny footbal, w porządku, ale tak grać z KKS Kalisz? Czy ktoś może wymienić jeden porządny mecz w naszym wykonaniu po wygranej z Legią II? Zespół przestał grać po meczu z Legią (nie biorę pod uwagę sparringów). Teraz 2 mecze ze słabszymi rywalami, więc się jakoś prześlizgną. Później zacznie się to samo co za Cecherza.
desto
ty jak sie nie przypierdolisz do zarzadu to robisz to w stosunku do zawodnikow, potrafisz stworzyc jeden post bez przypieprzania sie do innych ?
Pamietaj jedna zasadnicza kwestia! Nie nosi sie skarpetek do sandałków i do tego jeszcze czarnych!
Jesteś tylko uprzedzony a nie przekonany.
Ciekawe, jakie komentarze czytalibyśmy dzisiaj, gdyby trenerem był wciąż Cecherz.
Pewnie takie jak przy Zubie ;)
haha, pamiętam
Prawda kolego. Ten remis przyda się tym co już widzieli w nas mocarzy nawet na drugą ligę. Ten mecz pokazał, że nasza obrona nadal nie jest taka jaka powinna być.
Bogdan z Kalisza – to Ty?
Może i masz rację…ale martwi to że przeciwnik jest szybszy….to już tylko 10 dni do ligi , a my nadal nie mamy świeżości…co będzie jak viktoria nas zabiega :(
Pigiel i Zuziak kompletnie poza meczem
Pokażcie wreszcie Widzewski charakter! i wygrajcie ten mecz!
Do przerwy porządna lekcja futbolu. Kubeł zimnej wody na gorące głowy. Może nasi piłkarze są przemęczeni wczorajszą intensywną sesją zdjęciową?
W skrócie pierwsza jedenastka przegrała 0:2, rezerwowi wygrali 2:0…
To teraz niech niektórzy Panowie piłkarze przestaną gwiazdorzyć i niech się biorą do roboty bo 10 dni tylko zostało. Brawo II garnitur, nie za grę ale za wynik.
Falon za Stanka na bank! Mąka do 1 składu!
Popieram. Ciągle żałuję , że odszedł Ostaszewski. Przynajmniej ważne bramki strzelał.
Tylko to nie był nasz zawodnik… To co teraz mamy być ośrodkiem szkoleniowym Jagielloni Białystok? Szanujmy się…
Lekcja pokory i sprowadzenie na ziemię nasze gwiazdy bo mentalnie były już w drugiej lidze.Bardzo ważny sprawdzian piłkarzy na wyciągnięcie ostatnich błędów i wniosków. wiadomo też źe nikt się nie położy, każdy mecz to będziezacięta walka.
gram vabank
Humerski – Niedziela, Miller, Kostkowski, Pienkowski – Maka, Kristo, Falon, Zuziak – Swiderski, Demjan
i taka jedenaska daje pewnosc ofensywna jak i defensywna same zadziory do tego zmiany
Kozlowski, Pigiel, Michalski, Kwiek, Kazimierowicz, Jasinski, Przybylski (Zieleniecki) no gdzies mozna go upchnac za kogos kto w danym dniu jest slabszy
Popieram pełna 100% ofensywa do ataku!
Ja też nie widzę Zielenieckiego w składzie zdecydowanie Miler z Kostkiem dają więcej jakości i pewności
Humer na bramce. Jestem za :)
Szczerze powiem, że zupełnie nie interesuje mnie kto będzie grał. Mają grać najlepsi, najszybsi, najbardziej waleczni. Tyle w temacie. Mimo całej sympatii do niektórych piłkarzy – nie ma świętych krów! Ale Smuda już wszystkim udowodnił w poprzedniej rundzie, że nie ma! Więc proponuję zachować spokój. To tylko sparing. I dobrze, że dostali zimny prysznic!
Zdecydowanie Mąka za Michalskiego.
Pierwszy „garnitur” ma co analizować.. Przydatny sparing wreszcie ktoś się podtawił ;) Brawo za drugą połowę!!
Boyan ja taka jedenastke tez dawalem i daje .Franc wez sie obodz
Tak to widzę 10 go.
Wolański
Niedziela Zieleniecki Kostkowski Pigiel
Mąka Kristo Falon Zuziak
Demjan Świderski
Tadziu a ja po dzisiaj tak:Humerski, Niedziela,Kostkowski,Zieleniecki, Pigiel, Mąka, Kristo,Miller, Zuziak, Demjan no i FALON!!!!!!!
Najważniejsze,żeby Franio trafił ze składem w lidze.
Bardzo prawdopodobny, choć teraz skłąd mam wrażenie zaczynamy od Demjana w ataku i Millera na środku obrony ;) Coś mam przeczucie że Hummer wejdzie do pierwszej”11″. Dziś znów z czystym kontem!
najslabszym ogniwem jest „cinek” kozlowski…a wolanski to bardzo przecietny bramkarz
Wolański, Kozłowski, Kazimierowicz i Zieleniecki przedłużyli niedawno swoje kontrakty i grają teraz gorzej.
bo odjebaly pieniazki w glowie i mysl o tym ze maja pewne kontrakty na 2 latka ale do konca nie zdaja sobie sprawy ze to widzew i tu trzeba zapierdalac od poczatku do konca jak w wojsku nie mam zmiluj
po 10 tys miesiecznie to juz mozna jako tako pożyć….
To widać słabo oglądasz mecze
Fajne teorie ludzi z kanapy
Tym niemniej Zbych dobrze, że portal żyje! ;)
Zobacz apeciaki nie pokazują swoich dyskusji publicznie.. Mimo wszystko nie mamy się czego wstydzić – dużo ludzi – dużo opinii.. ok przyznaję się wszedłem na pejsy kiedyś :< zdrożna ciekawość… Mea Culpa!
Widzę ładny wysyp pejsów