Zarząd wierzy w plan Smudy
28 lutego 2018, 19:12 | Autor: RyanW zeszłą środę Michał Sapota był gościem programu „Piłka Meczowa”. Rozmawiano na wiele tematów, związanych z funkcjonowaniem Widzewa. Nie zabrakło m.in. dyskusji na temat planów Franciszka Smudy.
Przywoływano słowa trenera Widzewa, który w niedawnym wywiadzie zapewnił, że chce wrócić do Ekstraklasy w ciągu najbliższych dwóch i pół roku. „Po to w Widzewie jest Franciszek Smuda. On wie, jak to zrobić i ma absolutnie pełne poparcie zarządu. Mamy bardzo doświadczony sztab, w różnych obszarach, bo nie tylko w kwestiach sportowych, ale też na przykład w temacie pozyskiwaniu jakościowych zawodników” – powiedział Sapota.
Zdaniem wiceprezesa RTS najbliższe pięć lat to okres, który wystarczy do zbudowania silnej drużyny. „Myślę, że pierwsza pięciolatka Smudy wystarczy, żeby Widzew piłkarsko znów był wielki. A my, jako klub, będziemy pracowali nad tym, żeby być stabilni finansowo” – stwierdził przedstawiciel Murapolu.
Sapota nie chciał jednak mamić kibiców wielkimi obietnicami. „Nie chcę obiecywać cudów, bo to nie o to chodzi. Sztuka nie polega na tym, by znaleźć jedną firmę czy osobę, bo to się zawsze źle kończy. Nie może być tak, że taki klub jak Widzew zależy od kaprysu jednego podmiotu” – kolejny raz odniósł się do niezależności Widzewa.
Muszą wierzyć, no przecież sciągnęli go tutaj sami. Nigdy nie byłem wielkim fanem Cecherza, ale biorąc pod uwagę skład jakim dysponował, zdobył – przy nudnej często jaki flaki z olejem grze – przyzwoitą ilość punktów. Gdyby poprzedni Zarząd nie zwolnił Płuski w październiku, tylko po zakończeniu rundy jesiennej albo nie zwolnił wcale, być może gralibyśmy teraz w 2 lidze. Także sposób w jaki rozstano się z Panem Cecherzem był odrażający.
Faktycznie pożegnanie z Cecherzem nie było zbyt fortunne… Jednak nie możemy wciąż rozmyślać co by było gdyby. Taki los trenerski. Nie możesz zakładać jakby sie potoczyły losy gdyby było inaczej ponieważ nie wiemy co by sie wydarzyło…. Dlaczego przyszedł Smuda? Żeby ktoś zbudował zespol, a nie zeby była zbieranina kopaczy… Zeby piłkarze mieli szacunek do trenera i większa wiarę w siebie I wreszcie, zeby ktoś im tak dał w dupsko, ze jak sie zdarzą trudne momenty to od 70 minuty chłopaki włącza 5 bieg i tak wygrają mecz. Jeżeli ktoś sie zna na piłce to wie, że nie ma trenera… Czytaj więcej »
Przyjmuję część argumentów, aczkolwiek… zakładając, że decyzja o zwolnieniu Cecherza i zatrudnieniu Smudy została podjęta przez Murapol – bo nie wierzę, że Klementowski wyszedł z taką propozycją sam od siebie, a nie wierzę dlatego, bo pamiętam, jak bardzo był lojalny do Cecherza prawie do samego końca (przynajmniej do meczu z Elaną), to czy była to decyzja podjęta tylko w związku z sytuacją sportową w Widzewie, czy była decyzją o charakterze czysto komercyjnym: taki jasny sygnał marketingowy w świat – jesteśmy Murapol. Mamy Widzew i Smudę. No bo przecież można było zatrudnić Majaka, ktory właśnie wygrał ligę z Drwęcą albo Jóżwiaka… Czytaj więcej »
nie wiem czy gdziekolwiek pracujesz ale dzis może tak , a jutro może nie ……resztę przemyśl
Jak widać po moich komentarzach, czekam aż się zwolni miejsce po Smudzie ;-). Nie przesadzajmy :-)
Jakbyś dokładnie czytał wszystkie wywiady to wiedziałbyś, ze po sparingu Klementowski zadzwonił ze tak nie może to wyglądać i z Sapota debatowali kto … tak mówił jeden i drugi. Druga sprawa nie można ciagle wracać do tego co było i co by było gdyby… bo tego tez nikt nie wie a zza klawiatury każdy mądry :)
Awans musi być Nasz !
