220 widzewiaków w Morągu
19 września 2017, 10:56 | Autor: RyanW zeszłym roku, na skutek zakazu wyjazdowego, nałożone po meczu w Białymstoku, kibicom Widzewa nie dane było wspierać dopingiem drużyny w Morągu. Teraz było inaczej, dlatego w tej mazurskiej miejscowości „Czerwona Armia” mogła się już stawić.
Stadion Huaraganu nie należy do kolosów, a na dodatek miejscowy klub nie organizujemy na nim imprez masowych. Z tego powodu do Łodzi przesłano zaledwie 100 biletów, które rozeszły się w trybie natychmiastowym. Do Morąga pojechało jednak ponad dwa razy więcej fanów i szczęśliwe, wszyscy weszli na obiekt. Goście na trybunie zasiedli niemal równo z pierwszym gwizdkiem sędziego, kilkanaście minut później rozpoczynając trwający całe spotkanie doping.
Wraz z fanami, do Morąga przyjechały trzy flagi: „Red Gladiators”, „DHW 1995” oraz „Ludzie Honoru”. W dopingowaniu piłkarzy wspierał grupę wyjazdową bęben, a także… kilkudziesięciu widzewiaków zlokalizowanych wśród gospodarzy. Meczu niestety nie udało się wygrać, choć jak się później okazało, remis wystarczył do objęcia prowadzenia w tabeli!
Kolejna wizyta w te strony powinna mieć miejsce 1 października. Widzewiacy zagrają wówczas w Nowym Mieście Lubawskim. Na razie nie wiadomo jednak, jak będzie przebiegał ten wyjazd, ponieważ miejscowy klub został zobowiązany decyzją policji do wpuszczenia na obiekt jedynie.. 200 osób.