Ligowi rywale pod lupą WTM! #2 Puszcza

Z Częstochowy przenosimy się na południe do województwa małopolskiego, gdzie znajduje się jeden z dwóch ekstraklasowiczów reprezentujących Małopolskę. W drugiej części naszej serii przyjrzymy się Puszczy, która rozgrywa drugi sezon w swojej historii na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w kraju.

O KLUBIE

Początki Puszczy Niepołomice datuje się na rok 1923, kiedy to powstał Klub Sportowy „Niepołomianka”. Pisząc o jego historii, trzeba zaznaczyć, że w tym samym roku w Niepołomicach powstał Żydowski Klub Sportowy „Puszcza”. Jest to o tyle ważne, że już w 1926 roku oba kluby połączyły się, tworząc Amatorski Klub Sportowy „Niepołomice”. W 1930 roku drużyna wstąpiła w szeregi Polskiego Związku Piłki Nożnej i rywalizowała w klasie C, z której aż do wybuchu wojny nie udało jej się wydostać.

Po wojnie klub występował już pod szyldem LZS Puszcza. Do lat 90-tych klub tułał się jednak po najniższych szczeblach rozgrywek. Zaczęło się to zmieniać pod sam koniec tysiąclecia. W 1999 roku „Żubry” w końcu awansowały do okręgówki i zaczęły grać pod znaną do dziś nazwą MKS Puszcza. Kolejne sezony to dynamiczny rozwój klubu. Po kolejnych dziesięciu latach i świętowanych awansach klub z Małopolski występował już na szczeblu II ligi. W kampanii 2012/2013 udało się wywalczyć historyczny awans do I ligi, jednak była to jednorazowa przygoda, gdyż niepołomiczanie po sezonie z niej spadli.

Wśród kibiców Puszczy w kolejnych latach nie brakowało jednak radości z pięknych i historycznych chwil. W sezonie 2016/2017 – już pod wodzą Tomasza Tułacza – zespół powrócił na zaplecze i zakotwiczył w nim na dłużej, zajmując przeważnie miejsca w środku tabeli. Ekipa z Niepołomic dawała o sobie znać w rozgrywkach pucharowych, gdyż od 2017 roku aż trzykrotnie dochodziła do ćwierćfinały zmagań. W sezonie 2022/2023 Puszcza Niepołomice zajęła piąte miejsce w I lidze i wzięła udział w barażach o awans do elity. Po sensacyjnym wyeliminowaniu Wisły Kraków oraz zwycięstwie z Termalicą Nieciecza, drużyna trenera Tułacza dokonała historycznego awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. W kampanii 2023/2024 wywalczyli historyczne utrzymanie w Ekstraklasie.

STADION

Puszcza dalej nie może rozgrywać swoich meczów domowych na własnym obiekcie. Do końca roku niepołomiczanie będą dalej grać na stadionie Cracovii o pojemności 15 016 miejsc. Wraz z końcem rundy jesiennej wygaśnie również umowa na mocy, której MKS występował na stadionie „Pasów”. To oznacza, że będą musieli szukać innego obiektu i niewykluczone, że wiosną będą rozgrywali swoje mecze na Stadionie Miejskim w Niepołomicach. Jest to jednak dalej niepewne, a sytuacja wydaje się być rozwojowa – wszystko zależy od tego, kiedy (o ile w ogóle) zostaną zakończone roboty drogowe oraz dostosowanie obiektu do wymogów Ekstraklasy.

KIBICE

Sympatycy Puszczy zdecydowanie są jedną z najmniejszych grup kibicowskich w Ekstraklasie. W zeszłym sezonie na obiekcie w w Krakowie stawiało się średnio około 1200 kibiców. Najzagorzalsi fani tej drużyny prowadzą regularny doping i jeżdżą na wyjazdy, choć są to z reguły bardzo skromne liczby. Co ciekawe, w niepołomickim młynie można dostrzec również brązowo-białe szaliki, a to za sprawą zgody z kibicami Garbarni Kraków. Z racji dość piknikowej atmosfery na meczach, ciężko wskazać zwaśnione z Puszczą grupy kibiców.

OSTATNI SEZON

Miniony sezon był dla kibiców Puszczy sensacyjny, bowiem zeszłoroczny beniaminek wywalczył historyczne utrzymanie i po raz drugi wystąpi na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w kraju. Przed historyczną dla MKS-u kampanią 2023/2024 wszyscy spisywali podopiecznych Tomasza Tułacza na straty i choć zdecydowanie nie grali najpiękniejszej piłki w lidze, to utarli nosa takim drużynom jak Legia, Lech czy Widzew.

KADRA

Jeśli chodzi o piłkarzy wyróżniających się w minionym sezonie, to warto zerknąć w kierunku defensywy niepołomiczan. Najlepszym strzelcem tego zespołu był środkowy obrońca, Artur Craciun, który w minionym sezonie zdobył siedem goli i zanotował dwie asysty. Drugim najlepszym strzelcem również był środkowy defensor, Łukasz Sołowiej, (sześć goli i jedna asysta) natomiast w klasyfikacji kanadyjskiej na równi z Craciunem uplasował się Kamil Zapolnik (pięć bramek i cztery asysty). Kibice na pewno pamiętają piękną bramkę przewrotką w meczu z ŁKS-em. Drugiej takiej w wykonaniu napastnika nie zobaczą, ponieważ ten odszedł do pierwszoligowej Termaliki. Świetnie między słupkami prezentował się Oliwier Zych, który zapracował sobie na powołanie do reprezentacji Polski. Bramkarz wrócił do Aston Villi, z której był wypożyczony.

Puszcza jak dotąd przeprowadziła sporo transferów. Ich szeregi zasiliło sześciu piłkarzy. Wśród nich ekstraklasowi wyjadacza, tacy jak Dawid Abramowicz, Dawid Szymonowicz czy Michal Siplak, a także piłkarze z I Ligi – Mateusz Radecki, II Ligi – Patryk Kieliś oraz IV Ligi – Michał Perchel. „Żubrom” udało się również wykupić z łotewskiej Valmerii Romana Yakubę, który dotychczas był w Niepołomicach na zasadzie wypożyczenia.

Poza wcześniej wspomnianym Zychem i Zapolnikiem, szeregi Puszczy opuścili: Michał Koj (Wieczysta Kraków), Muris Mesanović (Dukla Praga), Tomasz Wojcinowicz (Warta Poznań), Jakub Bartosz (Odra Opole), Michał Firlej (Warta Poznań),

KIEDY Z WIDZEWEM?

Pierwszy mecz między Puszczą a Widzewem w tym sezonie odbędzie się 22-24 listopada w Krakowie na stadionie Cracovii. Podopieczni Tomasza Tułacza do „Serca Łodzi” przyjadą dopiero na wiosnę, a konkretnie 16-18 maja.

PROGNOZA WTM

Walka o utrzymanie.