Awans będzie nasz
Ale nie twój prymitywny prowokatorze,nie kręć młodzieży cwana gapko swoją pseudo-elokwencją,poejrzewam,iż ty jesteś osławiony sajmonek z PietrynY VEL PIOTRUŚ z Bałuciaka,a od Smudy i Widzewa dwa chu….e w bok łajzo
Jacku, nie tędy droga. Piję twoje zdrowie!
Zygmunt nie pij już dzisiaj… Dla Twojego dobra apeluję! Daj spokój..
Mając w zespole takich zawodników jaki ma Smuda to brak awansu nie miesci się w głowie.Slusznie ktos z trenerów czy byłych zawodników Widzewa stwierdził,ze z tym składem i warunkami jest to niemozliwe.Zapisał by sie w ksiedze Guinnessa.
A imigrant to nie rodak ? Co Ty człowieku pierdolisz
Imigrantem nazywamy każdą osobę, która przyjeżdża do kraju innego niż jej kraj pochodzenia. Dalej uważasz, że imigranci to rodacy? :)
Zyga, przecież WIDZEW, Klementowski chciał Smudę zimą ubiegłego roku, a wtedy Murapolu nie było w WIDZEWIE. Wtedy Franz się na NAS wypiął i poszedł do Łęcznej. Jak się Murapol pojawił to i Franciszek się zjawił, chociaż też się ociągał, a gdy WIDZEW dawał plamę w Sulejówku, on był w Niecieczy na meczu.
No widzisz, to potwierdza co mówię. Majak albo Bogdan Jóźwiak.
Głos rozsądku
Szczerze mówiąc to mało mnie interesuje czy zwolnienie Cecherza było eleganckie czy nie…gość powinien wylecieć po derbach jak spieprzył awans i bronił się przed 10 apeciakami…
Dokładnie! Nic dodać nic ująć…
Cecherz to był szkodnik. Może i nieumyślny i może jemu naprawdę się wydawało, że robi dobrze. Ale efekty było gorzej niż żałosne. On nawet jakby dostał Bayern to by go w 2 sezony rozmontował.
Człowieku czy ty możesz przenieść się na jakiegos pudelka czy inny portal dla normalnych inaczej ? Co artykuł to masz jakieś ale do wszystkich o wszystko. Zdobedziemy LM to bedziesz płakać, że strzelilismy za mało bramek, ogarnij się do kurwy nędzy z tymi żenującymi komentarzami.
a co do samego Cecherza to fajnie, że go wyjebali tak jak wyjebali, za Budkę i Czaplę nalezało mu sie w pełni.
Oczym wy piszecie wszystko jest oki.poza jednym w naszych widzewiakach niema jaj niema presing.dzis 1 polowa grali jak jakies cioty i tego Smuda ich nie nauczy walki 2 polowa ci mlodsi maja wiecej zimnej krwi np Falon brawo Maka super Staniek no ten mi sie w ataku widzi mlody grosik.Ale wspomnicie moje slowa jak niebedzie presingu jak by walczyli o zycie to bedzie jak jesienia.I niechodzi ze nawet by przegrali oki przegrac z jajami z ostra walka oki nieudalo sie a to co oni dzis odjebali to tak jak z wikielcem grali
po pierwsze nie Staniek tylko Stanek po drugie grał w pierwszej połowie, a po trzecie to sparing, który nie ma najmniejszego znaczenia, podniecanie się słabszym występem w sparingach do tego w zasadzie jedynym to absurd
Drodzy Kibice Widzewa: jest mi niezmiernie przykro, że zostawiacie pod moimi komentarzami tak wiele minusów. Niestety, potwierdza się to powiedzenie, że prawdziwy geniusz, doceniany jest dopiero po zejściu z tego pełnego łez, padołu. Ale, jako że jestem człowiekiem wielkodusznym, wybaczam każdemu z osobna. Mam nadzieję, że jeszcze w maju a najpóźniej w czerwcu TEGO ROKU (!), będziemy śwętować awans do II Ligi. A do wszystkich tych, którzy biorą wszystko na serio, chce powiedzieć: zrelaksujmy się przy dobrym drinku, I was just breaking balls a little ;-).
Z widzewskim pozdrowieniem!
Takie rzeczy przy środzie… Kto by pomyślał :)
Ale dałeś radę na koniec ;)
Aqwans jest nasz, ole!
Będzie dobrze!
Awans jest nasz.