Zapowiedź 10. kolejki Ekstraklasy

Po pucharowych emocjach, zakończonych odpadnięciem z rozgrywek aż przedstawicieli Ekstraklasy, pora wrócić na ligowe tory. Tym razem wielkich hitów zabraknie, ale i tak zapewne będzie ciekawie. Zwłaszcza dziś wieczorem w Gdańsku.

Jako pierwsi zaprezentują się piłkarze GKS Katowice i Pogoni Szczecin, czyli ci, którzy akurat swoje mecze Pucharu Polski w środku tygodnia wygrali. Faworytem będą goście, liczący na pierwsze w sezonie wyjazdowe zwycięstwo. Kompletem punktów chciałby też rozpocząć weekend Widzew. Dla łodzian triumf w Gdańsku byłby trzecim z rzędu w trakcie wrześniowego maratonu, ale Lechia nie przegrała z nim u siebie od… 38 lat!

Puchar Polski z głowy mają już zawodnicy Rakowa Częstochowa, więc pozostaje im już tylko walka na jednym froncie. Trudno przypuszczać, by „Medaliki” zaliczyli kolejną wpadkę i stracili punkty z Puszczą Niepołomice, ale ta już niejednemu faworytowi utarli nosa. Kolejny tzw. mecz przyjaźni odbędzie się w Lublinie. Po środowej porażce w zaległym spotkaniu Motor będzie chciał poprawić sobie nastroje, z kolei Śląsk Wrocław z coraz większą nerwowością czeka na pierwszą wygraną w tej kampanii. Na koniec soboty przewidziano nieco zakurzony już klasyk, czyli pojedynek Legii Warszawa z Górnikiem Zabrze.

Tym razem najmniej lubiany termin zawodów przewidziano dla Zagłębia Lubin i Radomiaka Radom. Gospodarze po raz pierwszy prowadzeni będą przez nowego trenera – Marcina Włodarskiego. Czy uciekną ze strefy spadkowej w porze niedzielnego obiadu? Później czeka nas starcie grającej u siebie bezkompromisowo Korony Kielce z Lechem Poznań. Lider . Najbardziej interesująco w całej kolejce zapowiada się potyczka w Gliwicach. Co prawda, Piast ostatnio trochę spuścił z tonu, ale jego mecz z Jagiellonią Białystok może dostarczyć naprawdę dużych emocji.

Wraz z dziesiątą serią powraca też spotkanie przewidziane na poniedziałek. Dojdzie do niego w Krakowie, gdzie Cracovia zmierzy się ze Stalą Mielec. Obie drużyny odpadły z pucharowego grania, ale „Pasy” zrobiło to w sposób kompromitujący, ulegając III-ligowej Sandecji Nowy Sącz. Przy Kałuży jest więc plama do zmazania.

Mecze 10. kolejki Ekstraklasy:

piątek, 27 września

GKS Katowice – Pogoń Szczecin, godz. 18:00
Lechia Gdańsk – Widzew Łódź, godz. 20:30

sobota, 28 września

Raków Częstochowa – Puszcza Niepołomice, godz. 14:45
Motor Lublin – Śląsk Wrocław, godz. 17:30
Legia Warszawa – Górnik Zabrze, godz. 20:15

niedziela, 29 września

Zagłębie Lubin – Radomiak Radom, godz. 12:15
Korona Kielce – Lech Poznań, godz. 14:45
Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok, godz. 17:30

poniedziałek, 30 września

Cracovia – Stal Mielec, godz. 19:00