Lechia – Widzew (wypowiedzi)

27 września 2024, 23:23 | Autor:

Na zakończenie wrześniowego maratonu piłkarze z Piłsudskiego podzieli się punktami w wyjazdowym starciu z Lechią Gdańsk. Mogli zwyciężyć, ale tym razem nie udało się wykorzystać tzw. piłki meczowej w ostatniej akcji meczu. Jak piątkowe zawody ocenili trenerzy obu drużyn i pomocnik RTS?

Daniel Myśliwiec:
„Zagraliśmy dobry mecz, ale dobre mecze się wygrywa, a my nie potrafili dziś tego zrobić. Przy tym, jak budowaliśmy ataki, powinniśmy zdecydowanie lepiej dogrywać piłkę w pole karne, z lepszym tajmingiem. Wówczas wygrywając pojedynki w sposób bardziej powtarzalny, mielibyśmy łatwiej, a tak sami utrudniliśmy sobie tworzenie sytuacji. Choć wykreowaliśmy ich wystarczająco wiele, by wygrać spotkanie.

Kuba Łukowski na pewno przeżywa sytuację z ostatniej akcji, bo jest ambitnym zawodnikiem i po prostu go to boli. Jest jednak profesjonalistą, więc z pewnością szybko się pozbiera i udowodni to przy kolejnej okazji. Nie sprowadzałbym jednak meczu do jednej akcji, chociaż ta mogła zamknąć mecz, dlatego tak rzuca się w oczy. W wielu sytuacjach mogliśmy jednak podjąć inne działania, jeszcze w szatni zastanawialiśmy się, co mogliśmy zrobić lepiej.

Zachowania spikera Lechii przy rzucie karnym nie zauważyłem, ale Imad Rondić jest takim typem zawodnika, że nie robi to na nim większego wrażenia. Można to było zresztą zobaczyć po tym, jak wykonał tę jedenastkę”.

Szymon Grabowski:
„Na początku przepraszam, bo będę znów monotematyczne. Chciałbym jednak serdecznie podziękować wszystkim kibicom, którzy nas dopingowali i trzymali kciuki za drużynę.

W pierwszej połowie nasza gra była dobra, a momentami nawet bardzo dobra. Nie przestraszyliśmy się pomysłu, jaki Widzew ma na rozegranie piłki. Podchodziliśmy do niego wysoko i dzięki temu udało się uniknąć klarownych sytuacji ze strony przeciwnika. Schodziliśmy na przerwę prowadząc, więc byliśmy połowicznie zadowoleni, ale wiedzieliśmy też, że przed nami drugie i na pewno cięższe 45 minut. I tak było. Widzew wprowadził trzech nowych piłkarzy, którzy dali zespołowi dużo energii i pozytywny bodziec. Mieliśmy dwie sytuacje, które w Ekstraklasie powinniśmy wykorzystać. Później cofnęliśmy się za nisko, Widzew nas zdominował i kreował grę na naszej połowie. Może 100% sytuacji nie miał, ale ta ostatnia interwencja Szymka Weiraucha uratowała nam punkt.

Jeszcze do niedawna przegralibyśmy taki mecz, dlatego mam nadzieję, że będzie to prognostyk i przyjdą lepsze końcówki w kolejnych spotkaniach. Jeśli nie możesz wygrać, to zremisuj, dlatego uważamy ten zdobyty punkt za cenny”.

Sebastian Kerk:
„Jestem bardzo smutny, bo uważam, że zagraliśmy dobry mecz. Straciliśmy dziś jednak dwa punkty, jest to dla nas jasne. Jestem dumny z drużyny – z tego, w jaki sposób graliśmy. Myślę, że z dnia na dzień rośniemy w siłę i gramy coraz lepiej, ale dziś kończymy mecz z jednym punktem. Ja osobiście na boisku czuje się bardzo dobrze i komfortowo. Czuję się bardzo dobrze z drużyną. W pucharze strzeliłem ostatnio gola i mam nadzieję, że już za tydzień uda mi się strzelić w lidze”.

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Marco
2 godzin temu

Przegrać z takimi pastuchami. Wstyd, jeden wielki wstyd. Karne z kapelusza. Z GKS i teraz z Lechią zremisować. Co wy robicie ej Widzew co wy robicie. Brakuje nam napadziora, Rondic bardziej jak pomocnik, biega ale niestety słabo gra głową. Hamulic pokazał z Elaną też słaba grę :( Szkoda tej ostatniej akcji. Ale cóż młody się podpalił i nie pykło. A Hamulic chyba znowu z drzwiami przegrał hehe. Przegrać z takimi pastuchami. Wstyd, jeden wielki wstyd. Karne z kapelusza. Z GKS i teraz z Lechią zremisować. Co wy robicie ej Widzew co wy robicie. Brakuje nam napadziora, Rondic bardziej jak pomocnik,… Czytaj więcej »

Last edited 2 godzin temu by Marco
Krolson
2 godzin temu

Wspaniały to był spektakl. Wisienką na torcie ostatnia akcja i przypieczętowanie bardzo słabej zmiany Łukowskiego. Kulejemy mocno z przodu. Nie mamy nawet pół napastnika. O skrzydłach nie wspomnę. Pan Gong to amator a jego obecność w podstawie to sabotaż. Punkt na wyjeździe , mecz do zapomnienia. Ani nie przegrywamy , ani nie potrafimy wygrywać takich meczy. Jesteśmy średniakiem tej ligi. Im szybciej co niektórzy to zrozumieją , tym mniej będą cierpieć przez takie mecze. Należy się cieszyć z wyników ponad stan.

Kowboy
2 godzin temu

Kuba Lukowski mial zly dzien ale nie raz nam ratowal tylek.

Reminiio
2 godzin temu

Myślicielu, żeby strzelac bramki po dośrodkowaniach to trzeba wystawić najlepszych wykonawców. Po raz kolejny przegrywamy pierwsza połowę przez Ciebie bo po raz kolejny wystawiasz Cybulskiegi i Gonga. Sypek wyjątkowo dobrą zmiana. Po raz kolejny ci zawodnicy dostają najniższe oceny przez dziennikarzy na innych stronach. Po drugie, pisałem, wez młodych i niech cały dzień codziennie zagrywają piłki na głowę Inadowi. Nigdy nie widziałem tak slabo grającego zawodnika głową, biorąc pod uwagę, że to napastnik i i do tego wysoki. Już 4 bramki ma w plecy a Kerk asysty. Swego vzasu nie chciałem wierzyc, że niektórzy graja, bo walczymy o PJS. Teraz… Czytaj więcej »

Last edited 2 godzin temu by Reminiio
Polska
2 godzin temu

Myśliwiec 10 kolejek za nami, a Ty nadal nie wiesz jaka jest optymalna 11. Gong i Cybul to nie są zawodnicy na pierwszy skład.

kalina
2 godzin temu

…szkoda bo bylismy lepsi

6
0
Would love your thoughts, please comment.x