M. Miller: „Liczę, że pokaże się jeszcze w ofensywie”

14 lutego 2018, 20:46 | Autor:

Jesienią Michał Miller był najbardziej efektywnym piłkarzem formacji ofensywnej Widzewa. Teraz uczy się nowej roli, bo Franciszek Smuda z braku czwartego stopera przesunął go w sparingach na środek obrony. Zawodnika ciągnie jednak do przodu.



Po środowym meczu z KSZO Ostrowiec widzewiak mówił, że odczuwa postęp w grze na środku defensywy. „Czuję się na tej pozycji coraz lepiej, choć cały czas uważam, że moje miejsce jest z przodu. Trener ma inne zdanie, więc nie pozostaje mi nic innego, jak dobrze wywiązywać się ze swoich zadań. Szkoda, że straciliśmy bramkę. Gdyby nie to, byłbym w pełni zadowolony” – powiedział WTM.

Miller nie rozmawiał jeszcze z trenerem na temat swojej przyszłości. Nie wie więc, czy zostanie obrońcą na stałe. „Ciężko powiedzieć. Liczę na to, że będę miał jeszcze szansę pokazać się w ofensywie. Póki co trener chce, abym pomagał w obronie i tam jestem bardziej przydatny dla drużyny. Dlatego staram się to robić jak najlepiej” – mówił zawodnik Widzewa.

W ostatnim czasie Smuda ostro dał kość swoim piłkarzom. Jak ciężkie treningi odbiera nasz rozmówca? „Nie narzekam, choć ostatnio jest ciężko. Nogi bolą, płuca też trochę oberwały, ręce również. Boli w sumie całe ciało. „Musimy zacisnąć zęby i to znieść. To wszystko jest dla nas, ma przynieść efekty w lidze. Ja to przyjmuje z uśmiechem. Wiem, że nie możemy pozwolić sobie na żaden błąd w walce o punkty. Oprócz tego, że przewyższamy rywali piłkarsku, musimy również być lepsi fizycznie” – stwierdził Michał Miller.

Sillmarilion


Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
samer
6 lat temu

Smuda uczy Millera, sposobu myślenia obrońców… ;)

1
0
Would love your thoughts, please comment.x